Czlowieksniegu Napisano 14 Maj 2008 Autor Share Napisano 14 Maj 2008 W ziemi, którą przywiozła ciężarówka do przedszkola przy Kiełczowskiej we Wrocławiu, pracownicy znaleźli granat z II wojny światowej. W środę po godz. 11 do Przedszkola nr 71 na Psim Polu przyjechała ciężarówka z kilkuset kilogramami ziemi, którą wysypano do ogródka. W trakcie porządkowania przywiezionej ziemi pracownicy natrafili na granat moździerzowy z II wojny światowej. Przedszkolanki natychmiast wezwały straż pożarną i policję. Na czas zabezpieczania pocisku i przenoszenia do auta ewakuowano ponad setkę dzieci.St. chor. Przemysław Parol z patrolu saperskiego: - Granat był z zapalnikiem i skorodowany. Istniało ryzyko wybuchu. Odłamki takiego granatu mogą razić na odległość do 300 metrów, dlatego postanowiliśmy o ewakuacji dzieci i zabezpieczeniu terenu.Akcja zakończyła się po dwóch godzinach. Wówczas dzieci wróciły z nieplanowanej wycieczki w pobliżu przedszkola. Nikomu nic się nie stało.Saperzy zabrali pocisk na poligon, gdzie go zdetonują.Źródło: Gazeta Wyborcza WrocławZawsze przy okazji takich informacji nurtują mnie pytania- o ilu takich zagubionych zabawka" nie wie ani kierowca łódki, ani kierownik budowy, ani inwestor? I drugie- jakie obłędne ilości fantów ( wszelakiego pochodzenia ) musi się marnować w czasie inwestycji ( choćby dziś byłem na placu budowy potężnego centrum logistycznego, gdzie na powierzchni kilkunastu tysięcy metrów zbierają humus i szykują się do budowy )?Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
liha Napisano 14 Maj 2008 Share Napisano 14 Maj 2008 ech stary dobry Wrocław, jak parę lat temu kończono budowę stacji Wrocław Osobowice to nawieziono parę ciężarówek ziemi aby wyrównać teren ,łuski leżały wszędzie a lotek od ogórków od cholery.pozdrawiam.liha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trooper85 Napisano 15 Maj 2008 Share Napisano 15 Maj 2008 Pierwszy raz chyba spotkałem się w tego typu relacji z rzeczowym stwierdzeniem o sile rażenia niewybuchu (Odłamki takiego granatu mogą razić na odległość do 300 metrów"). Do tej pory zawsze było straszanko" sugerujące, że strefa rażenia równa sie strefie otalnego zniszczenia". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.