Skocz do zawartości

Rotm. Pilecki beatyfikowany?


Czlowieksniegu

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt ( chyba ? ) nie dyskutuje z bohaterstwem rotm. Pileckiego. Ale wynoszenie Go na ołtarze to wg mnie lekka przesada. Co w takim razie poczniemy z setkami tysięcy innych ofiar niemieckich, sowieckich i polskich katowni?

http://wiadomosci.onet.pl/1849192,11,item.html

P.S. Czy to znaczy, że aby być bohaterem i/lub prawdziwym patriotą należy być katolikiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście jest mi obojętne, czy rtm Pilecki będzie świętym, czy nie, podobnie jak cała plejada innych świętych. Mogę ich szanować i podziwiać jako nieprzecietnych ludzi, ale ich religijny kult zostawiam innym. Tak tylko zastanawiam się, jak będzie udowadniana świętość tego człowieka? Jakieś cuda muszą być, może nawet cudowne źródełko obok jego rodzinnego domu wytryśnie. Ciekawe, czy on sam chciałby być otaczany kultem przez stare baby. Ale dobra już, wiecej nie piszę, obiecuję:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martian- przeczytaj łaskawie jeszcze raz to co napisałem. Czy ja napisałem, że jest to katolicka inicjatywa? Szukam tylko uzasadnienia dlaczego słowa patriota/bohater jest nierozerwalnie związane z wyznaniem?
To raz.
Dwa- mamy jakiś potężny problem z naszą świadomością narodową- ciągle nam mało bohaterów, kombatantów, orderów i dyplomów. Tylko do wywożenia obornika" nie ma chętnych. Co więcej, podobno w naszym kraju nie ma problemu z obornikiem"

P.S. Ciekawe, jak ma się do tego problem Burego i Białorusinów choćby?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem dokładnie, ale chyba błogosławiony to nie to samo co święty, i żadnych cudów czynić nie musiał, lecz swoją postawą i życiem zasłużył na na takie uhonorowanie. Niech mnie ktoś poprawi., bo w tych tematach to biegły nie jestem, a wierzący też nie...
Ale nie zabraniam komuś i nie wyszydzam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łaskawie przeczytałem i powtórzę.Ja napisałem, że to katolicka inicjatywa. Inne wiary mogą podejmować podobne inicjatywy względem swych wyznawców jeśli uznają to za stosowne. Od katolików jest Kościół Katolicki, od prawosławnych- Kościół Prawosławny itp itd, a od niewierzących instytucje państwowe, lub międzynarodowe. To ty tu pomieszałeś patriotyzm z wiarą i narodowością.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jawro- będę, jak rozumiem, robił razem z Parowozem za czerwonego pająka i oszołoma, ale odnoszę wrażenie, że Białorusini w opozycji do Burego ( i nie opieram się na wyszydzonym artykule z GW ) stoją na przegranej pozycji. Zwłaszcza, gdy argumentem ma być Na tych terenach jest wiele gorzkich prawd również i tych związanych z Komunistyczną Partią Zachodniej Białorusi, ... !"

O kilku innych idywiduach i/lub bohaterach nie będę pisał- wybacz. W innym przypadku wątek zmieni się w jedną wielką pyskówę- a nie o to mi chodzi.

Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naditerpretujesz. W Polsce jak wiem jest swoboda wyznania, z małymi wyjątkami. Nikt nie zmusza nikogo bo bycia katolikiem. Nikt też nie zabrania eatyfikować" (nie wiem jak to jest np w judaizmie) wyznawców innych wiar niż katolicka. Nikt też nie zabrania niewierzącym podejmowania podobnych inicjatyw w stosunku do osób o takim samym światopoglądzie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowieksniegu - masz rację ja też nie chcę zamieniać wątku w pyskówkę. A tak swoją drogą czy wiesz, że zanim na Białostocczyznę przybyli przedstawiciele PKWN-u to członkowie KPZB zdążyli wspólnie z sowietami odtworzyć administrację z okresu po 17 września 1939 r.? Ciekawe " wydarzenia miały miejsce w tym krótkim czasie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie