Skocz do zawartości

Polski samotny snajper


Teslo

Rekomendowane odpowiedzi

Osiemnaście opowieści.
Z różnych czasów, z różnych frontów.
Jedna z nich zaczyna się tak:

„W końcu lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku podczas wędrówki po Bieszczadach oddaliłem się od swoje grupy i szybko się zgubiłem. Byłem wtedy zaledwie piętnastoletnim gówniarzem, a Bieszczady były jeszcze bardzo dzikie. Wstyd mi było nawoływać kolegów, postanowiłem więc dojść do większej ścieżki lub zabudowań. Po paru kilometrach marszu poczułem dym i zacząłem podążać w tym kierunku. Przy ognisku siedział starszy, rosły silnie zbudowany mężczyzna. Mógł mieć około sześćdziesięciu pięciu lat. Bardzo krótkie włosy i zarost sprawiały groźne wrażenie, które potęgował jeszcze strój nieznajomego. Mężczyzna ubrany był w ścisłe spodnie mundurowe w nieznanym mi kamuflażu, ciężkie wojskowe opinacze i chyba poniemiecką wojskowa panterkę z kapturem. Na pasie wisiał długi nóż lub bagnet oraz wojskowa ładownica. Na ogniu piekł się duży kawał dziczyzny. „Nie bój, siadaj” powiedział.”
(….)
„Parę metrów dalej oparty o drzewo stał niezwyczajny sztucer w dłuższym wojskowym łożu, wyposażony w krótki celownik optyczny. Popisałem się wiedzą książkową: „Niemiecki G-43W w wersji wyborowej.”
(…)
„Byłem sam w środku głuchego lasu z obcym człowiekiem uzbrojonym w wojskową poniemiecką broń i ubranym jak dezerter. Po Bieszczadach krążyły opowieści o niedobitkach UPA.”


……………….

A tak się kończy:

„Zabiłem wielu ludzi, ale nigdy nie odebrałem życia kobiecie. Strzelałem do setek zwierząt, ale nigdy do żadnej samicy czy jej młodego potomstwa. Każdy człowiek, który zginął z mojej ręki, był wrogiem, miał broń i równie dobrze mógł strzelić pierwszy.”
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem to - momentami wręcz nieprawdopodobne - wrześniowy żołnierz uchodzi w lasy, zdobywa kolejne typy broni, daje radę po kolei Niemcom, NKWD, znów Niemcom, jakimś Jegrom, Strzelcom Alpejskim, tamci sami wpadają i giną w bagnach...
i tak 6 lat życia w lesie - wg mnie ktoś autor znał kilka opowieści i odpowiedni to obrobił - tak jest to wciągające jak się czyta.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie teoretycznie to, że autor znał osobiście bohatera tego opowiadania jeszcze niczego nie dowodzi, nie świadczy o tym, że te wszystkie fakty dotyczą jednej postaci.

Ale:
O autorze :
Podpułkownik WP, doktor nauk humanistycznych, specjalista w zakresie broni strzeleckiej, sportowej i myśliwskiej. Autor książek: „Broń precyzyjna. Taktyka działania strzelców wyborowych. Techniki strzelań”, „ Broń i amunicja myśliwska”, „Optyka, broń i amunicja myśliwska”, „Broń myśliwska i sportowa systemu lever action” oraz „Sztucery typu varmint”. (na marginesie: gość WIE, o czym pisze).
Myśliwy, instruktor i sędzia strzelectwa myśliwskiego.
Publikuje w wielu pismach specjalistycznych, m.in. Braci łowieckiej, Broni i amunicji, Komandosie, Strzale, Zachodnim poradniku łowieckim.
Autor chyba nie urwał się krowie spod ogona?

Więc:
Po co autor miałby z wątków dot. kilku osób tworzyć jedną postać? W książce skierowanej raczej do wąskiego grona czytelniczego? Nakładu to nie zwiększy, zysków nie przysporzy, ale wiarygodność autorowi odbierze. A i we własnym „osobistym” środowisku twarzy trochę stracić można… Może nie warto?

@dzieci3
To nie jest powieść. To jest 18 opowieści, wedle autora opartych na faktach, a ja nie mam podstaw ani dowodów, by to negować.
Osiemnaście opowieści: różne czasy, różne miejsca akcji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Książka jest w Merlinie za 18 zeta (dostępność 24 godziny = mają). Drugie wyjście -> Empik, jeśli masz takowy w sensownym zasięgu. W Empikach jest fiszek" na końcu półek, który brzmi jakoś tak: skończyła Ci się półka? Zapytaj sprzedawcę". Wtedy idziesz pytać, oni sprawdzają po swoich oddziałach i jeśli gdzieś pozycja jest - to Ci sprowadzą do miejsca, gdzie pytasz. Podadzą Ci w jakim terminie. Bez zaliczki. Klient nasz pan. A Snajperów" mieli w swojej sieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie