Pomysł Remont Stug IV - muzeum Orła Białego

[lefa]

Żeby rozłożyc sztuga trzeba zgromadzic większą ilośc gazów technicznych.

[spap1111]

Trzeba przyznać, że muzeum wygląda fatalnie... sterty walających się części... i rdza... rdza i jeszcze raz rdza :( o złomiarzach to już chyba nie wspomnę. Jakiś monitoring tam zamontowali... ale jak dla mnie to i tak jakiś pic". Gdyby jednak znalazły się środki to gdzie wykonać taki remont?? W lipcu z tego co wiem ma się w okolicy muzeum odbyć piknik? rekonstrukcja? jeśli już coś ruszyć z remontem to chyba byłoby dobre wydarzenie aby nagłośnić sprawę. A poza tym trzeba jeszcze trochę optymizmu i chęci żeby stug odzyskał chociaż trochę uroku a nie rdzewiał dalej.

[okejos]

po pierwsze taniej wyjdzie zbudowac od nowa tego stuga niz remontowac? działo jest po wybuchu i wszsytstko, co zostało z niego, jest przekoszone i popekane.
po drugie
1/3 klamotów na nim nie jest od niego tylko podokłądana.
on nawet nie miał działa po wyciągnięciu.
a po 3 pokażcie mi muzeum w polsce gdzie sprzeciki są jak w anglii, francji albo w nieczech... Kasa panowie kasa....
mysle ze 90% z was jak by im zaprtoponowano pobory jake są np w muzeum na sadybie to uciekło by przez płot.
w naszych muzeach wiekszosc rzeczy jest robiona na zasadzie harytatywnej.. a i tak czasami nawet dziękuję sie nie usłyszy.. taka polska szara rzeczywistość.
Piszecie wyremontować" jak to było? wiśta wio - łatwo powiedziec.
w poznaniu maja kompletnego i zobaczcie ile czasu robią a o kosztach nawet nie wspomnę.

[Miguel666]

Okejos - kasa by sie znalazła tylko niech ktos wyjdzie z inicjatywą.... Sam chętnie zasponsoruje zakup np; farb...

[greg1]

Wiadomo, jaki jest stan tego działa. Chodzi o to, czy nie można jego zakonserwować i pomalować (bo straszy:)). Gdyby powstała podobna inicjatywa jak w sprawie Stuga z Poznania (Fundacja, konto) to podobnie jak w tamtym przypadku, jakąś drobną bo drobną (ziarnko do ziarnka) kwotę wpłaciłbym. Chyba kiedyś na tym forum wypowiadał się ktoś z MOB, może ktoś tam czyta to forum i podejmie sprawę?
Pzdr

[yrek58]

Jak w MOB brak pomysłu co zrobić ze Stugiem to oddajcie go do Poznania oni na pewno potrafia coś z tym zrobic. I przestanie niszczec bo szkoda.

[lefa]

Właścicielem sztuga jest Skarb Państwa a dysponuje nim MOB.I to MOB powinien coś z tym zrobic.Więc żadne sugestie że oddajcie do Poznania nie mają sensu.MOB nie odda.Mob woli aby coś z placu zabrali złomiarze niż aby coś uratowac(vide dwa oficjalne" wjazdy złomiarzy i hamulec od Konigtigera).Chocby tu napisano jeszcze 1000 postów o potrzebie remontu(czy może zabezpieczenia tego co jest)to i tak jak sztug gnił tak gnic będzie.Jeżeli przez tyle lat nie załatano nawet dziur w burcie i tylnym pancerzu a tylko wstawiono blachy to o czymś świadczy.A poza tym na tym sztugu w momencie wydobycia były fragmenty stelaży do schurtzenów a teraz ich nie ma.Nie przeszukano miejsca w okolicy sztuga gdy był wydobywany.Nie odnaleziono działa z saukopfem nie odnaleziono dachu i wielu innych elementów.Nawet na terenie muzeum nie spróbowano założyc posiadanego saukopfa na posiadaną armatę.
Mozemy deklarowac że zrobimy że się weżmiemy i zgromadzimy kasę ale i tak MOB musi byc tym zainteresowany.A jeśli nawet MOB wyrazi chęc i pozwoli na zabawy" przy nim to co dalej?Ma nadal sterczec jak k..wa w deszczu na mrozie i słocie?Czy warto wywalac kasę dla takiego podejścia Muzeum?
Przez kilkanaście lat był to unikat(jedyny zachowany) i nawet wtedy nic nie zrobiono.Więc tymbardziej nie zrobią nic teraz gdy w Poznaniu za niedługo sztug będzie jeżdził.

[Cronos]

I tu masz racje. Podobnie jest z dwoma SU-152 z Drzonowa, także perełkami na skale światową. Najwyraźniej musimy czekać aż państwo będzie lepiej finansować swoje placówki muzealne, czyli długo.

[jc1234]

Pozwolę sobie na zabranie głosu w/w sprawie.
Moim zdaniem żadne Muzeum poświęcone wojsku i wojskowemu sprzętowi nie ma szans na logiczne działanie bez współpracy z tzw. wolontariuszami. Tylko tacy pomyleńcy jak my możemy coś zrobić wokół tego złomu aby nie zgnił i nie zmarniał. Trzeba to po prostu lubić. Ludzie zatrudnieni w Muzeach raczej nie maja tak płacone aby pensja była motorem ich działania. Robią to co muszą od 8.00 do 16.00. I nie ma tu co wydziwiać. Tak jest i lepiej nie będzie. Oni są w pracy.
Ideałem jest jeżeli władze takiego muzeum mają chęć wpółdziałania z ludźmi z zewnątrz. A wpuszczenie obcych na teren Muzeum to zawsze jest ogromny problem.
Zapewne wiekszość takich jak my raczej dołoży niż weźmie ale jak się trafi taki co weźmie ? Co wtedy ? Po za tym gdzieś trzeba mieć miejsce aby taki sprzet robić. W garażu ? A co jeżeli podczas pracy komuś się coś stanie ? Pospolite ruszenie na ratunek MOB ? Owszem ale tak to można uporządkować teren wokół sprzętu ale nie sam sprzęt. Mam wrażenie, że większość z Was nie widzi róznicy między skalą 1:1 a 1:35. Praca przy pojeździe to dziesiątki a bywa że setki godzin powolnej, systematycznej(!!!) pracy. Szybko to się dzieci robi.
Większość z nas ma czas w sobotę, niedzielę lub po pracy. Jak wyobrażacie sobie organizację pracy w takim Muzeum ? Kto ma przyjść w sobotę lub niedzielę bo paru popaprańców ie ma co robić w domu" ?
Używacie sloganów jak nasi politycy: Ktoś zrobi, Ktoś przyniesie, Ktoś załatwi, Ktoś da dotację.... Mam wrażenie że pozbylibyśmy się wszystkich problemów gdybyśmy mieli okazje choć chwile porozmawiać z tajemniczym KTOSIEM.
I bardzo Was prosze przestańcie twierdzić, że pieniądze to nie problem i że da się to załatwić.

Pozdrawiam Jacek Czypicki

[ERWIN]

Nawet na tym forum są przyklady że jak się chce to można, np: RSO, Stug w Poznaniu, Sdkf i kilka innych. A MOB to dowód jak Skarb Państwa dba o zabytki. Tak dlugo jak państwo bedzie wylącznym wlaścicielem wszystkiego wyciągniętego spod ziemi to też tak dlugo większość zabytków będzie pomalu umierać.

[satron1200]

Witam . Proponuje zainteresowanym pomocą skontaktować się u żródeł http://muzeum.shot.civ.pl/dla-zwiedzajacych/kontakt . Jeżeli zanotują Państwo jakieś sukcesy na polu wolontariatu w/w temacie , prosimy o zdjęcia .
Pozdrawiam .

