blaszak Napisano 20 Wrzesień 2008 Napisano 20 Wrzesień 2008 i wszystko w temacie.Byli,są i będą bohaterami.Było jak było i nikt nie powinien tej historii pisać na nowo według własnego uznania.Byli bohaterscy,walczyli dzielnie.A jak było naprawdę wiedzieli i wiedzą tylko oni.Nie nam to osądzać.Gdyby teraz miał miejsce podobny atak to 99% naszego wojska zesrałoby się w gacie i uciekło gdzie pieprz rośnie.Nigdy więcej nie będziemy mieli takich żołnierzy jak wtedy!Cześć im i chwała.
Erih Napisano 20 Wrzesień 2008 Napisano 20 Wrzesień 2008 Kol blaszak , nie czuć strachu to nie sztuka potrafi to każdy psychiczny , reszcie wystarczy się odpowiednio stuningować" prochami. Sztuką jest zapanować nad strachem , i pomimo tego działać ..No i nie zgodzę się z Twoją oceną WP AD 2008 . IMHO zebranie takiej grupy i dziś nie stanowiłoby nierozwiązywalnego problemu. Duch w narodzie nie zginął ;) W dodatku potencjalny agresor musiałby się liczyć nie tylko z tym że opór stawią mu reguralne jednostki , ale i z rozmnarzającą się jak robaki na truchle partyzantką miejską wiejską i leśno-szuwarową. W dodatku stosującą metody o jakich naszym szanownym przodkom nawet się nie śniło. W najgorszych koszmarach.Czasy się zmieniają , ale ludzie nie.Niemniej bohaterom Września cześć i chwała !
blaszak Napisano 20 Wrzesień 2008 Napisano 20 Wrzesień 2008 Każdy ma swoje zdanie.Niemniej bohaterom 1939r cześć i chwała.
blaszak Napisano 20 Wrzesień 2008 Napisano 20 Wrzesień 2008 chociaż szczerze wątpię w tą partyzantkę:))
Erih Napisano 20 Wrzesień 2008 Napisano 20 Wrzesień 2008 Ubierz się w obcy mundur . Wyjdź na ulicę. Oprzyj karabin o scianę . Zapal papierosa. Odwróć się w kierunku karabinu . I szykuj na raport w/s utraty broni ;)))
blaszak Napisano 20 Wrzesień 2008 Napisano 20 Wrzesień 2008 hehe,ale to w naszych czasach złodziejstwo a nie partyzantka:))
woytas Napisano 22 Wrzesień 2008 Napisano 22 Wrzesień 2008 Panowie a jaka jest niewiem jak sie to nazywa strefa martwa?" - jaka jest minimalna odleglosc na jaka mozna strzelac z dzial np 280 mm?
martian. Napisano 22 Wrzesień 2008 Napisano 22 Wrzesień 2008 http://sw.am.gdynia.pl/st/t23_1.pdfTu by należało znać pozycję okrętu, ukształtowanie terenu i kąty min. opuszczenia działa.
Erih Napisano 22 Wrzesień 2008 Napisano 22 Wrzesień 2008 Albo podniesienia ;)Choroba , o ile pamiętam topografię Placówki to lepiej by się sprawdziły jakieś haubice . Ogień płaskotorowy nawet z największego kalibru dla dobrze wkopanych umocnień nie jest specjalnie groźny- a nasze na Westerplatte były doskonale wkopane.
a.korbaczewski Napisano 23 Wrzesień 2008 Napisano 23 Wrzesień 2008 no ja niestety nie zgłebiłem dostatecznie historii walki o Westerplatte i mialbym pytania:- kto atakował?- czy znane sa dokładnie oddziały atakujących i ich liczebność- jakie mieli wsparcie altylerii własnej i możdzierzy- a czy brona tego miejsca miała jakieś znaczenie dla walki o Gdańsk?Bo tak się mi zdaje że mimo że liczebnie przeważali atakujący to Westrplatte jest cyplem o całkiem wąskim połaczeniu z lądem. Westerplatte miało także betonowe schrony i fortyfikacje polowe. Więc nie tak łatwo było to atakować. A czy atakujący to była regularna armia, czy też uzbrojone oddziały SA i innych paramilitarnych związków z Gdańska z mauserami w ręku.Pancernik nie mógł strzelać tam altylerią glówną, ale czy stwierdzono że strzelał główną? Na Westerplatte stał kiedyś duży pocisk, czy to miałby być pocisk z pancernika 1939r?Ja znam tylko ogólniki typu, przeważające siły wroga, ostrzał okrętów, naloty, bohaterska obrona...
