a.korbaczewski Napisano 24 Czerwiec 2009 Autor Share Napisano 24 Czerwiec 2009 Warszawa (PAP) - Czas pokaże, czy decyzja o profesjonalizacji armii była słuszna - powiedział w środę prezydent Lech Kaczyński podczas pożegnania odchodzących do rezerwy żołnierzy zasadniczej służby wojskowej jednostek podległych dowództwu garnizonu Warszawa. Podkreślił przy tym, że decyzja o odejściu od armii z poboru i zastąpienie jej zawodowymi siłami zbrojnymi nie zapadła tylko w Polsce, bo także inne europejskie kraje robią podobnie.Kiedy jest armia niezawodowa, to wtedy są zasoby (ludzkie - PAP). W obecnej sytuacji będzie znacznie trudniej" - uważa Lech Kaczyński. Podkreślił jednak, że jest przekonany, iż polskie siły zbrojne będą w nowych warunkach tak samo jak wcześniej zdolne do wykonywania swoich zadań, zarówno w warunkach pokoju, jak i w innych warunkach - gdyby takie się zdarzyły".Przez całe pokolenia służba wojskowa była normalną częścią życia młodego mężczyzny. Nie sądzę, żeby im to źle robiło" - powiedział zwierzchnik Sił Zbrojnych. Dodał jednak, że armia zawodowa może spełniać wyższe warunki jeśli chodzi o wyszkolenie na co dzień" niż wojsko z poboru. Przypomniał, że on sam był w czynnej służbie wojskowej, przez cały okres studiów.1. Czyli powiedział tak, dokonaliśmy razem z parlamentem zmiany tak eksperymentalnie i sie zobaczy co będzie.2. Co to jest czynna służna wojskowa na studiach, czy to picie browaru na nudnych wykładach jest? Ja nie byłem w takiej służbie czynnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nahm01 Napisano 24 Czerwiec 2009 Share Napisano 24 Czerwiec 2009 moim zdaniem mamy takie połóżenie geograficznie, że armia zawodowa niezda egzaminu w ewentualnym konflikcie. Powód:- wszystkie armie jakie napadały na nasz kraj przechodziły go ze wschody na zachód i odwrotnie bez żadnych problemów - armia zawodowa nie bedzie liczna więc niebędzie w stanie bronić kraju a tym samym samej sobie będzie podatna na okrążenie.- 2 potencjalnych i odwiecznych wrogów Polski zawsze miało liczną armie poborową.- jeśli będzie konflikt trzeba będzie na szybkiego szkolić rekrutów.Powinno byś szkolenie poborowych ale intensywne i trwająco około 6 miesięcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
a.korbaczewski Napisano 24 Czerwiec 2009 Autor Share Napisano 24 Czerwiec 2009 ja to nie wiem, bo nie byłem w czynnej służbie na studiach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danieloff Napisano 24 Czerwiec 2009 Share Napisano 24 Czerwiec 2009 Na razie obowiązuje do odwołania decyzja Ministra Obrony Narodowej o całkowitym wstrzymaniu naboru do służby zawodowej, we wszystkich korpusach - szeregowych, podoficerów i oficerów, z powodu ostrych cięć finasowych w resorcie obrony. Zapowiadany wzrost deficytu budżetowego jeszcze pogorszy tę sytuację. Tak więc panowie profesjonalizacja armii w polskim wydaniu to na razie mrzonki. Był Prezydent, defilady, wielkie słowa, a za nimi kryje się pustka i nadchodzący problem - nie będzie już żołnierzy służby zasadniczej a nie ma pieniędzy na zawodowych. Gdyby nie warty cywilne już dawno nie byłoby komu pilnować koszar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcd Napisano 24 Czerwiec 2009 Share Napisano 24 Czerwiec 2009 W dzisiejszych czasach większość obywateli czyniących coś z tzwn. obowiązku wobec ojczyzny a na dodatek za darmo będzie działalność olewać , zasadnicza sł.wojsk czy jak kto zwał szkolenie poborowych będzie wyglądała jak krążący w internecie sławny apel kpt.Bednarza (Głuch,Wieczorek i reszta).Ponadto w wypadku ¨W¨ prawie każdy taki rezerwista będzie się jak może od wojaczki wykręcał i dekował.Wojsko zawodowe nie jest rozwiązaniem iealnym, napewno kosztownym ale innej drogi niestety niema, jeżeli Polska ma mieć wartościowe siły zbrojne nie ilościowo a jakościowo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 24 Czerwiec 2009 Share Napisano 24 Czerwiec 2009 Jest jeszcze jeden minus", o którym zaczęto mówić.Ale od końca- jakiś czas temu uczelnie prywatne zaczęły lobbować za wyrównaniem ich szans finansowych wobec uczelni państwowych ( chodzi oczywiście o wyjęcie z budżetu kolejnych miliardów ). Dziś głośno powiedziano dlaczego taka inicjatywa powstała- wraz ze zniesieniem poboru spora cześć płci męskiej już nie będzie uciekała przed wojskiem na uczelnie. W konsekwencji mniej studentów = mniejsze wpływy z czesnego. A dokładając niż demograficzny grunty rektorom zaczął się pod stopami palić... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.