micho Napisano 13 Listopad 2008 Autor Napisano 13 Listopad 2008 takie coś sobie rdzewieje (przynajmniej w lipcu jeszcze stało) teren pilnowany wiec chyba nie rozkradną. wygląda na kompletne. co to jest? może warto tym zainteresować jakieś muzeum?
micho Napisano 13 Listopad 2008 Autor Napisano 13 Listopad 2008 dziękuję za szybką identyfikację i zainteresowanie. w najbliższym czasie zamierzam napisac do wybranych placówek muzealnych.jeden z użytkowników forum prosił o kontakt - Próbowałem się z Panem skontaktowac, jednak moje wiadomości wracają niedostarczone.
micho Napisano 13 Listopad 2008 Autor Napisano 13 Listopad 2008 takie coś sobie rdzewieje (przynajmniej w lipcu jeszcze stało) teren pilnowany wiec chyba nie rozkradną. wygląda na kompletne. co to jest? może warto tym zainteresować jakieś muzeum?
251 Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Witaj Micho jeśli to możliwe proszę o kontakt pod nr.tel.606137407 lub na e-mail
251 Napisano 24 Listopad 2008 Napisano 24 Listopad 2008 Witaj Micho jeśli to możliwe proszę o kontakt pod nr.tel.606137407 lub na e-mail
coe Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 Wyglada, że Pastuszek trafił w 10.Zakład FRAMBS & FREUDENBERG" to dzisiaj Świdnicka Fabryka Pomp"
maxim026 Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 witam jest taka sama stoi w gożelni w NOSOWIE koło Leśnej Podlaskiej, jest odrestaurowana i mozna zdięcia zobaczyc w necie .Pozdro
Parowóz Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 jest to machina zwana LOKOMOBILĄ -do napedu młockarni zapewne
pastuszek Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 Parowóz już dość się naosmieszałeś w tym dziale, nie zaśmiecaj ludziom wątków.Dokładnie widać że to pompa, pytanie od czego.Podejrzewam że odwadniania kopalni, ale to zgaduję
Swiety82 Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 Parowóz stwierdził poniekąd trafnie, że lokomobila(chodzi o zasadę działania-silnik parowy napędzający jakąś inną maszynę), ale Pastuszek trafił w 10 :)Pompa jest jak widać ulokowana na stałe, musiała tłoczyć wodę do jakiegoś większego obiektu(dawna fabryka, może coś z melioracjami, może jakieś gospodarstwo z dużą ilością zwierząt-do chlewów czy też stajni).Na pewno możemy wykluczyć zwykłe gospodarstwa, które używały pomp ręcznych na swoje małe potrzeby. Rozpalenie w lokomobilu", utrzymanie tempa pracy, skład opału-wszystko sugeruje produkcyjne/fabryczne" przeznaczenie.Micho teraz prośba do Ciebie-powiedz na jakim terenie stoi maszyna, (widzę że zdjęcie wyretuszowałeś" więc chociaż podpowiedz jaki to obiekt).Padre.
Parowóz Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 ad Święty82 - gdzie ty tam widzisz pompe do odwadniania , lokomobila na fundamencie mogła służyć do wielu spraw ,nie tylko do napedu pompy, trzeba by znać otoczenie tego miejsca aby to stwierdzic ,zresztą prawdopodobnie ie zawsze stała na tym fundamenciePost został zmieniony ostatnio przez moderatora mietek 11:43 14-11-2008
Swiety82 Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 Może nieprecyzyjnie napisałem... miałem na myśli nie odwadnianie a utrzymanie rowów przeciwpożarowych, innych hmm mokrych" miejsc, generalnie jeśli pompa pracowała, wodę można było kierować dowolnie, nawet do nawadniania. I jest to nawet prawdopodobne ze względu na przemysłowe gabaryty urządzenia, zapewne w jakimś folwarku jeśli nie w fabryce.
Parowóz Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 ad Swięty 82Nie zaprzeczam że ta lokomobila mogła służyć do napedu pompy lub nawet kilku pomp -ale to ze została wyprodukowana przez fabryke która teraz robi pompy to za mało aby to jednoznacznie stwiedzić Na zdjęciach jest silnik parowy - widoczny jest doskonale regulator pary z cięzarkami oraz przekładnia ,koła pasowe i szaleniecbrak jest kotła , pompy do wody zresztą teżPost został zmieniony ostatnio przez moderatora mietek 11:43 14-11-2008
mark711 Napisano 15 Listopad 2008 Napisano 15 Listopad 2008 Maszyna zasilana parą z kotła, mogła napędzać inne maszyny poprzez przeniesienie napędu kołami, sprzężona z pompą ssąco-tłoczącą, zabezpieczona przed rozbiegiem przez takie ciężarki na obracającej się osi(widoczne na zdjęciu), które pod wpływem siły odśrodkowej otwierały zawór bezpieczeństwa spuszczający nadmiar pary.Głowy nie daje ale jak się fotki obejrzy to tak wygląda.Ładne cacko, ale więcej fotek w dobrej rozdzielczości bardziej nacieszyły by oko :).
Parowóz Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 to co (zreszta całkiem logicznie) bierzecie za pompy ssaco tłoczace to zawory parowe sterowane mimosrodami do zasilania cylindra w pare
wojtek1234321 Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 parowóz może mieć rację, zresztą też na parę.
nexo Napisano 13 Listopad 2008 Napisano 13 Listopad 2008 Na pewno warto zainteresować jakieś muzeum lub przynajmniej fundację zajmującą się obiektami kultury technicznej.Najlepsze miejsce to chyba: http://www.muzeum.opatowek.pl/
Pytanie
micho
takie coś sobie rdzewieje (przynajmniej w lipcu jeszcze stało) teren pilnowany wiec chyba nie rozkradną. wygląda na kompletne. co to jest? może warto tym zainteresować jakieś muzeum?
21 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.