[Twetty]

Cytuję z powyższego linku:
W ramach konserwacji posiadanych przez Muzeum eksponatów w 2005 roku przeprowadzono gruntowną konserwację 20 – tu dużych obiektów na ekspozycji plenerowej (czołgi, armaty, pojazdy pancerne, samochody wojskowe, samoloty). Te prace są kontynuowane w roku bieżącym i mamy nadzieję, że w roku 2007 wszystkie obiekty na ekspozycji plenerowej będą gruntownie wyremontowane. Zakończona została pierwsza w historii Muzeum inwentaryzacja eksponatów. Obecnie wdrażany jest jeden z najlepszych dostępnych na rynku programów komputerowych do naukowego opracowywania zbiorów.

Zakupy sprzętu technicznego pozwalają na samodzielne renowacje większości eksponatów. Muzeum postawiło w obecnym roku przed sobą ambitny cel generalny remont elewacji Budynku Głównego Muzeum, a także wykonanie profesjonalnego systemu monitoringu wizyjnego wszystkich wystaw.

W bieżącym roku chcemy tez dokończyć wymianę liczącego kilkanaście lat ogrodzenia placówki. Przygotowujemy się też do wielkich inwestycji budowlanych mających na celu stworzenia systemu budowli, które mają chronić posiadane przez nas eksponaty przed destrukcyjnym wpływem warunków atmosferycznych. Jednak te inwestycje daleko wykraczają poza możliwości ekonomiczne naszego Muzeum. Mamy jednak nadzieję, że Gmina Skarżysko – Kanienna weźmie na siebie ciężar tych kosztów, biorąc pod uwagę fakt, że inwestycje w Muzeum będą najlepsza promocją naszego miasta."

[lefa]

Czyli tradycyjne bla bla bla.Pan Jc1234 napisał co i jak(a wie bo w końcu robi w Poznaniu i nie tylko przy sztugu).Jeśli komuś marzy się wolentariat" w MOB to niech kupi sobie kilka desków(do płota) albo kilka kamer(do monitoringu) i niech biegnie co sił z darami a nie porywa się na remont sztuga.
Ponad 10 lat sztug gnije.Dokładanie gasek na pancerz czy wstawienie urżniętego działa na podstawie z sztuga 3 do sztuga 4 (no fakt działa te same)czemu służy?I mistrzostwo swiata to dach sztuga.
Proponuję kupic betoniarkę(bo MOB może swojej nie udostepnic) oraz kilkaset kilo szpachlówki epoksydowej do rozrabiania w betoniarce(albo moze trochę gipsaru?albo innego magicznego środka)I remont ruszy z kopyta.I jescze dobrego blacharza który ze sztuga nie zrobi wiaty przystankowej

[acer]

Ta już gmina weźmie na siebie ciężar kosztów muzeum....

Gmina to ma inne poważne problemy takie jak 30% bezrobocie.

[akagi_FWP]

Tak, żeby was sprowadzić na ziemię.

Samo wypisakowanie i zakonserwowanie, wstępny remont tego co jest - jak ktoś napisał, że to żaden problem- to koszt 50 tys. zł. Może trochę mniej , ale niewiele.

Doprowadzenie do stanu takiego jak Stug w Poznaniu - 1 do 3 mln euro.

Kto da na to pieniądze?

pozdrawiam

JaH -FWP

[lego50]

proponuje sprzedac go do muzeum w niemczech i za pare lat pojechac poogladac wyremontowanego a morze i na chodzie

[acer]

1 do 3 mln euro


Ile ???

Za tyle to pewnie to kupiłoby się jeżdżącą panterę z Kubinki

[lefa]

Moze i Akagi tradycyjnie jak to On skłamał ale raczej zanizając cenę.

