Licznyj znak 26 Mohylewskiego pp (allegro.pl)

[bjar_1]

Wypłynął na allegro.pl
Oryginał? Możecie coś więcej o nim powiedzieć?

[anRO]

Ja odnosze wrazenie jak by blaszka była czyszczona następnie litery pociągnięte tuszem a póżniej polakierowane lakierem matowym.Ale oczywiście mogę się mylić.

[bjar_1]

Wypłynął na allegro.pl
Oryginał? Możecie coś więcej o nim powiedzieć?

[danieloff]

Hmmm... Grawerka zamiast bicia, ale to jeszcze nic nie znaczy. Carskie licznyje znaki to śliski temat, było tyle wariacji, że potencjalny fałszerz ma spore pole do popisu. Pozostaje sprawdzić na Pugovizie, czy gdzieś pojawia się czcionka zbliżona do tej. Mi osobiście średnio podoba się sama blaszka, jakoś tak niezbyt staro mi wygląda, otwór precyzyjnie wybity, żadnych śladów wieszania na gwoździu.

[bjar_1]

Hm. mi się zbytnio nie podoba, ale 100% pewności że to kopia też nie mam...

[8total4]

wyglada jak samoróbka, ale czy frontowa czy współczesna - tego będzie ciężko dowieść..

Pamietajmy o tym ze sama blaszka mogla byc epokowa, a litery na nia naniesione..
co do precyzyjnosci otworu a nieprecyzyjnych liter - sa dwie opcje - albo wykonano czcionkę na gotowym żetonie rozdawanym np. podczas mobilizacji, albo jest wspolczesna, a otwor wykonany wiertłem..

w.g. mnie jest to dość podejżany licznyj.
pozdro!

[danieloff]

Na kilku znakach ze strony pugoviza.ru można zobaczyć podobną czcionkę, więc jedynie na podstawie zdjęcia nie można na 100% powiedzieć, czy blaszka jest oryginalna. Trzeba by ją powąchać", spróbować potrzeć o papier - jak patyna zbyt łatwo schodzi, to coś może być nie tak.