MONASTYR Napisano 24 Wrzesień 2008 Napisano 24 Wrzesień 2008 Witam.Uważam jeżeli historia, o Westerplatte została z krzywiona ,przez komunę,to powinniśmy to poprawić,ale żeby poprawiając nie została, ponownie z krzywiona, do potrzeby politycznej-teraz jaśnie panującym nam.Pamiętajmy aby w walce o tzw.demokracje,w wyprostowaniu Historii,opluwaniu wszystkiego co kiedyś,było niby prawdą,a teraz nie jest,nie została nam pustka,wokół nas.Naród bez Historii,nie jest już Narodem.Dla mnie zawsze Obrońcy Westerplatte będą bohaterami,i nie zmieni to żaden film.Pozdrawiam
a.korbaczewski Napisano 24 Wrzesień 2008 Napisano 24 Wrzesień 2008 Jeśli to prawda że 200- 300 Niemców było zabitych to wynik bardzo dobry.Ale zauważmy, że jak to mówią źródła bardziej popularne w ataku brało udział do 3400 Niemców (ale chyba nie tylko piechoty), pancernik, niszczyciel i jeszcze jeden okręt i 2 baterie ciężkich haubic i moździerzy i jeszcze ponoć 60 samolotów, 100 karabinów maszynowych ?? to chyba świadczy to o wielkim nieudacznictwie atakujących.
martian. Napisano 24 Wrzesień 2008 Napisano 24 Wrzesień 2008 A dla czego o nieudacznictwie, może o determinacji i wyszkoleniu naszych żołnierzy? Tu masz spis jednostek.http://www.westerplatte.org/glowna/index.php?kod=13
martian. Napisano 25 Wrzesień 2008 Napisano 25 Wrzesień 2008 Zapomniałem dodać, że atakowali Niemcy, choć po scenariuszu chochlewa to już nie jestem taki pewny, i może faktycznie nasi po pijaku zaatakowali Schlezwika-Hollsteina z ułańską fantazją butelkami po wódce...
a.korbaczewski Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 A dziękuje za info.Ale z zestawienia jednostek widać że poza kompanią saperów i kompanią? piechoty morskiej" to była policja i SS-Heimwehra z Gdańska czyli słabe oddziały.
martian. Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 No nie zapominaj o wsparciu art. i lot. Teza, że słabe, troszkę nie pasi w kontekście przewagi liczebnej, technicznej, a nade wszystko rasowej...
a.korbaczewski Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 ciekawa ta strona www choć nie ukończona jeszcze chyba.co oznacza adnotacja na liście poległych oztrzelany 2 września za bunt"?
a.korbaczewski Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 http://www.westerplatte.org/glowna/index.php?kod=12wogóle to większośc ginie na samym początku13. kpr. Jan Gębura zginął na dachu koszar pilnując białej flagi 14. odnaleziony 8 września 1939 r. w grobie k. pl. Elektrownia" NN rozstrzelany 2 września za bunt 15. odnaleziony 8 września 1939 r. w grobie k. pl. Elektrownia" NN rozstrzelany 2 września za bunt 17. odnaleziony 8 września 1939 r. w grobie k. pl. Elektrownia" NN rozstrzelany 2 września za bunt 18. odnaleziony 8 września 1939 r. w grobie k. pl. Elektrownia" NN
martian. Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 Dla mnie gdybologia pierwszej wody i dorabianie teorii do własnych wydumań. Na tak drastyczne przypadki znalazło by się wiele więcej potwierdzeń niż to usiłują wmówić nam chochlew i wachmistrz. Spiskowa teoria dziejów i tyle jak ta z lądowaniem na na księżycu co to było sfingowane niby... A może rozstrzelani przez Niemców... Da się taką tezę w adekwatny sposób udowodnić...
Erih Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 No właśnie nic się nie da udowodnić , i w tym jest problem.Kol a.korbaczewski , w Gdańsku w pierwszym dniu wojny było bardzo mało oddziałów stricte wojskowych. Dlatego w ataku główną siłę stanowiła SSHeimwechr Danzig , tyleż fanatyczna co i kiepsko wyszkolona choć i tak pono lepsza niż reszta wachmanów z SS-VT. Niemniej tak czy inaczej siły przeznaczone do zdobycia , wybaczcie określenie , duperelnego militarnie acz prestiżowego dla Niemców celu , a następnie blokowania go były znaczne. I odciążało to np Hel..
martian. Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 Jeśli była by to prawda, to chyba Niemcy pierwsi się o niej dowiedzieli i ją rozpropagowali w celach propagandowych. Np. polscy oficerowie rozstrzeliwują polskich żołnierzy, gdy ci nie chcą walczyć z Niemcami" lub podobne. Mogło by to usprawiedliwić ich niemoc. Z tego co wiem to były przesłuchania i analizy ze strony niemieckiej. Pewnie by wypłynęło w ich trakcie....
Erih Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 Dlatego m.in teza o buncie wydaje mi się mocno wątpliwa..
woytas Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 a dlaczego?w wegierskiej gorce tez rozstrzelano jednego z zolnierzy z obsady chyba wedrowca
martian. Napisano 29 Wrzesień 2008 Napisano 29 Wrzesień 2008 Dlatego, że ponieważ;)Jak sobie wyobrażasz utrzymanie tego wszystkiego w tajemnicy przez tyle lat? Bo nie mówię tu o rzeczach powszechnie znanych, jak to, że były obozy poparcia" dla Sucharskiego i Dąbrowskiego. Mówię tu o morderstwie, które rzekomo zostało popełnione na polskich żołnierzach. Na pozostałych przy życiu ok 185 ludzi nikt by nic nie wiedział i nikt by nic nie powiedział nawet na łożu śmierci? Może z wyjątkiem. To widocznie w załodze byli lepsi od MI 5 i innych tego typu... Zachowanie tajemnicy lepsze od utajnionych akt wywiadu... Dla mnie to się nie klei.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.