garbaty Napisano 1 Luty 2009 Autor Napisano 1 Luty 2009 Trzy godzinki w lesie,gdzie ladowali Amerykanie i wychodzi spadochron rezerwowy.Czekal na mnie przez tyle lat elegancko zlozony w kosteczke,po torbie zostaly tylko czesci metalowe.Spadochron,az dziwne w bardzo dobrym stanie,material mocny,zadnych dziur,pekniec,zadnej plesni,linki mocne,lekko przybrudzony w paru miejscach.Mam zamiar wrzucic go do pralki na lagodny program,co myslicie o tym??
kijow Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 daj go wyprać jak już chemicznie a najlepiej zostaw taki jak jest.gratki super fant nie spotykany.
KonVonWin Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 pierwszy raz o czymś taki słysze w ogóle :) niesamowita rzecz!!! Nie pierz go!!! Zostaw ten slad historii na nim, przeciez skakac z nim nie bedziesz ;)
Wolf 25 Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 Super fant rzadko spotykane ,że odnajduje się takie rzeczy w takim stanie gratuluje !
Arseon Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 spadochron złożony był w kostkę z torby zostały tylko części metalowe czyli materiał spadochronu był niczym nie oddzielony od gleby i przetrwał w takim stanie ,zdaje sobie sprawe że robiono je z trwałych materiałów ale aż tak ?
Arseon Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 jeżeli go upierzesz to tak jakbyś pozbawił go tożsamości
Prezes14 Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 dokładnie nic z nim nie rób... tak wygląda dużo lepiej niż czyściutki. Pozdrawiam i gratuluję :)
garbaty Napisano 1 Luty 2009 Autor Napisano 1 Luty 2009 torba byla wykonana z jakiegos plutna (brezent????),sam spadochron uszyty jest z jedwabiu,i zeczywiscie lezal bez zadnej oslony w piasku kol.Arseon
stg1971 Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 prawie jak lądowanie UFO,rewelacyjny i bardzo ciekawy fant,nie prać ,napisz coś więcej o okolicznościach znalezienia,warto tam jeszcze pochodzić z praktyki wiem że coś jeszcze może być,jaki rejon kraju.pozdrawiam i życzę jeszcze czegoś.
michal16 Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 przedmiot do poza zdroszczenia GRATULACJE ,pozdrawiam
garbaty Napisano 1 Luty 2009 Autor Napisano 1 Luty 2009 stg1971 ,pytasz o okolicznosci znalezinia:jak zawsze w wolnych chwilach,wybieram sie na pare godzin z wykrywka do lasu i tak bylo i tym razem.Po wykopaniu kilogramow odlamkow i sporej ilosci amunicji(jak zawsze zreszta)zaczalem kierowac sie w strone samochodu,przy kolejnym sygnale dwa sztychy saperka i ukazal sie kremowy material,gdy ujzalem linki bylem juz pewien co znalazlem.Lezal obok pnia starego drzewa na glebokosci okolo 30cm.Znajdowalem juz w tym lesie karabinczyki z resztkami linek,pozostalosci po torbach.Niedaleko tego miejsca okolo 500m znalazlem latem amerykanski kompas.A jesli chodzi o dokladniejsze przeszukanie tego terenu, to spoko,jestem tam prawie co sobote.Rejon w ktorym chodze to okolice Hamminkeln,a dokladnie Diestford w polnocnej westfalii.
stg1971 Napisano 1 Luty 2009 Napisano 1 Luty 2009 widać że nie masz konkurencji,niemcy nie kopią,fajne trafienia,jak możesz pokaż co wychodzi po amerykanach.czy mieszkańcy nie są zdziwieni że masz takie zamiłowanie.
8total4 Napisano 2 Luty 2009 Napisano 2 Luty 2009 mylisz się stg1971 ze Niemcy nie kopią..ps. garbaty: szczęka opada. pamiętaj że to relikt - nie ingeruj zadnym praniem.elementy torby to zestaw - wiec nie pozbywaj sie zadnej czesci.oby tak dalej!pozdro!
Arseon Napisano 2 Luty 2009 Napisano 2 Luty 2009 jeszcze raz gratuluje a tak jeżeli już mowa o kopaniu w Niemczech jak tam z prawem, tubylcami i czy wogóle da radę czy ryzykowne ,bo zawsze się zastanawiam a nikt ze znajomych tam nie jeździłpozdro>
stg1971 Napisano 2 Luty 2009 Napisano 2 Luty 2009 kopią wszyscy rosjanie,ukraińcy ,polacy i cała europa zachodnia,znam kilku ,nawet jeden francuz osiedlił się pod wrocławiem.a drugiego wywiało na litwe.
Arseon Napisano 2 Luty 2009 Napisano 2 Luty 2009 kopią w swoich krajach czyli niemcy kopią w Niemczech słyszałem że tam trochę nieciekawie dlatego się pytam czy ktoś ma jakieś doświadczenia ?
garbaty Napisano 2 Luty 2009 Autor Napisano 2 Luty 2009 Niemcy kopia tak samo jak Polacy www.militaria-fundforum.de to odpowiednik Odkrywcy.Juz kilkakrotnie rozmawialem z tutejsza policja,pytalem jak to wlasciwie jest z tym kopaniem,odpowiedz byla krutka,kop sobie do woli,tylko nie znos do domu niebezpiecznych zeczy i nie wchodz bez pozwolenia na prywatny teren.Jednego razu mialem nie mile spotkanie z specami od niewybuchow,zglosilem kiedys 11 pociskow 6cio funtowych do armaty przeciwpancernej,panowie byli bardzo nie mili.grozili sadem,przeszukaniem mieszkania itd.skonczylo sie tylko na grozbach.Co do spadochronu,to mam zamiar powiesic go w pokoju pod sufitem,tylko ze ma on kilka ciemnych plam od mokrej ziemii,i dlatego myslalem o wypraniu.Material jest bardzo mocny,szwy takze,wyglada,jakby byl uszyty pare dni temu.Wkazdym razie nie rozleci sie w praniu.Narazie jednak sprobuje usunac te plamy recznie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.