Skocz do zawartości

Pół tony niewybuchów z podwarszawskich lasów


piotrek123

Rekomendowane odpowiedzi

policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw już po raz kolejny przeszukiwali podwarszawskie lasy w poszukiwaniu niebezpiecznych pozostałości z okresu II wojny światowej"

A spece od terroru i zabójstw nie mają przypadkiem jakiś zajęć bardziej przystajacych do nazwy ich specjalności?
Gdyby to był normalny kraj i zgłoszenie rozrywek na policje nie było obłożone ryzykiem wjazdu bladym świtem, to w każdy weekend większa ilość tego złomu trafiałby na polign.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawi mnie jakie kwalifikacje mają spece od terroru i zabójstw ,skoro mogą bez większych przeszkód wykopywać niebezpieczne przedmioty .Zabezpieczyli i przekazali saperom .Cała akcja utrzymana jest w klimacie ,,policja robi pożyteczne rzeczy dla leśników i społeczeństwa ''i tu nasuwa mi się pewna myśl ;czy nasza policja jest tak wyszkolona że saperzy przy niej to zwykłe cieniasy(mieliśmy wiele przykładów tej ogromnej wiedzy przy okazji identyfikacji policyjnych znalezisk) ,czy też niebezpieczeństwo związane z wydobywaniem takich niewypałów jest znikome .Pozdro...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o treśc, która jest pokręcona ale o zdarzenie jakie doszło. Milicja chce się popisac (saperzy byc może też) swoimi znaleźiskami i z miłą chęcią chcą je detonowac. Żyjemy w nienormalnym kraju, bo takie zachowanie to głupota. W dobrym stanie można niewypały rozbrojic, w gorszym zdetonowac tak, aby nie uszkodzic całego pocisku. Jak się nie da to spróbowac jeszcze raz aby urwało zapalnik i detonator materiału wybuchowego pocisku. Potem wydłubac proch ze środka i żadne niebezpieczeństwo. Ile razy to się zdarza, że milicja znajduje niewypały, czyjeś bronie; problemy z CBŚ. Co miesiąc chyba z 9 informacji można znaleźc dotyczące tego tematu. Co roku tych akcji jest pow. 100. Zatem co będziemy znajdowac za 20, 30, 40 lat? Pewnie tylko odłamki i kruszący się w ziemi tlenek żelaza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak radek przestanie się na forum udzielać, to będzie znaczyć, ze albo jeszcze nie nauczył się pisać na klawiaturze nosem, albo sam sobie rwałego bana" założył

W dobrym stanie można niewypały rozbrojic, w gorszym zdetonowac tak, aby nie uszkodzic całego pocisku. Jak się nie da to spróbowac jeszcze raz aby urwało zapalnik i detonator materiału wybuchowego pocisku."

bardzo mądrze, z pewnością majstrowanie przy niewybuchach po nieudanej detonacji to ulubiona rozrywka saperów

gratuluję pomysłów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie