Gość Napisano 17 Luty 2004 Share Napisano 17 Luty 2004 witam.mam takie 2 bagnety:http://149.156.87.90/~kuba/bagnet.jpgihttp://149.156.87.90/~kuba/bagnet2.jpgBylbym wdzieczny gdyby ktos doradzil mi co zrobic, aby bagnety doprowadzic do lepszego wygladu (glownie chodzi o rdze) i zakonserwowac, zeby ich stan sie nie pogorszyl juz. Czy jest w ogole sens to robic i czy to moze duzo kosztowac?pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 17 Luty 2004 Share Napisano 17 Luty 2004 Odczyść - włóknina + WD40 + cierpliwość + cierpliwość ...Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 17 Luty 2004 Share Napisano 17 Luty 2004 Główny koszt to własna praca (włóknina i WD40 to około 15zł) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacenty2004 Napisano 17 Luty 2004 Share Napisano 17 Luty 2004 Witam. Rób tak jak Ci radzi Cyrograf.tylko przypadkiem nie potraktuj ich pilnikiem bo nawet w takim stanie są coś warte a po piłowaniu ... równie dobrze na ścianie możesz powiesić pilnik. Pozdrawiam Jacenty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romo Napisano 18 Luty 2004 Share Napisano 18 Luty 2004 Do tej włókniny dobrajest jeszcze turbinkaelektryczna , która kupiszw jakimś markecie za około20 złoty ,zaoszczędzisz tymsamym bólu nadgarstków no i sama robota szybciej pójdziePozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dago Napisano 18 Luty 2004 Share Napisano 18 Luty 2004 Dobre efekty daje czyszczenie szczotką drucianą (mosiężną), może być na wiertarce, nie uszkodzi stali a rdzę wyczyści, tak chyba najprościej. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 19 Luty 2004 Share Napisano 19 Luty 2004 he, mannlicher chyba 88 i mosin 91.Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MK Napisano 20 Luty 2004 Share Napisano 20 Luty 2004 Elektroliza + szczotka okrągła mosiężna na wiertarę i nie ma mocnych, dużo gorzej nie będzie, najwyżej lepiej... + WD40 lub przepalony olej samochodowy + ropa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1971 Napisano 22 Luty 2004 Share Napisano 22 Luty 2004 Zagotuj wodę i rozcięcz nią ocet 1:1 w taki gorący roztwór wrzuć bagnet, (na parę dni) ;)uważaj oby nie za długo metal nie zareaguje szybciej od korozji zobaczysz syfiastą pianę na wierzchu. Pamiętaj jeżeli jest bagnet tłusty to ci nic nie da bo roztwór nie wniknie wszędzie - a na sam koniec szczoteczka mosiężna pod bieżącą wodą i oczywiście finał trzeba to zakonserwować najlepiej BALISTOL no i masz bagnecik czysty bez mechanicznej ingerencji i niepotrzebnych zniszczeń.METODA STOSOWANA PRZEZEMNIE NIETYLKO TA CHEMICZNIE JET BEZPIECZNIEJ;) MIŁEJ ZABAWY!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szefo Napisano 23 Luty 2004 Share Napisano 23 Luty 2004 na początek proponuję elektrolizę i w trakcie i po szczotkępozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1971 Napisano 7 Marzec 2004 Share Napisano 7 Marzec 2004 MAM DLA CIEBIE COŚ NOWEGO POPROSTU CILIT" DAJE EFEKT POWAGA WŁAŚNIE ODCZYŚCIŁEM COŚ PODOBNEGO . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brasko Napisano 7 Marzec 2004 Share Napisano 7 Marzec 2004 Wystarczy zwykły ocet+cierpliwośc Moczy sie przedmiot w occie i czyści szczotką pod strumieniem wody (przed włożeniem do octu trzeba go dokładnie odtłuścić ).Powtarz to do skótku Efekt gwarantowany .Może to zająć kilka dni przy mocno zjedzonych" przedmiotach ale daje wyniki.Wyhcodza wszyskie icia" i można rozrószac i rozkręcic zapieczone elementy ( w tym tybodniu po 4 dniach takich zabiegów rozruszałem układ celowniczy z MAUSERA garbusa", działa bez zarzutu nawet chodzą sprężynki a nic nie wymieniałem na inne elementy,wszystko z niego )Podobnie uruchamiam zatrzaski bagnetów (najbardziej oporny" M 71 zajął mi dwa tygodnie ale rozkręciłem przy nim wszystko- trzeba byc cierpliwym !!!!. ) Jako pojemników używam plastikowych butelek po napojach a do rzeczy długich jak karabin odcinków rur z PCV (można je kupic w różnych odcinkach są do nich zaslepki i zajmóją niwiele miejsca po napełnieniu )A więc po kolei moczenie, lekkie opukanie-aby powstały szczeliny w miejscach styku np. zatrzasku i głowicy, płukanie+szcztka i tak do skutku.Na koniec po wyschniącia czyścimy wszystko miękką szczotka mosięzną. Przede wszystkim do walki z produktami korozji tak by nie uszkodzić przedmiotu potrzeba CIERPLIWOŚCI, CIERPLIWOŚCI , CIERPLIWOŚCI !!!. Oby nam jej nie zabrakło... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romel79 Napisano 7 Marzec 2004 Share Napisano 7 Marzec 2004 A czy nie lepszy jest wodorotlenek i drut aluminiowy ? według mnie lepiej działa od octu . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kiers Napisano 8 Marzec 2004 Share Napisano 8 Marzec 2004 Od octu większość ludzi zaczyna, zresztą ja też. Ale jak ktoś spróbuje elektrolizy (tylko bez soli) to do octu nie wraca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 11 Marzec 2004 Share Napisano 11 Marzec 2004 kiers...wraca!Ocet jest dobry wlasnie na takie minimalnie skorodowane znaleziska.A elektroliza oczywiscie tylko nie NaCl... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romel79 Napisano 11 Marzec 2004 Share Napisano 11 Marzec 2004 A dlaczego nie NaCl ? ja tego używam do autolizy z bardzo dobrymi skutkami (nie używam substytutów typu kret").pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MK Napisano 12 Marzec 2004 Share Napisano 12 Marzec 2004 A czy kret" jest jakiś dużo gorszy i nie powinno się go stosować albo coś? Z ciekawości, bo właśnie ostatnio zacząłem próbować autolizy w krecie" i po potraktowaniu tym części do Mośka + wiertarka świetny efekt (Choć niewiele się różniący od elektrolizy w soli). Poza tym gdzie do fiksa można sodę nabyć??? Pytałem w każdym sklepie z artykułami budowlanymi/chemicznymi/księgarniach/kioskach/kwiaciarniach :) ale nigdzie nie ma.Podro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2004 Share Napisano 12 Marzec 2004 Przejechalem pare razy wiertarka+szczotka i bagnet zrobil sie złoty :/ woda+mydło nie zmywa tego. jak zmyc to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romel79 Napisano 12 Marzec 2004 Share Napisano 12 Marzec 2004 MK - kret właściwie to prawie to samo co NaCl tylko ma jakieś dodatki itp , według mnie słabiej działa , Ja wodorotlenek sodu mam załatwiany przez kumpla (ma jakieś dojścia u chemików), a gdzie to można kupić? - tego nie wiem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romel79 Napisano 12 Marzec 2004 Share Napisano 12 Marzec 2004 c4 - a w czym te fanty wcześniej moczyłeś ? jeszcze się nie spotkałem z czymś takim aby stal zrobiła się żułta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Marzec 2004 Share Napisano 12 Marzec 2004 w niczym..z tego co pamietam.. :/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyrograf15 Napisano 12 Marzec 2004 Share Napisano 12 Marzec 2004 Coś tu nie tak. Kret to wdorotlenek sodu NaOH.Wysępuje w sklepach z odczynikami chemicznymi, ostatnio płaciłem 4,87zł za 1000g. Ciekawe ile kosztuje kret?Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacenty2004 Napisano 13 Marzec 2004 Share Napisano 13 Marzec 2004 c4 to są tylko lekko skorodowane bagnety.kup normalną stalową szczotę o średnicy 10 cm wsadź ją na wiertarę i jedź.ruska wsadź na noc do octu i nie pierdziel się w jakieś elektrolizy i inne krety, które jak nie masz o tym pojęcia zeżrą Ci to cudo.Ocet wywali rdzę nie ruszając w tak krótkim czasie metalu,potem stalowa szczota bo i tak z tego złomu sztućce nie wyjdą ,a metoda za grosze. J. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Romel79 Napisano 13 Marzec 2004 Share Napisano 13 Marzec 2004 sory, być może pomyliłem wzór chemiczny, ale wkażdym bąć razie to co stosuje dobrze działa , niczego tym jeszcze nie zniszczyłem a stosuje już od dawna, trzeba tylko sypać to z umiarem, najlepiej najpierw poexperymentować na jakimś starym żelastwie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 13 Marzec 2004 Share Napisano 13 Marzec 2004 wrzucic do octu? i zloty nalot po szczotce powinien zejsc z rdzą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.