Skocz do zawartości

sklepy zagraniczne!!!


michalbc4

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 78
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
tu poszukaj http://shop.ebay.pl/items/__c-scope_W0QQLHQ5fPrefLocZ2QQ_nkwZQ22cQ2escopeQ22QQ_armZ1QQ_armiZWszystkoQ20inneQQ_armmZ94QQ_fromfsbZQQ_ruuZhttpQ3aQ2fQ2fwszystkoQ2dinneQ2eshopQ2eebayQ2eplQ2fitemsQ2fWszystkoQ2dinneQ5fQ5fcQ2dscopeQ5fW0Q51Q51LHQ515fPrefLocQ5A2Q51Q51Q5fnkwQ5AQ5122cQ512escopeQ5122Q51Q51Q5farrQ5A1Q51Q51Q5ffromfsbQ5AQ51Q51Q5fsacatQ5A99Q51Q51Q5fsopQ5A1Q51Q51Q5ftrksidQ5Am270QQ_sopZ1QQ_trksidZm270 pozdro
Napisano
Michalbc4, chyba jeszcze nic nie kupowałeś wysyłkowo ze strefy dolarowej, jeśli pytasz. Czy wiesz że kupując cokolwiek o wartości powyżej 60$ (wliczając w to cenę przesyłki!) zapłacisz cło i VAT? Razem jakieś 30%. Czasy, kiedy Urząd Celny był głupi jak but i dawało się kupować w USA sprzęt za 1000$ i nic się nie płaciło na cle dawno minęły. Ostatni raz tak było jakieś 4 lata temu. Teraz nawet przedmioty przychodzące w kopertach bąbelkowych potrafią być clone, a co dopiero paczki. Każda paczka jest otwierana i jeśli zawiera coś zdaniem celników co posiada wartość handlową, jest kierowana na bok a Ty dostajesz list z łaskawą prośbą" o zapłacenie podatków w wysokości x zł. Czasami płacisz je na poczcie w momencie odbioru paczki.
Natomiast sprzęt z UE, dla odmiany, jak najbardziej żadnym dodatkowym opłatom nie podlega. Ale dolarami tu nie zapłacisz.
Napisano
Witam.

Jak ostatnio pokazał to Denar, kupowanie sprzętu w USA to pewne ryzyko, natomiast warto rozglądać się za tym w UE.
Pełen spis sklepów w UK znajduje się na forum Thesaurus w dziale Fanty w Krainie Deszczowców", ale polecam śledzenie brytyjskiego Ebaya i sklepy z towrem używanym. Czasem są dobre okazje:)

Pozdrawiam

VW
Napisano
Brzęczyszczykiewicz: coś mi się wydaje, że od 1 grudnia towar spoza strefy euro do kwoty 150 euro jest zwolniony z opłat. Tak jak opisujesz było do 1 grudnia 2008. Proszę mnie sprostować jeżeli się mylę.
Przed pewnym ryzykiem kupowania zagranicą ostrzegałem kiedyś, jak zostałem przerobiony przez oszusta z Wielkiej Brytanii na ponad 1700 zł. Można kupować ale trzeba się bardzo upewnić, że osoba lub sklep jest wiarygodny i, że transakcja jest jakoś ubezpieczona.
Napisano
Sklepy sklepami ale specjalistyczne czasopismam dla poszukiwaczy także.
Ostatnio widziałem GTI 2500 za 350 funtów i można było jeszcze utargować ze 20
Napisano
Raned, być może jest jak piszesz. Od pewnego czasu (kiedy USA zostały odkryte" przez masy i ceny w USD bardzo z tego powodu wzrosły) przestałem się interesować ebay.com
Zakup nowego sprzętu w USA nie jest dobrym pomysłem. Nowy sprzęt na sporą usterkowość i wtedy jest poważny problem z gwarancją. Pewniej i przy okazji taniej jest nabyć tam sprzęt używany.
Nigdy nikt mnie nie oszukał na eBay, a kupowałem, już droższe rzeczy. Podstawa to płacić przez PayPal i robić interesy tylko z wiarygodnymi sprzedawcami. Nie należy też oszczędzać na tanim transporcie, szczególnie zza oceanu.
Napisano
http://www.metaldetectorshop.co.uk/sitemap.html

http://www.crawfordsmd.co.uk/

http://www.uk-metal-detectors.co.uk/

http://stores.ebay.pl/Discount-Metal-Detectors-UK_Whites_W0QQcolZ4QQdirZ1QQfsubZ11QQftidZ2QQtZkm

pozdrawiam
Napisano
No przecież właśnie już są! Jesteśmy razem w UE. Masz takie same prawa kupując w Anglii jak Angol. Kupujesz, otrzymujesz, cieszysz się. Cały problem to wyskrobać parę słów po angielsku i zrobić przelew zagraniczni. A rodzimi handlowcy niech się p... Ich ceny - ich problem! Takie są prawa rynku. Dinozaury też nie dożyły.
Napisano
Niektórzy może nie wiedzą, że w Wielkiej Brytanii tańsze są tylko te wykrywacze, które nie cieszą się tam popularnością bo się w tamtych warunkach nie sprawdzają (podaliście parę przykładów), ale bardzo trudno jest kupić taniej dobry, sprawdzający się u nas wykrywacz.
Co do sprzedawców u nas i cen, to przede wszystkim mamy wyższe podatki i inne koszty niż w Wielkiej Brytanii, które muszą przekładać się na ceny.
Kupuję zagranicą wykrywacze od 17 lat i wcale nie jest tak różowo jak się niektórym wydaje.
Napisano
Ależ ja Ciebie doskonale rozumiem, bardziej niż sądzisz. Jednak nie ma to z punktu widzenia klienta najmniejszego znaczenia, jakie Ty czy ja mamy problemy, koszty, podatki itp. Chcę kupić sprzęt, tam kosztuje 2500zł, u nas 3000zł - wybór jest chyba oczywisty!
I nawet nie można się zasłonić lokalnym patriotyzmem, bo oni i tak swoją działkę dostaną, tyle że trzeba dopłacić jeszcze ekstra polskiemu pośrednikowi i fiskusowi. Czyli czysta strata kupując w polskim sklepie (w tym konkretnym przypadku oczywiście).
Napisano
Z całym szacunkiem, ale pisanie, że MXT czy DFX jest tańsze w UK bo się ie sprawdza" to czysta bajka albo nieznajomość tematu:) Znam mnóstwo ludzi w różnych klubach, którzy z niczym innym nie wyjdą na drobnicę. Prawda jest taka, że przy sprzyjającym kursie funta wszystkie wykrywacze są w UK nieco tańsze lub przynajmniej nie droższe. Z drugiej strony, ze względu na specyfikę brytyjskich poszukiwań (starozytna drobnica i brakteaty) popularne są tu często sprzęty, które są niemal nieznane w Polsce, jak np., wykrywacze firmy XP. Generalnie kupowanie w UK jest bezproblemowe a serwis i obsługa szybka i miła.

Pozdrawiam

VW
Napisano
DFX nie należy do ulubionych wykrywaczy na wyspach, dlatego można go tanio kupić, a GTI 2500 i inne Garretty to tam całkowite passe. XP cieszą się popularnością, ale za to w Polsce prawie nikt ich nie chce. Najlepiej w GB kupować C-Scopy, które także nie należą do bardzo popularnych w Polsce ze wzgl. na bardzo zły marketing i bajońskie marże dystrybutora. Większość wykrywaczy jest droższa i nie ma się co okłamywać, proszę tylko przeliczyć po aktualnym kursie.
Napisano
DFX jest sprzętem dla bardzo zaawansowanych poszukiwaczy i nie ma sensu stawiać go w kategorii popularne". Co do Garrettów to faktycznie jest ich mniej na wyspach, ale jednak sporo osób je lubi. Były one mocno lansowane w pewnym czasie przez ówczesnego dystrybutora - firmę Regton.
Które konkretnie wykrywacze są droższe? Wystarczy porównać ceny z najdroższego sklepu w UK, czyli Joan Allen http://www.joanallen.co.uk/ żeby stwierdzić, że jest ciut taniej a przecież w UK jest kilkadziesiąt sklepów z wykrywaczami i cenę można zawsze wynegocjować, zwłaszcza teraz w okresie recesji.

Pozdrawiam

VW
Napisano
Wszedłem na włoski link i przykładowo Tesoro Cibola kosztuje tam 425 euro. Po dzisiejszym kursie 4,23 za euro daje to 1797,75 w zaokrągleniu 1800 zł. Do tego dochodzi koszt wysyłki minimum 20 euro czyli ok 85 zł. Bez instrukcji po polsku i bez gwarancji w Polsce! W Polsce Cibola kosztuje 1500 zł z dwuletnią gwarancją instrukcją po polsku, ponadto podatki zostają odprowadzone do budżetu, może przynajmniej częściowo przeznaczone na służbę zdrowia, szkolnictwo, wojsko i inne.
Rachunki nie są naszą najmocniejszą stroną i wszystkim wydaje się, że wszystko powinno być za darmo i najlepiej iść na emeryturę w sile wieku, czyli 55 lat!!!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie