kopijnik2 Napisano 26 Styczeń 2009 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2009 15 30 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coriolan Napisano 26 Styczeń 2009 Share Napisano 26 Styczeń 2009 Ciekawe,czy będzie o alkoholiźmie ,w szczególności o kompletnym zamroczeniu alkoholowym w czasie operacji budziszyńskiej.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 26 Styczeń 2009 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2009 cóś legendę PRL-u mają obalać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
acer Napisano 26 Styczeń 2009 Share Napisano 26 Styczeń 2009 To powtórzenie a raczej reemisja starego programu D. Baliszewskiego z lat 90'. Warto obejrzeć z uwagi na ładny krajobraz. Dużo opowiadań świadków. Wątpliwości więcej po niż przed filmem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 26 Styczeń 2009 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2009 słynna dziura... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yorik Napisano 26 Styczeń 2009 Share Napisano 26 Styczeń 2009 Pamiętam ten mundur z sali zwycięstwa w MWP (po prawej stronie od wejścia). Przestrzeliny były obwiedzione czerwonym kordonkiem.A co do programu - nic ciekawego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kopijnik2 Napisano 26 Styczeń 2009 Autor Share Napisano 26 Styczeń 2009 zapisy relacji - prawdziwe czy zmanipulowane - ważna rzecz...hm... a co w sprawie? - do tej pory - też, - nic ciekawego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ostoja Napisano 26 Styczeń 2009 Share Napisano 26 Styczeń 2009 Red. Baliszewski z tego co pamietam wracał pare razy. Pamietam odcinek w którego koncowych fragmentach wystapił oficer (?) kontrwywiadu ktory powiedział ze Swierczewski podczas tamtej pamietnej inspekcji byl kompletnie pijany. Oficerowie z ochrony i w ogole towarzyszacy mu inni oficerowie stanowczo odradzali wyjazd w tamten rejon ale on po pijaku podjal decyzje ze jednak pojedzie. Myslal ze uda mu sie tak samo jak w kwietniu 1945r. pod Budziszynem, gdzie rowniez po pijaku dowodził. Nie pamietam dokladnie ale chyba o tym pisał Kaseja w ksiazce Razem ze Swierczewskim", oczywiscie on nie wspomina o alkoholu. :)I jeszcze jedno słowo:Swierczewski nie kłaniał sie kulom kiedy:- jego dywizja została rozbita w kotle pod Wiaźma w 1941 -cudem on unika smierci + kilku zolnierzy - 29 lipca 1944r w czasie rekonesansu, wykąpał się w Wiśle, ponieważ cudem nie został ostrzelany z drugiego brzegu , stwierdził ze przeciwległy brzeg NIE jest broniony (sic!!)- w krytycznym momencie walk pod Budziszynem 22 lub 23 kwietnia 1945r. dowodził po pijaku na pierwszej linii szeregowcami. On i jego sztab cudem uniknął zagłady.Az przyszedł marzec 1947 i tym razem sie nie udało... Osobiscie nie wierze w teorie ze zabili go swoi. Jedna kula dum-dum wystarczy a teren mimo wszystko był w zasiegu dobrze zorganizowanych band. A ten slad po bagnecie... No coz, tego sie chyba nigdy nie dowiemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Parowóz Napisano 27 Styczeń 2009 Share Napisano 27 Styczeń 2009 to nie slad po bagnecie ale slad po rykoszecie którym został trafiony - nie ma w tym żadnej sensacji Baliszewski dośc się juz ośmieszył Sikorskim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.