Polski Pistolet??

[Razzzz85]

Witam.
Przeglądając stronę detektorweb.cz trafilem na ciekaw zdjęcia , chyba tam jest polski pistolet znaleziony przy martwym Niemcu, na rękojeści wyraźnie widać litery FB. Może wypowie się ktoś bardziej obeznany w temacie. Przyznam zaciekawiło mnie to. Pozdrawiam.
ps. a tu link żeby za długo nie szukać: http://www.detektorweb.cz/index.4me?s=show&lang=1&i=26193&mm=3&xb=1&vd=1

[mihura]

Konstrukcja czegoś,czegokolwiek-zawsze pozostaje w ręku twórcy.Pamietaj-to ważne!
pzdr.

[Arctic]

VIS po przejęciu fabryki przez Niemców był produkowany ogólnie w 4 seriach.
0 - z części przejętych w magazynach. Żadnych zmian, usunięto tylko orła i rok produkcji. Bito niemieckie stemple odbiorowe. Zmieniono numerację (litera + 4 cyfry).
I seria - robiona w Radomiu na tych samych maszynach i z tych samych materiałów. Nie do odróżnienia od polskich poza biciami.
II seria - 41 do 43 r. Stopniowy spadek jakości. Od numerów M brak oznaczenia P-35p". Potem usunięto także zaczep do drewnianego futerału-kolby.
III seria - rok 44. Dalszy spadek jakości. Okładziny z czerwonego lub czarnego bakelitu czasem drewniane. Ogólnie coraz mniej staranne wykonanie (wyeksploatowane maszyny?). Uproszczenia produkcji takie jak usunięcie zaczepu zamkowego.
IV seria - po ewakuacji maszyn do Austrii. Dalsze uproszczenia w konstrukcji, dalszy spadek jakości. Pojawiają się okładziny bez napisu VIS" i FB" oraz okładziny w innym kształcie. Brak numerowania poszczególnych części, brak napisu na zamku FB RADOM ..."

A pistolet wcale nie był taki rewelacyjny. Trochę przekombinowany, czytałem kiedyś jak się Wilniewczyc gimnastykował żeby obejść patenty na Colta 1911 i Browninga HP. Wyszedł znośny wojskowy pistolet trochę skomplikowany w produkcji i obsłudze. Drogi, oficerom potrącano chyba 100 zł z żołdu za VIS-a.
Ogólnie lubiany. W Polsce bo nic lepszego nie było. U Niemców spore ilości trafiły do Luftwaffe i Waffen SS bo strzelał ich typowym nabojem 9x19 i był dość celny.
Dostała go Luftwaffe bo był bezpieczny i warunkach tyłowych jego nietypowość (czekanie na części w razie awarii) nie była wadą a SS bo na początku wojny mieli limity w dostępie do niemieckiej broni, produkcja była zarezerwowana przede wszystkim dla Wermachtu (do Waffen SS nie trafiali także poborowi z rzeszy).
Lubiany za bezpieczeństwo. Parabelką można było się łatwo postrzelić a zabrudzona zacinała się. VIS tak samo wymagał dbania" ale był bezpieczny.

[mihura]

Używałeś,strzelałeś,po0ównywałeś?
Cokolwiek byś nie przeczytał,to nie działa.
pzdr.
ps. Ja nigdy tej broni nie miałem w ręku.
A ty?

[Cyrograf15]

Strzelałem z VISa jak i Parabelki. Parabelka jest bardzo delikatna. Z VISa strzela się podobnie jak z TT czy P-64. Twady spust, tak jak wszelka wojskowa broń trudna w strzelaniu tarczowym.
Wojtek

[traper6]

Czy to jest polski pistolet to na podstawie tych zdjęć nie da się stwierdzić.
Napewno jest to VIS,ale pamiętajmy o tym, że po zajęciu fabryki broni w Radomiu, Niemcy dalej go produkowali pod nazwą Pistole 35(p)" w ilości ok. 312 000.

http://www.jedrusie.org/vis/vis.htm

Rozróżnić VIS`a od Pistole 35(p)" można tylko po biciach, napewno nie na podstawie tych zdjęć.
Jeżeli zauważyliście to trafienia z tego linku nie pochodzą z Czech, tylko z różnych części Rosji.

[stock84]

Jakby nie było to niemiecki od polskiego się różni.Nie jest to ten sam pistolet więc nazewnictwo iemiecki " jest jak najbardziej na miejscu.

[mihura]

Porównanie Visa do P-64 trochę nie na miejscu.

Człowieku trzymając w ręku wszelakie mutacje PPPP.
Ma się wrażenie,że jakis gwózdek wystaje ze ściany.
I trzeba go przybić.
pzdr.

[stock84]

A słowo troszke zastosowane zostało w celu ominięcia dokładnych informacji odnośnie różnic konstrukcyjnych obu pistoletów bo tutaj przecież nie miejsce na to...

[mihura]

To zróbmy sklepowe porównanie.
Polski vs Niemiecki
Który co ma? A który czego nie ma?
pzdr.