K@riol Napisano 27 Grudzień 2009 Autor Napisano 27 Grudzień 2009 Stałem się szczęśliwym posiadaczem bagnetu Perkun.Stan jego jest widoczny na zdjęciach.Purchle z farby na jednej stronie pochwy druga prawie idealna.Zatrzask nieruchomy.W jaki można poprawić jego stan?
Thomson. Napisano 27 Grudzień 2009 Napisano 27 Grudzień 2009 Zatrzask można uruchomić. Okładki nasącz olejem lnianym. Pochwę i reszte elementów metalowych nasmaruj wd 40.
dzieci3 Napisano 28 Grudzień 2009 Napisano 28 Grudzień 2009 Zatrzask potraktuj gumowym młotkiem.Co do purchli jak to określiłeś,to przy tej ilości farby na pochwie trudno coś doradzić.Bagnet jest Twój i tylko Ty możesz podjąć decyzję.Samo traktowanie olejami czy innymi specyfikamipurchli" nie zatrzyma utleniania,ale z pewnością nie zaszkodzi.Drewienko tak jak radzi Thomson,olej ale dobrze byłoby go doprowadzić do ok.90 stopni/głębsza penetracja/.Super nabytek.Pzdr.
lina_90 Napisano 28 Grudzień 2009 Napisano 28 Grudzień 2009 Ja bym się pokusił jedynie o wyczyszczenie rękojeści nic więcej bym nie ruszał, tylko zakonserwował, jeszcze żaba i komplet aż miło :)pozdro
GeneralRemek Napisano 28 Grudzień 2009 Napisano 28 Grudzień 2009 Jak kolega wyżej, możesz spróbować doczyścić rękojeść, reszte zakonserwuj, spróbuj jeszcze zatrzask rozruszać, żabka i gratulacje składam serdecznie.!!!Zdrów.!
adrian950 Napisano 20 Luty 2010 Napisano 20 Luty 2010 Ja zatrzask ruszam zawsze palnikiem i wszystko ladnie pieknie pozniej a na bagnetu ostrze naloz ladnie smaru na bron i wloz w pochwe i wszystko ladnie pieknie nooo.... tylko jeszcze zabka:)
GeneralRemek Napisano 20 Luty 2010 Napisano 20 Luty 2010 Kolego po co odgrzewasz stare tematy?!Odpowiadaj na aktualne, zresztą, w tym wątku wszystko zostało już powiedziane.
manierka Napisano 22 Luty 2010 Napisano 22 Luty 2010 no nie wiem czy wzystko zatrzask ja uwazam ze najlepiej delikatnie podgrzać na kuch gazowej a potem jak zadziałaja prawa fizyki:) to delikatnie z wyczuciem popukać i bedzie chodził jak git mozesz wczesniej jeszcze spr wpr do niego kalis płyn wd lub smar i zostrawic na troche i potem na gaz ja tak z 5 szt zrobiłem i wszystkie git tylko wyczucie jest wazne najlepiej przetestuj technike na czyms gorszym i potem na tym a co do tej korozji co jest na tym kawałku co chwyta zabke to ja bym to szczoteczką pułstalowa mała bardzo delikatnie usunoł samymi musnieciami to wyczysci do ładnego metaliku i kolorek taki dostanie też ciemniejszy jak ktos ma wprawe to wie jak to zrobic reszty bym nie ruszał tylko tak jak koledzy powiadaja okładki nasaczyc bron boze nie sciagac go zniszczysz bagnet pozdrawiam
K@riol Napisano 24 Marzec 2010 Autor Napisano 24 Marzec 2010 Witam.Bagnet po odnowie i oczyszczeniu z rdzy.Błysk :)
K@riol Napisano 24 Marzec 2010 Autor Napisano 24 Marzec 2010 Jeszcze została pochwa ale chyba z nią nie da się wiele zrobić.
K@riol Napisano 27 Marzec 2010 Autor Napisano 27 Marzec 2010 Oto wyczyszczona pochwa płynem do czyszczenia rdzy Remover "otrzymałem go dziś jako prezent,dzięki za niego.p.s. zabi może pokażesz jaki jest dla Ciebie ładny"?
220V Napisano 29 Marzec 2010 Napisano 29 Marzec 2010 czym Kolego czyściłeś rekojeść? chemicznie, czy mechanicznie?
K@riol Napisano 29 Marzec 2010 Autor Napisano 29 Marzec 2010 Rękojeść jest po t.z. cytrynce ,zamierzam jeszcze ją wypolerować.
220V Napisano 30 Marzec 2010 Napisano 30 Marzec 2010 jak go wypolerujesz na lusterko to sorry,ale bedzie wyglądał jak wspołczesna kopia, a nie oryginał z epoki.Kwestia gustu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.