[akagi_FWP]

Acer -zadanie na weekend.
Ile kosztuje na wolnym rynku kompletny Maybach do Stuga?
Cały napęd ze skrzynią przekładniową.


A ręczę ci, że to jest czubek góry problemów" przy takiej odbudowie.

[Jacek Mikita]

Różnica pomiędzy stugiem z Grzegorzewa a stugiem ze Skarżyska jest zasadnicza. Pierwszy to kompletny pojazd a drugi to totalna wydmuszka, pozbawiona w dodatku wielu elementów zewnętrznych.Koszt remontu takiego pojazdu do stanu jeżdżącego przekracza możliwości nie tylko muzeum w Skarżysku ale i wszystkich placówek tego typu w Polsce. Nikt nigdy (o ile sobie dobrze przypominam) nie deklarował przywrócenia mu pełnej sprawności technicznej. Remont prędzej czy później przejdzie i ot bym się nie martwił (trwa budowa odpowiedniego budynku na terenie muzeum, a jej zakończenie to sprawa pozyskania odpowiednich środków -ok. 1mln walorów NBP- i to rola dyrektora).I nie jest tak jak użala się Pan lefa że nic się nie robi w kwestii odbudowy pojazdów w muzeum. Ten co chce to jest poinformowany co, kto i gdzie remontuje. I robią to wolontariusze przez nikogo do tego zmuszani.Ale zawsze można ponarzekać. Dyrektor nikomu jeszcze nie odmówił sensownej współpracy i o ile wiem otwarty jest na wszelką pomoc(co i występujący na tym forum dobrze wiedzą).
Można by było wydobywać następne pojazdy (które dawno zostały namierzone) i postawić je na placu obok innych. Nie robimy tego bo czekamy na lepsze czasy (czytaj warunki renowacji).Pracy dla chętnych starczy do końca życia. I tych chętnych zapraszam do współpracy. A ściślej mówiąc do roboty, bo takich którzy klepią w klawiaturę nieustannie biadoląc nad stanem pojazdów w MOB jest wystarczająca ilość. I tak jak zauważył jc1234 to długa i ciężka praca, a przede wszystkim kosztowna.Chętnych jeszcze raz zapraszam.
pozdrawiam
ps. Panie lefa saukopf nie jest założony bo na to działo nie wejdzie.

[greg1]

Nie sądzę, aby ktokolwiek z poważnych uczestników dyskusji w tym wątku postulował odbudowę tego działa do stanu jeżdżącego, czy nawet profesjonalną konserwację i renowację. Sytuacja muzealnictwa jest raczej znana, a pogłębia ja zapewne obecny kryzys.
Idzie o co innego: Remont prędzej czy później przejdzie i ot bym się nie martwił" - no właśnie niektórych martwi to , że od tylu lat w MOB jak widać się być może trochę mało martwiono:) I to trochę wszystko za długo trwa. Post Iwana119 jest wyważony, zbieżny z innymi opiniami i zdjęciami dostępnymi w internecie - dla mnie bardziej wiarygodny.
Nie bardzo rozumiem,także czekania na lepsze czasy (warunki renowacji) odnośnie namierzonych innych pojazdów - obawiam się, ze jeżeli w ogóle takowe jeszcze gdzieś są to mogą paść łupem" złomiarzy etc.

[lefa]

