Tanto Napisano 9 Luty 2004 Autor Napisano 9 Luty 2004 http://www.kurier.szczecin.pl/?d=regiony&id=30646http://www.glosszczecinski.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20040209/MAIN/40209009pozostawie bez komentarza...
marecki. Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 witam a jak można pozyskiwać taki trotyl z pocisków ?na czym to polega ?głupota nieraz nie ma granicpzdr
MK Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 Wydobywanie pocisków i ich przerabianie jest przestępstwem."Przerabianie? :-)A to z wytapianiem to chyba coś związane z niską temperaturą topnienia trotylu, którą jeśli się utrzyma na stałym (nie za wysokim) poziomie, do nie dojdzie do zapłonu i można robić kostki (chyba nie Rubika, choć może też?) czy wlać do jakiejś formy o fajnym kształcie i zrobić np. bombkę - telefon albo coś innego.Jak widać, trzeba podkreślić NIE ZA WYSOKIM.Poza tym bardziej mi się podoba" gdy ktoś przecina pociski na cyrkularce (albo Boschem)
Gość Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 Czy on w tym imadle wytapiał trotyl palnikiem ;-))). No, nic dziwnego, że mu główkę urwało. On już dawno nie miał głowy, lub jak kto woli, mózgu.Pozdro
maxikasek Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 Skoro wytwarzano tam amunicję pancerną" to ciężko było mu się do niej włamać :-).
feeder Napisano 9 Luty 2004 Napisano 9 Luty 2004 Najwyraźniej nie oglądał Liberatora". Seagal demonstruje tam domowy (a dokładniej kuchenny) sposób pozyskiwania materiału z pocisku.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.