Skocz do zawartości

Bombardowanie Pszczyny 12./13.11.44


Krzysztal

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Znalazłem niepotwierdzone informacje o bombardowaniu Pszczyny w nocy z 12 na 13 listopada 1944. Nalot miały przeprowadzić bombowce USAAF. Może szanowni użytkownicy forum wiedzą coś więcej?
Napisano
Wtedy przeprowadzono jedyna na cele na Slasku operacje typu Lone Wolf", czyli nocny nalot nekajacy pojedycznych maszyn 15 Armii Powietrznej USA.
Napisano
Widocznie byli to lotnicy z tej misji - mam informację że zrzut bomb wykonał pojedynczy amerykański samolot. Wyczytałem informację, że bomby spadły tej nocy także na Karwinę.
Napisano
O bombardowaniu okolic Pszczyny można poczytać tutaj:
http://www.gocz.pl/content/view/111/39/

Jednak wymieniona tam data to 13 września - więc nie ten przypadek.
Napisano
To nie było bombardowanie Pszczyny, bo ta nie była żadnym celem.
To uszkodzone artylerią bombowce atakujące rafinerię w Czechowicach pozbywały się bomb nad polami. Według mojego dziadka jedyną pszczyńską ofiarą tych nalotów był pewien chłop jadący do Goczałkowic, którego na siedlickich polach (razem z furą i koniem) ładnie wzięły w kółeczko spadające bombki.
Napisano
Kolega ma racje dom moich dziatków również został zbombardowany przez przypadek.Po prostu lecący bombowiec z misją zbombardowania rafineri w Czechowicach został trafiony i pilot ratując się zrzucił bomby i pechowo jedna trafiła w dom w którym był mój Ojciec i jego kolega. Ojca udało się wydostać z pod gruzu ale jego kolega nie miał tyle szczęścia i zginął pod gruzami. A z tego co starsi ludzie mówili to ten samolot rozbił się gdzieś w Bąkowie lub Pruchnej.
Napisano
woytas
w tekście wprawdzie są wymienieni Anglicy, ale byli to z pewnością Amerykanie.

herr
mógłbyś wspomnieć nazwę miejscowości o której piszesz - być może chodzi o samolot rozbity pod Chybiem.
Napisano
W tekście który zamieściłeś jest jakaś nieścisłość. Jeżeli był to 13 września 1944 to nie mógł być to piątek tylko środa, zresztą tak zwana czarna środa dla aliantów bo stracili wtedy sporo maszyn.
Napisano
Miejscowość o której pisałem to Golasowice ale posesja usytuowana jest na granicy ze Zbytkowem więc kierunek lotu by mógł pasować i leje po bombach były też w tej lini a czy kolega wie coś więcej o miejscu rozbicia tego samolotu?
Napisano
Pytam o tych hmm amerykancow/anglikow bo kawalek dalej lezy sobie w lesie Mitchell zestrzelony tez w tym okresie - ale z zaloga z czerwonymi gwiazdami.
Ale jesli nalot w nocy - RAF w dzien to USAF (jesli wykluczamy sowietow)
Napisano
herr
Bliższych informacji o miejscu upadku tego samolotu niestety nie mam. I to raczej nie on zbombardował ten dom - dopiero teraz zajrzałem w papiery i samolot ten zrzucił bomby nad Kędzierzynem a później uszkodzony prawdopodobnie próbował dociągnąć do sowieckich linii.

Data, nawet przybliżona bombardowania posesji też byłaby pomocna - amerykanie 4-krotnie bombardowali zakłady w Oświęcimu (20.08.44, 13.12.44, 18.12.44, 26.12.44) i jeden raz w Czechowicach (20.08.44) - może do zrzutu bomb doszło podczas jednego z nich.
Napisano
Bombardowanie Goczałkowic istotnie mogło być przypadkowe, natomiast nocny nalot z listopada miał być wykonany nie przypadkowo ale z rozmysłem (tj. z celowaniem).
  • 3 weeks later...
Napisano
Ponawiam prośbę - na razie ustaliłem tylko że ataku dokonał pojedynczy Liberator z 98 lub 376 Grupy Bombowej, zrzucając na miasto 8 ćwierćtonowych bomb.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie