Skocz do zawartości

czy opłaca sie kupywac wykrywacz metali


peter l-ca

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jestem bardzo początkującym i przymierzam się do kupna wykrywacza mam na ten cel 1500zł. Poradźcie mi jaki by był najlebszy w tej cenie, gdzie kupić i na co zwracać uwagę przy kupnie. Chciałbym żeby był zdyskryminacją metali i miał duży zasięg w głąb ziemi. Zeby można było szukać monety jak i większe przedmioty.
  • Odpowiedzi 50
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
napewno sie opłaca.
-wyjdzie na zdrowie, ruch na swiezym powietrzu
-poznasz lepiej historię
-dasz zarobic handlażom baterii
tylko niekop w burakach
Napisano
Ja miałem tylko jeden dylemat jak skołować kasę i... zrobiłem sobie sam, w tamtych czasach taki ACE byłby kosmiczną technologią.Tutaj już nawet nie chdzi o znajdowanie ale o samą otoczkę o grzebanie w książkach ślęczenie nad mapami nadziejami co przyniesie wyjazd, o ludzi zktórymi się jeżdzi, o przyjaźnie.A fanty i tak najbrdziej liczy się dla mnie wartość emocjonalna gdybym znalazł coś naprawdę wartościowego moim największym problemem było by to komu to przekazać żeby ludzie mogli oglądać a nie gniło w magazynie.
A zarobić można nawet 8 lat jak się postarasz.
Napisano
kupie wykrywacz do konca miesiaca i juz nie bede patrzył na to czy sie zwróci bo to jest hobby a nie praca przepraszam za to ze mogłem kogos obrazic pozdro
Napisano
Witam myślę że nie musisz nikogo przepraszać to były tylko koleżeńskie rady, a pamiętaj nie możesz się nastawiać że zaraz coś znajdziesz bo jeśli tak, to po pierwszych niepowodzeniach hobby pęknie jak bańka mydlana.
Pozdrawiam.
Napisano
peter l-ca podam Ci mój przykład.
Moja żona jest przeciwnikiem mojego hobby od długiego czasu, wykrywacz chciałem kupić ładne pare lat temu i zawsze liczyłem się ze zdaniem żony ale w końcu powiedziałem dosyć - wykrywka musi być! i kupiłem PROSPECTORA, wypłaciłem 999 zł. Wczesniej udobruchałem żonke na zakup wykrywki w granicach 500 zł zgodziła sie, ale kupiłem za 999zł przez trzy dni ją to bolało ale mniejsza z tym. Osobiście nie liczyłem na jaki kolwiek zysk materialny, poprostu zbieram monety itp itd ...

Co do miejsc czy można jeszcze coś znależć to napewno tak. Znam gości co chodzili z RUTUSAMI, HS-3 w tych miejscach gdzie ja wykopywałem super fanty. Po prostu czeba trafić na ten sygnał" Może to tzw szczęscie początkującego? nie wiem ale pewne jest to że inni nie znależli tego co ja, wiele wyjazdów kończy sie fiaskiem ale to nic bo ten następny raz może być bardzo owocny. Pozdrawiam i życze dużych sukcesów.
Napisano
Witam
ja wczoraj nabyłem jabelka na allegro!! jestem strasznie zadowolony i niemoge sie doczekac na przesyłkę !!!! jesli zlapie bakcyla za jakiś czas kupie osczywiscie trochę lepszy ale myślę ze tu jest jak z wędką : na adyla:" też można złapać niezłą rybke !!!- a więc czas zacząć następną wspamniałą przygode!!!
Kilka razy byłem z kumplami w lesie ale nigdy jakoś mi nie przyszło na myśl aby sprzedawać swoje fanty
pozd. wszystkich trzaha
  • 1 month later...
Napisano
pewnie ze sie zwróci jak se korke kupisz i puszki zaczniesz zbierac ew butelki.Zloto srebro do domu w wiaderkach nosimy.... noż sie otwiera jak takich słysze: ciekawe ile to warte? dla prawdziwych poszukiwaczy bezcenne.
  • 1 year later...
Napisano
A, ja powiem tak. Od niedawna jestem posiadaczem Fishera F2 i hobby dzielę na 2 grupy. Raz wybieram się na stare drogi, pola gdzie kiedyś coś się działo itp. Analizuję mapy, szukam źródeł historycznych i próbuję wyznaczyć nowe ciekawe miejscówki. Lecz czasem kiedy poprostu mam ochotę na jakąś odmianę to idę na lokalną plażę nad rzeką i zarabiam:) Jako, że studiuję w niemczech to wyciągnięcie jakichś 10euro za karzdym razem kiedy idę na kąpielisko daje mi ogromną frajdę. Zawsze to zwrócą mi się baterie, dojazd, jedzonko, a i na jakies piwko też mogę odłożyć.
Napisano
Chlopie nie kupuj wykrywacza,same złe rzeczy moga Cie spotkac,nałykasz sie swieżego powietrza,poznasz przyrode,a wpadniesz w nieuleczalny nałóg,bedziesz mial za duzo kolegow,poznasz troche historii Polski,pózniej bedziesz mial wydatki,będziesz musial kupic akcesoria do czyszczenia fantów,szczoteczki,rózne płyny,odrdzewiacze,po co Ci to wszystko,po co Ci ten klopot,lepiej kup gazete,browarek i posiedz przed telewizorem a poza ty bedziesz musial zasypywac po sobie dołki.Stanowczo odradzam"i pozdrawiam.
Napisano
W przeszłości,gdy zaczynałem swoją przygodę wykopkową" zebrało się nas z czasem kilku...wydawało się,że wszyscy mamy podobne zainteresowania i podejście do zagadnienia.Po pewnym czasie...wielu wypadach,po zakupie kolejnych wykrywaczy jeden gość mówi do mnie ...cyt. o,to teraz musimy robić tak,żeby te nowe wykrywacze nam się szybko zwróciły".Potem zauważyłem,że niektórzy nie są już tak bardzo rozmowni na temat nowych miejsc...bardziej za to wyostrzył im się słuch...woleli kopać sami lub z tymi,którzy mieli gorszy sprzęt i mniejsze doświadczenie,itd.Wtedy podjąłem decyzję i się tego trzymam-nie kopię z ludzmi,którzy chcą by się im coś zwróciło i prezentują postawy ,jak ja to nazywam ,tzw.materialistyczno-sportowe.Chciałbym się mylić,ale chyba jest coraz więcej takich sportowców" wśród nas.Chociaż nie robiłem nigdy takich statystyk,to jestem przekonany,że ja praktycznie zawsze dokładam do interesu w sensie materialnym...mam za to korzyści niematerialne,np.dobrze spędzony czas.Pozdr!
Napisano
wykopki to pasja i styl życia jak pisal poprzednik. Jesli na samą myśl o zakupie nie dostajesz ,,motylków ;) brzuchu a pytasz o kase, odpusc sobie. Wydasz kase na wykrywke , po 2 wypadach zawiesisz ją na kołku.

Hobby się nie wycenia, jesli będziesz podchodzil do wyjścia ,,dziś musze coś znaleźć" to gwarantuje Ci ze nic nie znajdziesz. Wyceniać mogę to czy mi sie opłaca pracowac u kogos 8 godzin za jakas tam kase.

Najlepsze są trafienia na tzw totalnym luzie, jak jedziesz dla sportu i zabawy.

A co do sprzedazy fantów własnych, mi by serce pękło gdybym musial je sprzedać kiedyś. Kupowanie ich czy wymiana też zupełnie mnie nie kręci bo nigdy nie mam 100,00 % pewnosci ze to oryginal jesli sam tego nie wyciągne. Niektórzy specjalizują sie w czyms i zbierają np klamry, znajduja sami, kupują i wymieniają sie. Moja kolekcja to kolekcja własnych fantów, dziś guzik, jutro moneta.... :)
Napisano
Nie opłaca się cyt.kupywać" wykrywacza metali.Drogie toto,trza sie nauczyć obsługi,nakopie sie człek i nawet nie wiadomo,czy kasiuta sie zwróci.Nie polecom!
Napisano
zrob tak kup ten wykrywacz i sprawdż czy sie oplaca a potem go sprzedaj bo tobie to sie napewno niebędzie oplacało chyba ze znajdziesz jakiś depozyt moze bursztynowo komnate ale samym wykrywaczen to marne szanse tsza studjować fakty historje
Napisano
Kupić możesz ,ale z takim rozumowaniem kumplem moim nigdy nie będziesz .Wiem że zapewne ci to zwisa ,ale uwierz mi , mam taki sam, a może i większy , negatywny (delikatnie mówiąc )stosunek do ludzi z zaprezentowanym przez ciebie podejściem do tego hobby ....
Napisano
Panowie spokojnie, po co się unosić.A przypomnijcie sobie jak to było z wami na początku...Na pewno spora część użytkowników tego forum kupiła(zrobiła) swój pierwszy wykrywacz właśnie z chęcią zysku,ale po pewnym czasie wszystko się zmieniło...
Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie