Gość Napisano 26 Luty 2004 Napisano 26 Luty 2004 Panowie!!! Dysponujecie informacjami na temat wrakow samolotów. Interesuje sie lotnictwem i ostatnio w sieci trafiłem na informację o foczce w bagnisku na poludniu polski? macie podobne informacje?Trochę śledzę lotniska polske lotniska polowe z wrzesnia w poblizu mojego miasta. natrafilem nawet na takie na którym w wrzesniu rozbił sie przy ladowaniu rwd 8. nasi sie wycofali zostawiając maszynę. Póżniej było tam niemieckie lotnisko polowe ale szwabki wogóle się maszyna nie zainteresowali. Barbarzyństwa dopelnila miejscowa ludnosc, która rozebrała wszystko. Aluminiowe rurki jakoś sie przydały a paliwa uzywali zamiast nafty do lamp. I tak z maszyny nie zostało nic - straszne.Ale ta foczka mnie ciekawi. swego czasu przecież 109tkę wyfowili z jeziora. Slyszalem o Ławoczkinie na bagnie. Jakimś niemieckim bombowcu w jeziorze. Szkoda, że to tylko strzępki informacji. Przecież to byłyby niezle eksponoaty w muzeum w karakowie.
Qnoor Napisano 26 Luty 2004 Napisano 26 Luty 2004 mhmm a ja to się boje normalnie szpadel w ziemię wbić tyle tygrysów na polach sie czai... w lasach natomiast pantery czatują na niefrasobliwych poszukiwaczy... w stawach: foki... wczoraj otworzyłem lodówkę wziąłem konserwę (rybną) otwieram patrzę a tam U-boot... a tak poważnie zupełnie - to polecam daleko idącą powściągliwość :D pozdrawiam
Gość Napisano 26 Luty 2004 Napisano 26 Luty 2004 Pantery są w lasach, ale na drzewach, bo jak one stały to pod nimi drzewa rosły i one hyc w górę. Natomiast zwykły kopacz chodzi z nosem przy ziemi, grzebie dziury, a to wcale nie tam powinien szukać, tylko głowę wysoko zadrzeć i między gałęziami panter wypatrywać.Pozdrawiam
wiciu_r Napisano 27 Luty 2004 Napisano 27 Luty 2004 Kumpel w moim zakładzie pochwalił się niedawno że wyrwał w zeszłym roku jakąś butlę z leżącego na dnie samolotu transportowego. Jak się ociepli to znowu się tam wybiera.Chyba chodzi o jakieś małe jezioro w okolicy Prusimia a przynajmniej tam się kręcił.
zelig Napisano 27 Luty 2004 Napisano 27 Luty 2004 Nie wiem czy ktoś słyszał info, że dwie pantery i jeden tygrys padły ofiarą wirusa ptasiej grypy. Współczuję kolekcjonerom...
wiciu_r Napisano 27 Luty 2004 Napisano 27 Luty 2004 Widzę że na tym forum morale jest równie wysokie jak w kolejce w urzędzie pracy. Dla ciekawskich polecam sprawdzenie przypuszczeń. Około 27 stycznia 1945 wojska gen. Scherera po odparciu wojsk sowieckich pod Obornikami wycofują się w kierunku Międzychodu. Oddział kilkunastu pojazdów porusza się wzdłuż linii kolejowej Rokietnica Międzychód. W okolicy wsi Pólko zostaje namierzony przez sowiecką artylerię rozlokowaną w pobliżu wsi Koźle i ostrzelany (odłamki około 120mm). Grupa w szyku rozproszonym rusza w kierunku odległej o około 3 km linii lasów (granica lasu biegnie wzdłuż drogi Szamotuły - Pniewy). kierując się w lukę pomiędzy wsiami Lipnica i Otorowo. Tuż przed wsiami jest obliżenie terenu zmeliorowane rowem o głębokości do 5 m.Gdzieniegdzie pozostały bagna przypuszczalnie o podobnej głębokości. Podczas ucieczki przez zasypane śniegiem bagno toną 2 pojazdy, półgąsienicówka oraz jadący za nią przetartym szlakiem motocykl. Jeśli ktoś nie wierzy trudno ale przecież jeśli ktoś ma wykrywkę to może poszperać w bagnie na tyłach stacji paliwowej w Otorowie tyle że obecnie chodzenie po bagnie jest baaaardzo średnią przyjemnością. Najbliższe zabudowania są ze 40 m więc nikt go nie ukradnie a może z czasem stanie sobie obok Rudego w Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu.Przyznaję że fantu ręką nie dotykałem mam tylko sygnał być może mylnej elektroniki.Pozdrawiam Eksplorerów
zelig Napisano 27 Luty 2004 Napisano 27 Luty 2004 Gdyby ktoś chciał to sprawdzić, to właśnie TERAZ chodzenie po bagnie jest z pewnością większą przyjemnością niż latem.pozdr
wiciu_r Napisano 27 Luty 2004 Napisano 27 Luty 2004 Ja się w zeszłym tygodniu zapadłem powyżej kolan, rezultat kilka litrów zimnego błota i 4 dni chorobowego.
zelig Napisano 27 Luty 2004 Napisano 27 Luty 2004 Daj spokój... Tacy, np. dyrygenci chórów chłopięcych mają znacznie gorzej. Jedno wielkie bagno.:)
Romel79 Napisano 27 Luty 2004 Napisano 27 Luty 2004 Według mnie temat jest ciekawy bo sam się interesuje troche lotnictwem 3 rzeszy i słyszałem że niektuży czasami wykopują jakieś szczątki , ale są one w stanie nie przypominającym czegokolwiek , bo mało zostaje z samolotu który spadł pionowo w glebe" .ps postać Adolfa Gallanda jest bardzo ciekawa .
jacenty2004 Napisano 28 Luty 2004 Napisano 28 Luty 2004 Razem z silnikiem i śmigłem /z 3 łopatami/ oprócz tego co ten Jaczek miał kiedyś do strzelania wylazło z dziury w torfie wyposażenie kabiny z zegarkami, radiostacja,orczyk wolant kupa siłowników kabli blach i innego szmelcu w ładnym stanie zachowała się rakietnica,ale najlepsze z tego wszystkiego były listy do tego lotczika od jego dziewczyny,które upchnięte były z innymi papierami w mapniku.Lotnik chciaż ruski dzięki Bogu się uratował.Ze 3 km od jaka leży Ił2,a właściwie to nie leży bo został po nim tylko dół i dwie mogiły obok/nie mieli szans- niski pułap i samolot płonął ,wpadli w las.Na działku od tego Iła chłop coś tam sobie kiedyś klepał/teraz klepie tylko bide/.Niedaleko od tych 2 palnął w glebę FW190 ale że to na polu u chłopa,a ten ciemny nie jest więc na razie syna chce posłać do szkoły lotniczej i będzie skladał samolot. J
Gość Napisano 2 Marzec 2004 Napisano 2 Marzec 2004 Ciekawa okolica ;) Moze i mi sie kiedyś coś uda trafić. W tamtym roku poszukiwalem miejsca gdzie ladował awaryjnie hs-126 zestrzelony przez Skalskiego. Niestety mam slabe informacje na temat miejsca. Trochę rozległy teren. może jewszcze popytam miejscowych. G
ReAl Napisano 3 Marzec 2004 Napisano 3 Marzec 2004 Panowie Lotnicy, Do Was z gorącym apelem. Zwrócił się do mnie znajomy z prośbą o pomoc w odszukaniu ( w czeluściach Internetu i nie tylko ) wszystkiego co może się wiązać z historią pewnego samolotu. Jako że mi bliżej do tego co jeździ to niewiele ( żeby nie powiedzieć że nic ) wiem o tych co latają i fruwają. Ale do sedna rzeczy przechodząc - szukam wszelkich informacji na temat Me 109, który został zdałnowany w rejonie Kudowy Zdrój w roku 1945. Proszę o informację z jakiej mógł być formacji, jaki to mógł być rodzaj maszyny gdzie wyprodukowany. Dysponuję informacjami odnośnie szczątków tegoż myśliwca i gdyby były pomocne info w temacie oznaczeń pompy olejowej czy innych pierdół to proszę na priv.Lista części z oznaczeniami:1. Gerat nr 197015 A-1 FI - 32606 -12. BAWART SINENS - LCW 126-612- 813. ANZEIGE FL - 325254. Pompa olejowa - 8851 A3 BAL 495 - C - 25. Detal nie rozpoznany - F1 52 1086. Korek M 40 X 1,503 3554Za jakiekolwiek namiary dzięki serdeczneMarek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.