Skocz do zawartości

Trochę o powolnym umieraniu.....


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 175
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Ten pałacyk/dwór też powoli umierał. Należał do Niemców, jednak z uwagi na kryzys w latach 20-stych został sprzedany. Przed wojną, w doskonałym stanie został podarowany córce właściciela jako wiano, niestety jej synowie popadli w alkoholizm i w czasach powojennych pałacyk ulegał ciągłej destrukcji. Doszło do tego, że połowę sprzedali na budulec okolicznym mieszkańcom.
22 lata temu ruinę pałacu wraz z 14 hektarami ziemi kupił obecny właściciel. Żaden biznesmen. Jeden z nas - pasjonat historii, z zawodu artysta plastyk. Z piwnic wywiózł 10 ciężarówek gruzu i śmieci. Aktualnie obiekt jest osuszony, czynne dwie studnie w piwnicach, odmulone 3 stawy i park doprowadzony do porządku. Część pomieszczeń wyremontowana w najlepszym guście (właściciel jest bardzo wrażliwy na szczegóły, np. meble są zgodnie z wymaganiami epoki politurowane, a nie lakierowane). Prace trwają ciągle, chociaż na tym zdjęciu tego nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie