Skocz do zawartości

moje pierwsze fanty


Rekomendowane odpowiedzi

to ja już nic nie kumam Panowie, muszkiet miał odcinane ogonki, czy szrapnel, bo gdzieś czytałem, że muszkiet, szrapnel jest większy, czy mniejszy? bo ja znajduję u siebie takie kulki bardzo pojedynczo mam też z ogonkami, nic nigdy nie działo się na tym terenie militarnego więc z kąt tam szrapnel?

proszę o jasną odpowiedź, i podanie różnic!

pozdro!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieku !!

Pociski z fotek 8, 9 oraz 10 to pociski 7,9 Patrone P.m.K. - Phosphor mit Stahlkern !! Fosfor BARDZO łatwo zapalić, czasem wystarczy dostęp powietrza i minimalne draśnięcie!! Pali się on w bardzo wysokiej temperaturze i jest cholernie trudny do ugaszenia! Nie zalejesz tego wodą ani nie zadusisz niczym. Jak Ci kawałek spadnie na rękę to będzie się palił tak długo dopóki się całkowicie nie wypali powodując fatalne rany!! Nie czyść tego, ani nie grzeb przy tym w żadnym wypadku!!

KOLEDZY, NIE BIERZCIE SIĘ ZA RZECZY O KTÓRYCH NIE MACIE POJĘCIA !!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Dzięki za wszystkie komentarze.Po pierwsze co to chcę przeprosić za podwujne fotki a po drugie to mam pytanie do kolegi skoka czy jeśli by mógł to żeby mi bardziej wyjaśnił o tych pociskach bo w prawdzie ze wszystkich tych czubków tylko jeden był inny, a jak zeskrobałem rdze to zaczoł lecieć dym o zapachu karbitu i białej barwy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że bym mógł :-)

7,9 mm Patrone P.m.K. (Phosphor mit Stahlkern) - Nabój kal. 7,92 mm z pociskiem fosforowym z rdzeniem stalowym (pocisk przeciwpancerno-zapalający). Łuska naboju wykonana z mosiądzu lub ze stali. Waga naboju to 23,62 g w przypadku łuski mosiężnej lub 24,10 g w przypadku łuski stalowej. Pocisk platerowany tombakiem w płaszczu stalowym, wypełniony fosforem z rdzeniem stalowym, w przedniej części pocisku (jego czubku) znajdowała się substancja inicjująca fosfor, w tylniej zaś jego części pocisk był zaślepiony i zalakierowany. Pocisk o masie 10,15 g i długości 37,3 mm. Ładunek miotający stanowi 2,9 g (w przypadku łuski mosiężnej) lub 2,85 g ( w przypadku łuski stalowej) prochu nitrocelulozowego (Nz. Gew. Bl. P.). Pocisk osiągał prędkość początkową 790 m/s (przy lufie długości 600 mm) i przebijał płytę ze stali pancernej o grubości 5 mm pochylonej o 60° lub 6,5 mm stali pancernej pochylonej o 90° z odległości 100 metrów oraz zapalał łatwopalny cel znajdujący się za nią. Oznaczenie naboju to w nabojach wcześniejszej produkcji czarna obwódka wokół spłonki i czerwony pasek na denku łuski oraz niemalowany pocisk. W amunicji późniejszej produkcji (od 1942 roku) nabój oznaczano za tylko za pomocą czarnej obwódki wokół spłonki. Pocisk bym jak wcześniej niemalowany. Naboje te oznaczano również czarna spłonką i niemalowanym pociskiem.

To co zaczęło Tobie śmierdzieć i kopcić to właśnie był fosfor. Nie radzę tego dotykać. Fosfor powoduje naprawdę paskudne oparzenia, jeśli zapali Ci się na ręku to będzie palił się tak długo, aż się nie wypali lub nie przepali dłoni na wylot (co pójdzie mu dość szybko). Ta rdza która zeskrobałeś to pozostałości płaszcza.

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie wybucha, ale przykleja się do ciała i pali w bardzo wysokiej temperaturze, mając jednocześnie bardzo niską temperaturę zapłonu (wystarczy naprawdę lekko potrzeć, wojskowe, wodoodporne zapałki mają główki z domieszką fosforu).

Wybuchowe są natomiast pociski nabojów B. Patr.(Beobachtung Patrone)

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie