Ładna płaskorzeźba

[balans]

Kol. Mirosławie, to nie tak, że to tylko na terenie byłego Księstwa Cieszyńskiego taki sentyment pozostał...
Bo widzisz, na terenie całej Galicji i Lodomerii jest, a raczej chyba był [bo ci ludzie już odeszli, a młodych to już zupełnie nie interesuje] taki sentyment do czasów Cesarza Franciszka Józefa. Jak się rozmawiało z ludźmi, którzy pamiętali tamte czasy to ciągle wspominali, że tak jak było za czasów CK to już nigdy się nie powtórzyło, ani w czasach IIRP, ani tym bardziej w czasach PRL-u. To może być szokujące dla tych, którzy wywodzą się z pozostałych zaborów, ale taka była prawda...

[beero]

u mnie wszystko dobrze,się dba o cmentarz, a nie psioczy
http://www.odkrywca-online.com/galeria,linia-molotowa-brzeski-rejon-umocnien-oraz-cmentarz,408.html

[Mirosław Jastrzebski]

Balans
To był tylko komentarz do określenia zabór". W przypadku Śląska nie można używac tego określenia.
Co do reszty pełna zgoda.

[grz_w]

W zasadzie to zgadzam się z balansem, ale czy młodych to nie interesuje? Na fotce fragment cmentarza nr 74 w Szymbarku. Może nie widać najlepiej ale pod każdą mogiłą wiązanka i znicze.

[grz_w]

A i krzyż na tablicy nagrobnej nikomu nie przeszkadza. Sorki za jakość - komórka.

[julian066]

Będąc swego czasu w Niemczech widziałem w małym,wiejskim kościółku tablicę z nazwiskami żołnierzy poległych w 2w.ś. z tej właśnie wioski.Nie odebrałem tego za jakikolwiek objaw nazizmu,to po prostu oddanie czci swym najbliższym.Nigdzie w Polsce z takim czymś się nie spotkałem.Swoją drogą Niemcy pamiętają o swoich poległych,także tych,którzy spoczywają w zapomnianych,bezimiennych mogiłach.Może warto czasami wziąć z nich przykład.Poza tym,jeżeli chcemy,aby groby polskich żołnierzy poza granicami naszego kraju ktoś szanował,róbmy tak i u nas.Bez żadnych podtekstów.

[matrix14xxx]

Po drugiej stronie wejścia do kościoła jest taka.

[Gregfm]

Zamieszczone zdjęcia to typowy Denkmall" . Pomnik wdzięczności stawiany w hołdzie poległym. Przeważnie przy kościołach jako samodzielny obelisk, jako płaskorzeźba na ścianie kościoła, w reprezentacyjnym miejscu wsi, na cmentarzach. Na zwieńczeniu obelisku często były umieszczane symbole wojskowe, właśnie hełm lub krzyż. Poniżej mogła byc scena figuralna lub od razu tablica z nazwiskami poległych.
Wymieniani byli poszczególnymi wioskami. Często obok daty śmierci wymienione jest miejsce, np. lazaret-szpital frankreich-francja itp. Jesteśmy ODKRYWCAMI przyjrzyjcie się na nazwiska na tablicach z amtej" strony też ginęły całe rodziny. Mieszkam na Dolnym Śląsku w powiecie odnalazłem kilkanaście tego typu pomników w różnym stopniu zachowania, od kompletnej dewastacji po niemal idealny stan.Są też takie przerobione na kapliczki, zrzucono krzyż czy hełm postawiono figurkę tablicę skuto lub zatynkowano i stoi sobie dalej.A co powiecie na to że właśnie czasem ktoś postawi znicz przy takim pomniku, według mnie pamięc poległym się należy no i jest to takie pojednanie bez polityków fanfar itp.Podobno przecież Westerplatczycy nieoficjalnie spotykali się już w latach 80 z żołnierzami niemieckimi. Pozdrawiam !

[db]

witam,
mnie również te tablice nie oburzają, zresztą połowa mojej rodziny była w niemieckich armiach i to sa też ich pomniki. Bez ideologi, po prostu pomniki poległych żołnierzy. Swoją drogą pamiętam pomnik/obelisk we wiosce koło Giżycka, z czarnym krzyżem w niemieckim stylu na szczycie i sentencją ze pogineli za fatherland 1914-18. Było to z dziesięć-dwanaście lat temu i był bardzo zadbany, swoją drogą wiekszość nazwisk miała polskie brzmienie i zapewnie byli to okoliczni mieszkańcy.

[osman]

Witam !
Nie tylko na cmentarzach i kościołach są pomiki.
W moim zakładzie jest rzeźba i tablice upamiętniające poległych pracowników podczas I i II WS