Skocz do zawartości

Poszukuję następnego Majora !


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Witam !
Najsampierw w tzw. kwestii formalnej: Czterdziesty Pierwszy ,,wyszedł z nerw i trochu na mnie nakrzyczał - mając na uwadze jego honorowe zachowanie ( przeprosiny) oraz okoliczności towarzyszące pyskówie ( mi już znane )o charakterze traumatycznym oświadczam, co następuje :

Z serca Ci odpuszczam i odpuszczenie sam proszę

Przepraszam za swój jęzor niewyparzony

To tyle ,,w temacie" Wersalu i obyczajności forumowej.

Zanim przejdę do kwestii dotyczących p. mjr. Świdra muszę jeszcze napisać jedno : Ja też uważam pobieranie opłat za ksero dokumentów znajdujących się w IPN od rodzin ofiar komunistów za barbarzyństwo i rzecz po prostu niesmaczną , a ich wysokość za skandal kompletny , ale nie jest to wina IPN a p. Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w rządzie obecnym , który w ten sposób pragnie budżet ratować, albo życie korzystającym z zasobów Instytutu utrudniać , albo gniew ludu na Instytut ściągać.

Czy jest tu może jaki historyk poszukujący doskonałego tematu na magisterkę ( wersja mini ) lub na doktorat z zakresu historii najnowszej ?
Napisano
Fakt!, w świetle zaistniałych i obecnie dostępnych szczątkowych" informacji, to i na habilitacje, by się agrabiło".
Pozdrawiam
GW
Napisano
Szanowni Panowie i Nadobne Panie ! ( Z wyłączeniem tych, których za szanownych i nadobne uznać nie sposób)

W oczekiwaniu na to, co napisze czterdziesty pierwszy po otrzymaniu papierów ja wrzucę na zachętę tylko tyle :

Ludwik Świder vel Johann Puk został 21 lub 23 lipca 1951 w Berlinie Zachodnim porwany przez Sowietów ( poszedł bez obstawy na spotkanie zaranżowane przez agenta, zapalił narkotyzowanego papierosa, którym go poczęstowano, a gdy zasłabł jego ,,koledzy troskliwie wsadzili go do samochodu i powieźli wprost do Berlina wschodniego). Tam był wstępnie przesłuchany - chyba nieźle bo gdy wydano go naszym komuchom (12 lutego 1952) to w karcie ewidencyjnej zapisano jako znak szczególny brak 25 zębów , a na zdjęciu które zrobiono po aresztowaniu wygląda, że ma jeszcze ich sporo. Sprawa w Polsce o kryptonimie ,,Obszar" obejmowała ponad 200 osób - ubecja chciała łączyć ją między innymi ze sprawą biskupów krakowskich i wrocławskich stąd w niej np ks. Lelito i arystokracją (Sapieha).

Losy służby majora przedstawi wam zapewne jego potomek, ale i one jak myślę wymagają głębszych badań - mnie mocno zaciekawiło jego aresztowanie w 1935 lub 1936 ( dwie wersje przewinień za które miał zostać skazany, sprzeczne informacje na temat miejsca i długości odbywania kary ) - wychodzi mi na to, że aresztowanie było raczej ,,lipą - przykrywką do przeszkolenia do pracy w wywiadzie wojskowym lub nawet już praca w nim ( być może w więzieniu rozpracowywał np komunistów).

Wydaje mi sie również, że nie obędzie się bez sięgania do archiwum WP w Rembertowie - no ale to juz nie ja .

Acha ! No i bardzo źle bym się poczuł gdybym nie wsadził szpili w zadek kol. Cairo - czy nadal uważasz, że akta IPN to śmietnik ? Pewnie tak - ale to o tym podyskutuj już z czterdziestym pierwszym, którego antenat w tym ,,śmietniku" długo spoczywał.
Napisano
Gruby jesli IPN zajmowal by sie takimi sprawami, to klekajcie narody, ale jesli przez kilka lat robilo sie szopki na polityczny obstalunek to jest to instytucja skompromitowana.Moze powolac komisje likwidacyna pod przewodnictem p.Antoniego M.?, doswiadczenie chlop ma w likwidowaniu.Zatrudnic tam historykow , a nie histerykow, pogonic z tamtad prokuratorow,i roznej masci inkwizytorow pierdzacych w stolki dla dobrej kasy, masz moze wiesci komu planuja w najblizszym czasie spoczynek wieczny zaklocic?
Napisano
Dzięki! GR. Te pierwsze cztery strony już są osłabiające", te usycyzmy", warto by ten materiał umieścić na Forum, nieścisłości to jest masa, ale może wtedy Koledzy , by coś wnieśli.
Taka prośba, Rychu, możesz wrzucić" te dokumenty na Forum!
Bo wydaje się że, JamesBondes + HansKlosses + Bruneres, to małe piwo, w porównaniu z Wujkiem, mojej Mamy /ŚP/.
Oczywiście za ksero P. Ministrowi S.W iA, zapłacę, według aryfy".
GW
Napisano
Ciekawe, czy te łachudry" jeszcze egzystują?

ppłk. Widaj Mieczysław - przewodniczący
por. Cyran Stanisław z JW 3408 - ławnik
chor. Bokota Stanisław z JW 1943 - ławnik

????????
Napisano
Przepraszam, zapomniałem, o NAJWAŻNIEJSZYM: ppłk Ligięzy Henryku, - prokuratorze.

Niech im Ziemia Ciężką Będzie!
Napisano
Tak na szybko, bo mam masę roboty - ławnicy to raczej niewinne chłopaki z wojska ( choć część z nich zasmakowała w sądownictwie ludowym i z czasem została pełnoprawnymi ,,sędziami nie od Boga) a Widaja - mordercę masz tu :

http://pl.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Widaj


ZGADNIJ KTO GO BRONIŁ W IMIĘ ,,HUMANITARYZMU" , KTÓREMU TAKŻE HOŁDUJĄ NIEKTÓRZY UŻYTKOWNICY TEGO FORUM ?


PS. Polecam książki Szwagrzyka : Zbrodnie w majestacie prawa i Poksińskiego : My sędziowie nie od Boga
Napisano
Będę strzelał Rychu - bronili go ci sami, którzy bredzą o manipulowaniu teczkami przez IPN"? A więc największe autorytety III RP, którzy sami zdążyli wyczyścić swoje teczki.
Napisano
G.R. Kasa za dokumenty o Mjr. poszła!
Lektura bardzo pouczająca, może jeszcze coś agrabisz" w temacie, ciekawego????
Pozdrawiam
Ja, czterdziesty pierwszy.
  • 10 months later...
Napisano
Szkoda że temat umarł", bo dokopałem się do nowych informacji , z lat 1938-9, 1945-7, Ale okres 1930-36, jest szczególnie interesujący?
gmv
  • 1 year later...
  • 2 weeks later...
  • 9 months later...
Napisano
Witam
Dziś w TV i gazecie Nasz Dziennik, ukazały się informację o Ośmiu z Łączki"; między innymi o mjr. Ludwiku Świdrze. Został zidentyfikowany!!!
Czyli G. Rycho miał nosa, obienie legendy", w latach 1935-38, awantura z tą defrałdacją owsa, dobrze to nasza II-zorganizowała.
A Jego żona / pierwsza/ ? odwiedziła nas w Częstochowie 1945-46 roku, po powrocie z Rawensbric. Może sprawa z drugą żoną też była przykrywką"? Moja wina że, nie dopytałem o przebieg tej rozmowy /mojej Mamy z jej Ciocią/. Moja Mama zmarła w sierpniu 2010, była w doskonałym stanie tak fizycznym jak i psychicznym, na moich oczach potknęła się o dywan, złamała nogę w biodrze i to był początek długiego końca.
Można stwierdzić że, sprawa została ostatecznie wyjaśniona

DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM KTÓRZY POMOGLI W ROZWIĄZANIU PROBLEMU MAJORA.
DZIĘKUJĘ SZEFĄ FORUM O" ZA UMOŻLIWIENIE DOPROWADZENIA SPRAWY DO KOŃCA
ja, czterdziesty pierwszy
PS. Jest jeszcze troszkę do zrobienia.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie