Skocz do zawartości

9.V we Wrocławiu


matrix14xxx

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Oj, czepiasz się. Pamiętam, jeszcze z podstawówki, gdy całe szkoły sprzątały cmentarze wojskowe czy uczestniczyły w apelu na Grabiszynku. Że o obchodach zakończenia II WŚ lub wyzwolenia Wrocławia nie wspomnę. A teraz nie ma dni Wrocławia, nie ma obchodów zwycięstwa, itp.
Napisano
Mam wrażenie że i tak np.Cmentarz Żołnierzy Radzieckich wygląda zdecydowanie lepiej pod względem utrzymania niż jakieś pięć lat temu.
Napisano
co z tego że wyzwolili , mogło się obejsc bez walk i miasto dziś było by najpiekniejszym w europie
a tak zostawili nam kupe zgliszczy i ruin w 80 % nadających sie tylko na rozebranie
bezsens obrony , bezsens śmierci po obu stronach
łatwo było szafofać życiem w imieniu faszyzmu w imieniu komunizmu , Moskwa uczciła kapitulację Wrocławia by przypodobać sie generalisimusowi a my 60 lat pózniej oddaliśmy hołd mordercom w Nadolicach


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora marecki. 21:03 10-05-2008
Napisano
tak marecki, tak, moglo sie obejsc bez walki w ogole.
mogl hitler powiedziec stalinowi:
'e chlopie, nie bedziemy sie wzajemnie zabijac, zyjmy w przyjazni'
a stalin by odpowiedzial:'no jasne, zostanmy przyjaciolmi'
A potem obaj zwrocili sie polakow:'zyjcie sobie w spokoju,dosc juz bylo wojen w historii....'
Napisano
Marecki jest dobrym przykładem mieszkańca ziem odzyskanych dla których te ziemie to już strony rodzinne, własne, swoje.
Moi przyjaciele, moja rodzina z Wrocławia cierpi opowiadając o zniszczeniach wojennych ich ukochanego miasta, cierpią opowiadając o rozbiórce budynków na cegłę, o bezsensownym niszczeniu zabytkowych budowli. Każda bomba trafiała w ich miasto, każdy pocisk niszczył ich miasto, które potem tysiącami wyrzeczeń, ciężką pracą pokoleń Polaków trzeba było po wojnie odbudować.
Napisano
grba - ja oglądając Wrocław na starych zdjęciach , pocztówkach , zwiedzając Pragę , Wiedeń odczówam to samo co Twoi znajomi mimo że urodziłem się juz w tym Wrocławiu dzwigającym się z ruin i zgliszczy
podobnie jak im jest mi równiez zal kazdej cegły i każdego pomiku który znikł bezpowrotnie
jakżesz piękne są miasta w których nie było wojen a Wrocław mógł byc jednym z nich !
wyzwoliciel mimo że zniszczył to jeszcze ogołocił dosłownie ze wszystkiego , wagony z maszynami ze słupami trakcji elektrycznej , ze wszystkim co przedstawiało jaką kolwiek wartość materialną kursowały na wschód , długo , długo jeszcze po skończeniu wojny

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie