Skocz do zawartości

Grunwald - inaczej


rem

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Trochę osłabia mnie ta cała sytuacja, ciekawi mnie dlaczego nie przebadano do tej pory terenu metodami nieinwazyjnymi?
Georadar a nawet zwykły wykrywacz przy planowym przeszukiwaniu i nanoszeniu na mapę satelitarna dałby sporo ciekawych informacji.
Napisano
Przebadano wszelkimi metodami. Była zorganizowana wielka akcja na terenie domniemanego pobojowiska- patrz sprawozdanie z tych wykopalisk patrz Rocznik Olsztyński t. 4 rok 1964, s. 197- 206. Badaniami objęto obszar 30 km kwadratowych. Brały w tych badaniach udział helikoptery, płetwonurkowie, antropolodzy, archeolodzy i 160 żołnierzy.
To elementarne informacje nie rozumiem dlaczego tacy Odkrywcy z całą gębą nie wiedzą o tym...
Napisano
Zgodnie z ówczesnymi zasadami, (a o czym wspominają i ówczesne kroniki) pobojowisko zostało dokładnie, a nawet bardzo dokładnie uprzątnięte przez zwycięzców, i zapewne później jeszcze dokładniej wyczyszczone prez miejscowych.
Nie było w tym nic dziwnego, jeśli tylko zauważymy jaką wartość na ówczesne czasy stanowił chocby jeden miecz, że o pełnym wyposażeniu choćby jednego rycerza nie wspomne - to były naprawdę duże pieniądze. Stąd prawie zawsze poszukiwania archeologiczne na miejscach średniowiecznych bitew praktycznie nie przynoszą większych znalezisk.

W kronikach miejskich, nie tylko Polskich ale i zachodnich zachowało się wiele wzmianek o bitwie i jej rozmiarze. Niekiedy wprost kuriozalnych jak w jakiejś Francuskiej gdzie liczbę Krzyżaków podano chyba około 200 a liczbę Saracenów !!! czyli wojsk króla Jagieły który miał fałszywie zostać katolikiem na 700 tys, jak widać fantazja ponosiła niektórych i wtedy, choć zapewne chodzi o celowe działania krzyżackiej dyplomacji po bitwie. Proste, by zminimalizować rozmiar własnej klęski należało siły wroga znacznie wyolbrzymić tak jak i zagrożenie z ich strony, a krzyżacka dyplomacja miało to doskonale opanowane.

Bitwa była toczona na bardzo rozległym obszarze. Największa liczba ofiar po obu stronach padła, nie na samym polu bitwy jako takim ale na:
po stronie Polskiej - na obszarze planowej ucieczki lewego skrzydła które jednak w części najwyraźniej przerodziło się w paniczną i w ucieczce straty lewego skrzydła były dość znaczne.
Po stronie Krzyżackiej zaś - najwięcej ofiar padło w bitwie o tabory i na trasach ucieczki na których pościg odbywał się według zapisków aż do zmroku na dystansie kilku mil, czyli na trasie około 30-35 km od pola bitwy. O szybkości i intensywności ucieczki może świadczyć fakt, iż pierwsi uciekinierzy z wieścią o klęsce do Malborka dotarli rano 16 lipca, co poświadczają krzyżackie zapiski.
Napisano
A ile w pierwszej połowie XV wieku kosztował choćby jeden miecz" według szanownego kolegi? Łatwo jest coś ze znawstwem" napisać, ale trudniej wykazać się wiedzą proszę podać przybliżoną cenę miecza w pocz. XV wieku. Czekam na odpowiedź. Miło by było żeby szanowny kolega podał tą cenę w groszach (ówczesnych). Zapraszam innych do tego swoistego quizu, zobaczymy kto wie.Jeśli odpowiedź nie padnie w ciągu godziny będę zmuszony podać ją sam.
Napisano
Na szczęście potraficie chociaż użyć wyszukiwarki w necie. Zachęcam jednak do czytania książek- patrz Acta Universitatis Lodziensis, J. Szymczak, Produkcja i koszty uzbrojenia rycerskiego w Polsce XIII- XV w, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 1989. Znajduje się tam znacznie więcej niż na podrzuconej stronce. Żeby jednak do tej publikacji dotrzeć trzeba odwiedzić bibilitekę brrrrrr! Aż ciarki przechodzą.
jak widać takie cenne te miecze nie były...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie