BARON 77 Napisano 20 Grudzień 2009 Autor Napisano 20 Grudzień 2009 Witam wszystkich.Znalazłem takiego siekacza" może ktoś z kolegów orientuje się od jakiego zwierzożarła??
mihura Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 Nie szkodzi.Zawsze można dostać Buraka na koniec kol.mjut.pzdr
mihura Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 Rozumiem,że jeśli wykopałbym na działce kość Żubra i wyryłbym na niej napis np.Odkrywca i po nalocie na chatę ta kość zostałaby zabrana do ekspertyzy,gdzie stwierdzono by,że jest to kość Żubra,dostałbym wyrok za posiadanie wyrobu,wykonanego z gatunku chronionego?pzdr.
faraon1 Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 Witam odnoszę wrażenie podobnie jak kolega mjut że kolega mihura faktycznie pali coś toksycznego
BARON 77 Napisano 22 Grudzień 2009 Autor Napisano 22 Grudzień 2009 Tak na prawdę to liczyłem na jakiegoś piesożarła",przejrzałem kilka fotek szabli dzika i na dal nie jestem przekonany.Wielkie dzięki kolegom za wszelkie sugestie.Kolego esterendensen po czym wnosisz?... Gdy bym znalazł to w lesie to przyjął bym że to dzika,ale wyszło to w miejscu gdzie teoretycznie można trafić wszystko i zewsząd a mianowicie jest to wysypisko ziemi pochodzącej ze starego miasta ELBLĄG, kolega wywozi i informuje gdzie kipruje".Wychodzą fanty z różnych okresów ...pzdr.
BARON 77 Napisano 20 Grudzień 2009 Autor Napisano 20 Grudzień 2009 Witam wszystkich.Znalazłem takiego siekacza" może ktoś z kolegów orientuje się od jakiego zwierzożarła??
faraon1 Napisano 20 Grudzień 2009 Napisano 20 Grudzień 2009 Wtam czy ten kieł jest częściowo pusty w środku ?
carabus Napisano 22 Grudzień 2009 Napisano 22 Grudzień 2009 co do pierwszego kła to dzik - no chyba że znaleziony w Lesie Kabackim - to jeszcze może być pozostałość po sławetnym guścu. Co do drugiego to kieł młodego morsa - rzeczywiście bardzo popularna pamiątka wśród marynarzy.
herman1984 Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 Kolega mihura ma już swój fanklub;)Pozdro.
mihura Napisano 21 Grudzień 2009 Napisano 21 Grudzień 2009 Ten pierwszy stołuje się w lesie,a drugi przy stole.pzdr.
8total4 Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 Mihura, poczytaj na temat handlu kością słoniową, albo na temat ochrony Anakondy w Europie gdzie nie występuje poza ZOO, to zobaczysz jak łatwo i nieświadomie można dostać niezły wyrok..Gwarantuje Ci że nawet byś nie przypuszczał że tak logiczne argumenty, jak dokumentacja zabytku na nic się zdają w takich sprawach.Masz dajmy na to samowar znanej firmy z początku XXw, udokumentowane pochodzenie i to że jest zabytkiem, ale wystarczy ze ma uchwyty z kosci słoniowej i go nie sprzedasz, choćbyś udowodnił że wszystkie osoby które go wyprodukowały czy posiadały, już dawno nie żyją. Wyrok od ręki + zapewne konfiskata przedmiotu.to wcale nie jest takie czarno-białe jakie się wydaje, więc zachęcam do lektury.pozdrawiam.
BARON 77 Napisano 20 Grudzień 2009 Autor Napisano 20 Grudzień 2009 Czyli to nie jest szabla dzika.To w takim razie czyj?
faraon1 Napisano 20 Grudzień 2009 Napisano 20 Grudzień 2009 Trudno powiedzieć dokładnie kieł wygląda na uszkodzony moje szable od dzika są puste częściowo i wypełniłem to woskiem tak mnie doradził kuzyn leśniczy
mihura Napisano 23 Grudzień 2009 Napisano 23 Grudzień 2009 Samowar nie jest gatunkiem chronionym.pzdr.
faraon1 Napisano 21 Grudzień 2009 Napisano 21 Grudzień 2009 Długie to szable krótkie fajki dzika rocznego pzd.
esterendensen Napisano 22 Grudzień 2009 Napisano 22 Grudzień 2009 Kolego Baron 77.Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie,jednak moim zdaniem kształt(spiczasty i tylko lekko podgięty do wewnątrz) jest charakterystyczny dla typowych mięsożernych drapieżników.W tym przypadku stawiałbym raczej na kotowate.Psowate mają bardziej toporne uzębienie.Mało tego-ślady na wewnętrznej części te brązowe przebarwienie sugerują,że osobnik był już niemłody,a ten kieł pochodził z górnej szczęki.Dolny mniejszy kieł ścierał szkliwo ,stąd te przebarwienie.Na pewno nie było to nic z gryzoni,gdyż wiadomo,że ich uzębienie rośnie cały czas i takie ślady zużycia u nich nie występują na taką skalę.Ślady na twoim kle świadczą o tym,że właściciel miał zgryz drapieżnika gdzie kły górne i dolne zachodziły na siebie powodując ocieranie.Dzik,knur,odyniec,locha,wieprz nie wchodzą w rachubę,ponieważ ich górne i dolne kły nie spotykają się w ryju,a co za tym idzie nie mogą ścierać się o siebie.A juz na pewno nie wtych miescach.Kolego carabus- guźce (nie guśce)żyją w afryce,a ich kły są wyjątkowo powyginane(jak przysłowiowe paragrafy).Natomiast morsy też te młode mają kły prawie idealnie proste,a nawet pelne w środku(innuici robią z nich rzeżby nawet trójwymiarowe,czytaj ażurowe),więc nie wiem o czym piszesz.Jeżeli ktoś ma coś mądrego do napisania,to proszę przedstawić jakieś argumenty.Względem kwestia znaleziska,to wcale nie jest powiedziane,że ten kieł jest z naszych czasów.Może być kilkusetletni,nawet starszy.Nie chce tu mieszać na forum,gdyż nie mam podstaw podeprzeć swojej teorii,jednak proszę o rozwagę i przemyślenie swoich słow użytych w tym wątku.Pozdrawiam wszystkich,nie tylko sceptyków.Miłej nocy życzę i spędzenia świąt w miłej,domowej atmosferze.
esterendensen Napisano 22 Grudzień 2009 Napisano 22 Grudzień 2009 Przepraszam też za błędy-pisałem pod wpływem emocji...
Pytanie
BARON 77
Witam wszystkich.Znalazłem takiego siekacza" może ktoś z kolegów orientuje się od jakiego zwierzożarła??
40 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.