Policja" ???

[żeton]

myślałem, że to zostało już dawno wyjaśnione, ale ok, powtórzę:


NIE POLICJA NIE MA PRAWA ZNISZCZYć SPRZęTU POSZUKIWACZA

[acer]

- ...Słuchaj wiem że jesteś dobra i chcesz mnie bardzo..."
- ...Proszę przestać, bo wezwę Policję !!!"
- ...To ja jestem Policja...."


:D

:]

[Hitboy64]

Czy ktoś ma coś jeszcze do powiedzenia? za 2 godziny zamykam temat, ponieważ odpowiedz została udzielona, a dalsza dyskusja na ten temat nie wnosi nic nowego, prócz żarcików i kłótni.

[zelig]

Czy ktoś ma jeszcze coś do powiedzenia?". Ja.
To ma być eufemistyczna forma stwierdzenia zamknąć pysk"? Na publicznym forum? W miejscu gdzie można sobie pogdybać o tym i o owym? Gdzie przychodzi się odpocząć?To jest moderacja?

Hitboy, jesteś sponsorem tego wątku, że decydujesz kiedy i gdzie należy zamknąć dyskusję? Temat wątku jest: policja" ???, w cudzysłowiu i z trzema znakami zapytania, a nie to co podałeś, także źle inerpretujesz temat.

Ocenianie jest teraz zabronione na forum? Boisz się, że jesteś oceniany? Ja nie oceniam, ja stwierdzam fakt. A to różnica.

A poza tym może Panowie pracujący w błękitnym resorcie powiedzieliby wreszcie jakie szary zwyklak ma prawa? Czy to byłby strzał w kolano...? pewnie tak..

[żeton]

zelig, ok tytuł wątku jaki jest każdy widzi, ale w treści zostało postawione pytanie na które padła (nie raz) odpowiedź. wiesz ja nie pracuje w łękitnym resorcie" a mimo to znam prawa zwykłego szaraka"...tobie też radze poczytać to nie boli a nie oczekiwać że ktoś poda ci na tacy wszystko.
Prawde mówiąc nie wiem jaki jest dalszy sens tego wątku i nie dlatego że boję się oceny.
Wszystkim pokrzywdzonym" proponuje założyć nowy wątek pt. jak to skrzywdziła mnie policja".

Pozdrawiam i panowie wiecej dystansu...

[zelig]

Żeton, jasne, nie ma sprawy. Jeśli tak wyobrażasz sobie rozmowę i wymianę informacji, to od tej pory na każde Twoje pytanie będę odpowiadał poczytaj se, to nie boli" itepe. I dodatkowo z adnotacją więcej dystansu".

[dect]

zelig, bardzo sobie cenie Twoja osobe za posty na tym forum, ale zgadzam sie z Hitboyem, ze na pytanie padla juz odpowiedz i ze watek zaraz zdryfuje w kierunku skrzywdzila mnie policja i chce o tym opowiedziec - wzruszyla mnie twoja historia, ale mam lepsza=bardziej hardcorowa"

a swoje prawa powinno sie znac i troche nimi interesowac - cos posrodku o se doczytaj" i podaniem na tacy. policja to nie pol-boska instytucja ktorej wszystko wolno wiec za takie zniszczenie wykrywki policjant moze (moglby) miec zwykle postepowanie