Remont prędzej czy później przejdzie i ot bym się nie martwił"
To prędzej czy póżniej?Ile lat już stoi w MOB i nie zaspawano nawet dziur w burcie.
I nie jest tak jak użala się Pan lefa że nic się nie robi w kwestii odbudowy pojazdów w muzeum. Ten co chce to jest poinformowany co, kto i gdzie remontuje. I robią to wolontariusze przez nikogo do tego zmuszani.Ale zawsze można ponarzekać. Dyrektor nikomu jeszcze nie odmówił sensownej współpracy i o ile wiem otwarty jest na wszelką pomoc(co i występujący na tym forum dobrze wiedzą)."
A co się robi?Patrze na najcenniejszy zabytek jaki do tej pory miał MOB i ? To że pomalowano jakiegoś gaza czy ziła nie można nazwac odbudową czy remontem.Ale fakt ładnie wygląda.
Można by było wydobywać następne pojazdy (które dawno zostały namierzone) i postawić je na placu obok innych. Nie robimy tego bo czekamy na lepsze czasy (czytaj warunki renowacji)."
Kwestia po co wydobywac?Aby zgniły?Czy aby pseudozłomiarze" mogli uzupełnic swoje kolekcje?
Pracy dla chętnych starczy do końca życia. I tych chętnych zapraszam do współpracy. A ściślej mówiąc do roboty, bo takich którzy klepią w klawiaturę nieustannie biadoląc nad stanem pojazdów w MOB jest wystarczająca ilość. I tak jak zauważył jc1234 to długa i ciężka praca, a przede wszystkim kosztowna.Chętnych jeszcze raz zapraszam."
Do tanga trzeba dwojga.Na czym ma polegac ta współpraca?Co MOB może zaproponowac?Macie warsztat?Migomat?Piaskarnię?
Dysponujecie narzędziami?Farbami?Jakąś bazą noclegową dla chętnych?Uważam ze to Muzeum powinno przedstawic jakiś plan prac oraz to czym dysponuje dla chętnych wolentariuszy.Ale jak widac MOB oczekuje że wolentariusze zatroszczą się o wszystko.
I powrócę do początku wypowiedzi Pana Mikity:
Różnica pomiędzy stugiem z Grzegorzewa a stugiem ze Skarżyska jest zasadnicza."
Właśnie tak jest zasadnicza.Ten z Poznania był wydobywany z przeznaczeniem remontu i przez ludzi którzy mieli koncepcję zagospodarowani wraku a ten z MOB był wydobywany niewiadomo po co.Zadam jeszcze raz pytanie.Dlaczego MOB nie odnalazł ani armaty ani dachu ani innych elementów pojazdu które walały się wokół?Dlaczego po wydobyciu od razu laweta i powrót do Skarżyska?
ps. Panie lefa saukopf nie jest założony bo na to działo nie wejdzie."
Więc po co to działo jest w sztugu?Przecież to działo nie od niego prawda?
Mimo wszystko życzę aby jednak do końca życia(mojego) ten sztug został odmalowany .

[acer]

Acer -zadanie na weekend.
Ile kosztuje na wolnym rynku kompletny Maybach do Stuga?
Cały napęd ze skrzynią przekładniową"

Nie wiem, skąd mam wiedzieć - może od kilkaset tysięcy do ponad miliona dolarów (jak w przypadku silnika do Tygrysa). Przynajmniej tak kiedyś dywagowano na WAF, o ile dobrze pamiętam.
Skoro skorupy do IV", jagów i stugów Bułgarzy wystawiali na licytacji od 100,000 euro per sztuka to chyba kompletny układ napedowy do tych pojazdów nie stoi ileś razy więcej od skorupy? Bo po co komu silnik etc. jak nie ma gdzie tego zamontować ?

Sorry - takie pytania w kwestii cennika" to chyba nie do mnie ? Jak już to do twoich przyjaciół zajmujących się pancerniactwem".

Lefa - zejdź z tematu Skarżyska. Jest jak jest i już.To nie była Rgilewka gdzie Niemcy prysnęli z wózka. W przypadku mobowoskiego stuga świadomie dokonali destrukcji i tyle. A Fort Knox i Kubinki, choćby cała Diecezja kielcka do pracy poszła, to tam z dnia na dzień nie będzie.

Ps.
Dziwnie się to uruchomienie silnika w Poznaniu przeciąga - czyżby jednak poważne uszkodzenie ?

[Jacek Mikita]

lefa (lub jaca)przyjedź do MOB i pozytywne zmiany na pewno zauważysz.Budynek warsztatowy stoi od zeszłego roku. Jeżeli zostanie ukończony (pisząc o 1 mln zł miałem na myśli oddanie go do użytku w pełni wyposażonego. Ja w przeciwieństwie do Pana posiadam takie informacje) to stug tam wjedzie.Po to jest on budowany.
działo gdyby Pan nie zauważył nie pochodzi z pojazdu typu stug, jest to tylko zwykły pak 40 i tutaj problem z jego zainstalowaniem.
o ile wiem działa i dachu przy wraku nie było, a to że nie wszystko zostało wyciągnięte to fakt, aczkolwiek pewne braki zostały uzupełnione, a sama bryła jest w miarę kompletna.Swojego czasu zaproponowałem odkupienie pewnych elementów pojazdu z Komierowa lecz apel pozostał bez odzewu.
pisząc o remontach pojazdów z MOB nie miałem na myśli gazów, ziłów itd. Informację o remontach mogą Panu udzielić osoby które w tej materii coś robią (aczkolwiek nie wiem czy Panu akurat zechcą). Podobnie o planowanych innych przedsięwzięciach.
to prawda że w Poznaniu odbudowa stuga przebiega w iście ekspresowym tempie i robiona jest profesjonalnie.tylko pozazdrościć i dopingować tych którzy robią a nie narzekają. trzymamy kciuki. MOB na razie nie ma takich warunków i miejmy nadzieję że to się zmieni a wysiłki Artura doprowadzą do tego że w Skarżysku stanie nie tylko warsztat ale i budynek wystawienniczy.
reasumując dobrze że stug z Komierowa został wyciągnięty przez MOB, bo inne placówki nie były wtedy tym znaleziskiem zainteresowane, a gdyby nie zrobiło by to Skarżysko pojazd dawno byłby za Odrą. tyle faktów
ludzie którzy pomagają MOB robią to bezinteresownie, podobnie jak w Poznaniu. i na tym polega wolontariat. chyba że Pan ma inne zdanie na ten temat.
moim celem odpowiedzi na Pana post było pokazanie że jednak coś się robi i zachęcenie tych którzy nie wierzą że coś się jednak da zrobić jeżeli się tylko chce.
greg1-a po co na razie wyciągać skoro natychmiast pojawi się setka postów wiecznie niezadowolonych ludzi. to co było łatwe do wyciągnięcia dawno już zostało wydobyte

[lefa]

Panie Jacek Mikita.Jak Pan zapewne zauważył życzę Wam w MOB aby ten sztug (i reszta sprzętu z Waszego złomowca)wreszcie zaczął jakoś wyglądac.I na pewno nie mam na myśli doprowadzenia go do stanu jezdnego ale aby choć był w miarę kompletną bryłą.Gdybyście w momencie wyciągania poświęcili jeden dzień więcej mieli byście i dach i działo i koła nośne i inne elementy(podobno nawet wyszły tam dwa ekrany takie jak w Grzegorzewskim sztugu).Działo bodajże pojechało do Poznania a dach do Łodzi?mówiła mi to Osoba która wie co mówi więc jednak części były tylko zabrakło czasu?chęci?środków?Niestety ale teraz bez palników to remont się nie uda więc trzeba zaopatrzyc się w większą ilośc gazów technicznych.Sztuga podziwiałem" latem zeszłego roku .Moim zdaniem czas który spędził sztug u Was jest czasem straconym.
Takie moje zdanie.Wiem dobrze że armata" wstawiona do sztuga to zwykła ściema .I jeszcze chciałbym zapytac o te mityczne remnty.Przecież to chyba nie tajemnica co zrobiliście?Nawet Panzer Farma wreszcie zaczęła na jednym Forum prezentowac swoje prace.A Wy teraz piszecie tak jak kiedyś pewni kolekcjonerzy" czyli co robimy to nasza sprawa".I mała prośba.Lefa to Lefa a nie nikt inny.Tyle mego.

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 12:45 24-05-2009