pomsee Napisano 29 Styczeń 2009 Autor Napisano 29 Styczeń 2009 Jeden z architektów odkrył mieszkanie, nietknięte od czasów jeszcze sprzed upadku muru berlińskiego. Jak poinformowały niemieckie media, na niezwykłe znalezisko mężczyzna natrafił w mieście Lipsk we wschodniej części Niemiec.Architekt Mark Aretz znalazł maleńkie mieszkanie z jedną sypialnią, które najwyraźniej zostało opuszczone przez swego lokatora w wielkim pośpiechu. Jak podaje niemiecki Spiegel" na swych stronach internetowych, mieszkańcy uciekli najprawdopodobniej przed rokiem 1989.Kalendarz wiszący na ścianie otwarty był na sierpniu 1988 roku, a szafki i szuflady kuchenne zawierały aluminiowe i plastikowe sztućce oraz talerze. Znaleziono również typowe dla komunistycznych czasów produkty, wśród których była cola o nazwie Vita", margaryna Marella", papierosy Juwel", czy butelka wódki Kristall".- Kiedy otworzyliśmy drzwi do tego mieszkania, poczuliśmy się jak Howard Carter, kiedy znalazł grób Tutanchamona – powiedział Aretz dziennikarzowi gazety Allgemeine Zeitung", wydawanej we Frankfurcie.- Wszędzie panował straszny bałagan, ale wiedzieliśmy, że jest to historyczny skarb, jakby portal do czasów, które dawno minęły – dodał architekt.Jak mówi Aretz – deweloper, który odnawia budynki mieszkalne we wschodniej części Niemiec – lokatorem mieszkania był prawdopodobnie 24-latek pochodzący z Leipzig, który mógł mieć jakieś problemy z ówczesnymi władzami, co wynika z dokumentów pozostawionych w mieszkaniu. Na najnowszym z nich widniała data maj 1989 rok" i był to nakaz przeszukania.Jak poinformował niemiecki Spiegel". w mieszkaniu znaleziono także kartkę pocztową z adresem i naklejonym znaczkiem, napisaną przez lokatora, ale nigdy nie wysłaną.Tłumaczenie: Onet.plhttp://wiadomosci.onet.pl/1906886,441,item.html
panadam12 Napisano 29 Styczeń 2009 Napisano 29 Styczeń 2009 moze to scenografia z filmu Good Bye,Lenin!":)pozdro
Erih Napisano 29 Styczeń 2009 Napisano 29 Styczeń 2009 Wspaniała sprawa odkryć taką kapsułę czasu" . Dwa razy w życiu coś takiego widziałem : za drugim razem był to pokój zamożnego inteligenta z końca lat 70tych , za pierwszym razem austriacki burdel z początku XIX wieku.. Ten drugi wypadek sprawił o wiele wieksze wrazenie - to było jak cofniecie sie we własną przeszłość.
herrmateuss Napisano 30 Styczeń 2009 Napisano 30 Styczeń 2009 Z cofaniem się przeszłość tez miałem do czynienia jak wszedłem na teren porzuconej w końcu lat 80 państwowej budowli. W pomieszczeniu robotników stare duńskie gazety porno paczki po fajkach i ponaklejane panie na szafki. Do tego ubiory robocze na gwoździu i w sklejkowym biurku rozpuszczalnik. A łezkę w oku zakręciła krata butelek po oranżadzie .Kilka lat później do dzieła wzięli się złomiarze i z fajnego miejsca nie zostało nic.
a.korbaczewski Napisano 30 Styczeń 2009 Napisano 30 Styczeń 2009 a ja widziałem Piramiden, miasto opuszczone przez 1500 górników ruskich na Svalbardzie, w 2 latach po opuszczeniu. W bibliotece były ksiązki, w garażu autobusy i samochody, w kinie nawinięta szpulka filmu, w muzeum eksponaty geologiczne w kadrach dokumenty robotników w szpitalu notatki lekarza na stole i rentgen, sala gimnastyczna z piłkami na podłodze i sztangami na stojakach itp itd a na srodku miasteczka Lenin.
VanWorden Napisano 31 Styczeń 2009 Napisano 31 Styczeń 2009 Było takie mieszkanie na ul. Lelewela w Gdańsku.. Mieszkała tam autochtonka, rodowita Gdańszczanka i dosłownie wszystko miała z lat 30tych. No może nie wszystko bo na ścianie nie było już portretu Fuhrera:)) Ale wrażenie niesamowite to robiło.PozdrawiamVWP.S. a.korbaczewski - masz może jakieś fotki tego miejsca? Ciekawa sprawa..
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.