kamilo Napisano 7 Październik 2008 Autor Napisano 7 Październik 2008 http://www.tygodnik.siedlecki.pl/t3951-w.serokomli.za.kosciolem.htmcoś o Serokomli
valkyrie Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Witam!Szanowny Panie Polonikus!Przykro mi że mój wpis podniosł ciśnienie kilku osobom.Temat SEROKOMLA i wrzesień 1939 jest mi bliski.Jadąc zobaczyć rekonstrukcję -razem z kilkoma kolegami-miałem nadzieję zobaczyć coś ciekawego,coś co zostanie mi w pamięci a nie kolejną strzelaninę.Czasem cos nie wyjdzie,można to zrozumieć!Ale podstawowe błędy świadczą o słabym przygotowaniu.Często czytam Pana wypowiedzi i cieszę się że są jeszcze prawdziwi patrioci.Jeżeli będę brał udział w organizacji wrześniowej rekonstrukcji-moze w przyszłym roku-zaproszę Pana osobiście.Będzie okazja poznać się i razem przedstawić żywą historię na wysokim poziomie.Serdecznie pozdrawiam! Valkyrie
komarow Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Kamilo ! postaraj się o solidne fotki, te które podałeś są liche. Może coś z kawalerii ? wypadałoby mieć jakieś pamiątki w albumie z Serokomli 2008.
verania Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 A propos dysproporcji sił.Nie można twierdzić, że tylko stosunek sił 1:1 daje powodzenie w walce. Nic ABSOLUTNIE bardziej mulnego. W podręcznikach walki mówi się, że np. natarcie może odnieśćsukces, gdy stosunek sił nacierających wynosi conajmniej 3:1, a 5:1 jest to liczba najbardziej efektywna. W przypadku walki wrześniowej można przyjąć taki stosunek sił polskich w stosunku do niemieckich. Cóż zatem za zarzut? I z takiego można mieć dobre wytłumaczenie...
yksa Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 40 fotekhttp://blue333.fotosik.pl/albumy/517392.html
kamilo Napisano 7 Październik 2008 Autor Napisano 7 Październik 2008 Valkyrie zrobileś w życiu jedn imprezę i chcesz pouczac innych o organizacji .Jak mnie nie myli pamięc to na twojej imprezie ułani nie mieli co jeśc i gdzie spac i żeby nie miszka to by spali na dworku . daj spokój bo sie ośmieszasz
valkyrie Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Proszę o odrobinę szacunku!i kultury osobistej! Nie jestem Twoim kolegą. Jeżeli puszczają Ci nerwy zastanów sie co piszesz-trzymaj sie tematu.Pozdrawiam!Valkyrie
verania Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 PANOWIE !!! Chcecie wziąć się za łby, to poza forum, bo nie warto ani pisać ani czytać takich postów. Umówcie się na ubitej ziemi. Warto jednak zgłaszać i przyjmować konstruktywną" krytykę, która pozwoli ustrzec się błędów w przyszłości. Po co nerwy, które nie przystoją nikiomu, kto zajmuje się odtwarzaniem tak szacownej historii naszego kraju. Panowei! Zastanówcie się jak godnie uczcić przyszłoroczną rocznicę bo już70-tą tych wydarzeń. nie warto w to wszystko wrzucać swoijch osobistych śmieci. Pozdrawiam wszystkich rekonstruktorów (pieszych zmotoryzowanych i konnych). (Rtm.)
WIKING RUF Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Witam wszystkich!Koledzy Kamilo i Polonikus wiecej wyrozumiałosci.Kolega Valkyrie nikogo personalnie nie obrazał więc po co te nerwy?Dobra krytyka kazdemu sie przydaje i należy przyjąć ją po męsku na klatę.Byłem swiadkiem tegorocznej rekonstrukcji w Serokomli i uwagi kolegi Valkyrie są jak najbardziej trafne.Kolega Kamilo pisze ,ze rekonstruktorzy niemieckiej strony mogli nie dojechac z powodu deszczu ....Byłem także swiadkiem rekonstrukcji w Tomaszowie lubelskim i Krasnobrodzie i tam fatalne warunki pogodowe nikomu nie przeszkadzały.Moze jednak chodziło o cos innego?Tego nie wiem,myslę,ze wiecej pokory a mniej nerwów i wtedy wszelkie imprezy rekonstrukcyjne będą tylko lepsze.Pozdrawiam wszystkich uczestników i widzów tegorocznej Serokomli.
swojak Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Faktem jest, że był jeden, słownie 1 niewłaściwie umundurowany człowiek po stronie niemieckiej, którą reprezentuję. Dla potrzeb rekonstrukcji, zważając na skalę ważności, został skierowany do sdkf'a, a dokładniej do OT810i, coby go mniej było widać. Znaliśmy warunki w jakich walczyliśmy i na podstawie tej wiedzy działaliśmy. Rażący jest tutaj brak sił niemieckich.Panowie, co jak co, to jest podręcznikowa bitwa kampanii wrześniowej, więc patrząc tylko z perspektywy dobrej woli powinniście stanąć na wysokości zadania. Tego jak widać zabrakło. Oczywiście bierzemy pod uwagę braki wywołane z powodu choroby, w związku z czym, mogliśmy liczyć tylko na kilkuosobowy oddział niemiecki pod przewodnictwem GRH Narew, oraz 17 infranterie division Kozienice - Iłża, Batalion Tomaszów" poległ grypą łożen. Co do umundurowania, wystarczy spojrzeć na Bzurę 2008, aby zauważyć, iż ilość procentowa niezgodności jest niewyobrażalnie większa, niż na Serokomli 2008. Aby nie wspierać się tylko przytykami, spójrzcie na 51pp w liczbie 18 osób. Perfekcyjnie wyekwipowany oddział. Organizatorzy bardzo chętnie gościli rekonstruktorów. Wystarczyło tyko spojrzeć na rekonstrukcję okiem fascynata, nie bankiera.
swojak Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Hindus, pozdrawiam. Twoja uwaga jest dla mnie zawsze BARDZO konstruktywna.
urad Napisano 7 Październik 2008 Napisano 7 Październik 2008 Witam po raz pierwszyPrzyznam się szczerze ze na inscenizacje trafiłem całkowicie przypadkiem, bo moja druga gorsza" połówka na godzinę przed inscenizacja zobaczyła plakat na slupie, wiec miałem niecałą godzinkę na zebranie sprzętu foto i dojechanie na miejsce, ale się udało - choć zabrakło czasu na zdjęcia przed inscenizacją poszczególnych postaci.a oto moje wypociny:http://www.adidigit-all.com/html/Serokomla1939/na mojej stronce również można znaleźć zdjęcia z inscenizacji walk powstańczych przy pałacu Szustra z tego roku.Adrian
jazlowiak Napisano 8 Październik 2008 Napisano 8 Październik 2008 Swojak napisał: Co do umundurowania, wystarczy spojrzeć na Bzurę 2008, aby zauważyć, iż ilość procentowa niezgodności jest niewyobrażalnie większa, niż na Serokomli 2008." Dawno się tak nie ubawiłem, szkoda, że kolega próbuje skłócać dwie zupełnie odmienne co do formy i treści imprezy.
kamilo Napisano 8 Październik 2008 Autor Napisano 8 Październik 2008 Witam Jazłowiak kolega nic nie skłóci bo Bzura bedzie traktowana jak impreza pierwsza w Polsce a dalej inne imprezy historyczne II Wojenne .Ale do rzeczy Panowie Serokomla była nagłaśniana w wielu mediach i jeszcze telefonicznie lub meilowo przed imprezą dokładnie 7 dni (meile zachowane ) było zgłoszonych 25 rekonstruktorów niemieckich zrzeszonych i 8 nie zrzeszonych z tego w piatek odmówiło z powodu deszczu i złej pogody 10 i 5 potem podobno zachorowało ale nie dało znaku że nie przyjadą wiec do końca liczyliśmy na ich pomoc .Do końca czekałem na rekonstruktorów z Tomaszowa jednak przyjechało tylko 12 niemców 64 piechoty polskiej i 40 szabel czyli sily były dośc liczne z tym nie brało udziału wbitwie 3psp (mundury wyjściowe ) kilku piechocińców (reporterzy) poza tym Serokomla 2008 była udaną rekonstrukcją zaplanowany scenariusz wyszedł w 80 procentach każdy miał gdzie spac i miał co jeśc do tego stało się to poco tam się zebraliśmy czyli oddaliśmy cześc bohaterom poprzez apel poległych i salwę w sobotę i poprzez rekonstrukcję w niedzielę .Do wiadomości Valkyrie nie sama rekonstrukcja sie liczy ale to co jest jeszcze poza nią bo po to przecierz siespotykamy i taka jest idea tego ruchu (oddac cześc pamieci poległych )
kamilo Napisano 8 Październik 2008 Autor Napisano 8 Październik 2008 WIKING RUF widzisz ja sie nie unosze i nie denerwuje i przyjmę krytykę od każdego ale Valkyrie nie jest obiektywny bo porostu co byś nie zrobił to i tak bedzie źle i nic tego nie zmieni nawt doskonała impreza
swojak Napisano 8 Październik 2008 Napisano 8 Październik 2008 Nikogo nie próbuję skłucić, tylko stwierdzam fakty.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.