Steiner7 Napisano 16 Grudzień 2009 Autor Napisano 16 Grudzień 2009 Czy ktoś z szanownego Koleżeństwa może wyjaśnić, o co chodzi na tym zdjęciu?To taki performance, jakaś manifa, czy wojsko czymś podpadło...?
Hindus Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Ciekawe – nawet oficer ma tak założoną czapkę…Brak naramienników oczywiście o niczym nie przesądza, ale może być poszlaką, że ta grupka była już jeńcami, a odwrotne założenie czapek to próba stłamszenia ducha germańskiego militaryzmu narzucona przez zwycięzców :)PozdroHindus
Steiner7 Napisano 16 Grudzień 2009 Autor Napisano 16 Grudzień 2009 Może i tak, ale do niewoli obwieszeni żelazem i innymi odznakami?
Hindus Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Nie zdążyli ich jeszcze ogolić z fantów, bo przedtem chcieli się z nimi trochę pobawić :)Zwróć uwagę, że oporządzenia już żadnego nie mają – tylko oficer ma jeszcze pas…PozdroHindus
Steiner7 Napisano 16 Grudzień 2009 Autor Napisano 16 Grudzień 2009 To w sumie pancerniacy, z oporządzenia mieli co najwyżej pas z pistoletem w futerale, ew. jakąś lornetkę. Ale pewnie jest tak, jak piszesz.
tomala_kikol Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 Mimy też na tej fotce maja nietęgie... Zdrów
Klemens Forel Napisano 16 Grudzień 2009 Napisano 16 Grudzień 2009 No co Wy to kumpe Svenna Hassela a ten pierwszy to Malutki" ;)U nich wszystko było mozliwe;)
sanitater Napisano 17 Grudzień 2009 Napisano 17 Grudzień 2009 Tak jak napisal Hindus - to jency wzieci przez armie czerwona, stad te miny nietegie - nie bedzie popasu w Kanadzie... ;) Tutaj inne ujecie.
wolfik1 Napisano 17 Grudzień 2009 Napisano 17 Grudzień 2009 był kiedyś taki dowcip o milicjancie , założył czapkę w ten sposób bo chciał pokazać że zaraz będzie wracał...ci jednak chyba już nie wrócili do Vaterlandu...
sanitater Napisano 18 Grudzień 2009 Napisano 18 Grudzień 2009 A Ty bys sie usmiechal?90% odpowiedzi na tym forum to nabijanie postow i offtopowanie.
Hindus Napisano 18 Grudzień 2009 Napisano 18 Grudzień 2009 Przyjrzyjcie się uważnie zdjęciu Sanitatera – ja jestem przekonany, że żołnierze AC bawili się z nimi m.in. w ceremonię wręczania odznaczeń", które wcześniej już im odebrali – oficer w środku ma KŻ I klasy zapięty przez dziurkę od guzika kieszeni – z resztą w klapę drugiej kieszeni ma wpiętą w ten sposób odznakę za rany (zdjęcie Steinera).Żołnierz po prawej stronie tego oficera ma co najmniej dwie odznaki za rany wpięte w bluzę, a pod nimi jeszcze baretkę któregoś z odznaczeń - taki układ odznaczeń nie był przewidziany regulaminem armii niemieckiej, więc to by świadczyło o tym, że ktoś inny tym Niemcom te odznaczenia „ponadawał”…PozdroHindus
Steiner7 Napisano 18 Grudzień 2009 Autor Napisano 18 Grudzień 2009 A następnie:-Trójkami do nieba szli..."
Steiner7 Napisano 18 Grudzień 2009 Autor Napisano 18 Grudzień 2009 No i wszyscy oprócz oficera, mają czyste" kołnierze, ciekawe, czy sami sie tak oskubali?
Radek.s Napisano 19 Grudzień 2009 Napisano 19 Grudzień 2009 Pancerniacy często odpruwali patki z czaszkami zeby ich z SS nie pomylono i nie rozstrzelano na miejscu
Hindus Napisano 19 Grudzień 2009 Napisano 19 Grudzień 2009 Krój bluz żołnierzy wojsk pancernych ze zdjęć Steinera i Sanitatera jednoznacznie świadczy, że oni BYLI z Waffen-SS, a nie Wehrmachtu, a wtedy (po za ewentualnością, że przynależeli do 3. DP „Totenkopf”) na kołnierzach nie mieli by żadnych insygniów z czaszkami…Ponieważ nie mają adlerów naramiennych ja uważam, że „ogolili” ich żołnierze AC.Wiecie może z jakiej jednostki byli Ci żołnierze i z jakiego okresu są te zdjęcia (bluza M44 u oficera świadczy, że zostały one wykonane na pewno po listopadzie 1944)?PozdrawiamHindus
Radek.s Napisano 19 Grudzień 2009 Napisano 19 Grudzień 2009 Moze troche nieprecyzyjnie napisałem Na pierwszym zdjęciu wyraznie widać runy u jednego wiec nawet nie poddaje w wątpliwosć kim sa ci panowie -a o pruciu czaszek przez pancerniakow Wehrmachtu napisałem wlasnie w kontekscie wyzej wymienione 3 DP SS słyszałem też o pruciu mewek z kolnierzy przez zołniezy Luftwaffe (które o dziwo dla żołnieży AC przypominały runy SS)- A powracając do zdjęć Moze częsć z nich sama odpruła runy z kolnierzy i adlery z wiadomych powodów? mogli tez byc zebrani jako jeńcy z kilku rozbitych jednostek
kiler p Napisano 20 Grudzień 2009 Napisano 20 Grudzień 2009 Wydaje mi się, że oprócz runów u jednego z nich, wzór pasów oficerskich dobitnie świadczy o fromacji do której należeli.
kiler p Napisano 20 Grudzień 2009 Napisano 20 Grudzień 2009 formacji" naturalnie. Będę już n-tą osobą, która upomni się o możliwość edytowania postów ...
swojak Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 Doszedłem do bardzo interesującego filmu z roku 1936, gdzie naukowiec z Karlmarkstadtt ma założoną czapkę w podobny sposób. http://www.youtube.com/watch?v=NlnMMVCa7wM
GzesioB Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 Daszki w tył to typowe ułożenie czapki dla pancerniaków i np marynarzy.Jeżeli ktoś w walce korzysta z jakichkolwiek przyrządów optycznych typu wizjer czy peryskop to daszek po prostu przeszkadza.Dla mnie widoczni za zdjęciu żołnierze to załoga transportera opancerzonego.Pancerniacy i desant.Dziwi trochę bo nie mają ani hełmów ani hełmofonów.Być może ich nie mieli lub nie zakładali we wnętrzu pojazdu.Zwłaszcza że zdjęcie jest z lata 1944 roku.Ale to tylko taka moja teoria.
Hindus Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 „…Dziwi trochę bo nie mają ani hełmów ani hełmofonów…”Niemcy w czasie IIWŚ nie używali hełmofonów.PozdroHindus
pawel.kot Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 No a jeżeli używali zdobycznych radzieckich czołgów T34 to też nie uzywali hełmofonów ?
pawel.kot Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 Bardzo dziękuję za konkretną odpowiedź.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.