woyta Napisano 19 Styczeń 2004 Napisano 19 Styczeń 2004 A może szuwarki koło Łeby, gdzie niemiaszki testowały sprzęt na ruchomych wydmach :))pzdr woyta
Gość Napisano 19 Styczeń 2004 Napisano 19 Styczeń 2004 Jeśli chodzi o WP i wrzesień lub tuż po 1945 roku, to jest to duży problem. Co nieco wiadomo, dużej cześci nie wiadomo, czasem coś się znajdzie. Ten wie, ale nie powie, tamten zmyśla. W ogóle ciężko.Pozdrawiam
zelig Napisano 19 Styczeń 2004 Napisano 19 Styczeń 2004 Trochę nie na temat, ale skojarzyło mi się tym po 45 roku" . Znalazłem tutaj bardzo obrazowy opis tych lat:http://www.borodynski.neostrada.pl/index.htmlFajnie się czyta i może wpędzić w depresję wszystkich, którzy biegają z wykrywaczem. - Jest tam o zbieraniu łusek po lesie wiadrami (bo tata odda na złom i kupi za nie konia), o zabawach w wojnę uzbrojonych po zęby 8latków (bo nie było zwykłych" zabawek), o wynoszeniu krzeseł z Wilczego Szańca (bo nie było na czym siedzieć w chałupie) itp. itd. Polecam.
jacek1 Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 pytanie dlaczego wielu interesuje się niemieckim sprzętem a nie rosyjskim, no przecież po co go szukać przez tyle lat w każdym większym mieście na środku stał czołg, albo samolot a od biedy to jakieś działo, a ruską broń można bylo oglądać w każdej jednostce wojskowej(a nawet podobno kupić)a pepesza to podobno rzeczywiście była dobra zwłaszcza do szczelania z jednego chodnika na drugi.
dago Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 Po prostu sprzęt niemiecki łatwiej znaleźć, chociaż szkoda że chyba więcej jest specjalistów od niemieckiej broni niż od polskiej. A co do poprzedniego postu, nie bądźmy bezkrytyczni bo nam wyjdzie,że niemcy oberwali od wojska które dysponowało pepeszami o donośności i celności procy, czołgami nadającymi się bardziej do orki niż do walki czy Katiuszami do wupuszczania fajerwerków :-) Pozdrawiam.
jacek1 Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 nie będę się upierał, jednak rosjanie nie zwyciężyli dzięki przewadze technicznej, faktem jest że ich sprzęt miał jedną zaletę był prosty a co za tym idzie tani w produkcji, szybki w montażu co mogło dać przewgę liczebną.
Gość Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 Panowie ! A może cała ta dyskusja jest pokłosiem działania komunistycznych propagandystów wiele lat temu ?Oddzielajmy propagowanie idei faszystowskich i narodowosocjalistycznych od zupełnie bezideowego sprzętu i uzbrojenia wojskowego.Kiedyś nawet namalowanie swastyki, krzyża lub innego oznakowania niemieckiego na jakimkolwiek modelu było zabronione właśnie z powodu ideologicznych.Nic zdrożnego nie widzę w tym, by o historii niemieckiej uzbrojeniu i wyposażeniu mówić, szczególnie, że jej wkład w rozwój techniki wojskowej jest znaczący. Jeśli jednak ktoś zaczyna w tym szukac ideologii to ....
jacek1 Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 do iancurtis ostatnie zdanie to nawet należy podkreślić, w odróznieniu od resztypozdrawiam jacek
Gość Napisano 20 Styczeń 2004 Napisano 20 Styczeń 2004 WitamAle protest dotyczył nie uznania dla osiągnięć technicznych niemieckich konstruktorów, a zachłyśnięcia się wszystkim co pochodzi z III Rzeszy, nie mów że grupa rekostrukcyjna dywizji ss jedynie docenia ewentualnie wyszkolenie i uzbrojenie. Chodzi o to by przy całym uznaniu dla osiągnięć technicznych nie zapominać po pierwsze o osiagnięciach innch stron konfliktów a co ważniejsze by nie zapominać o wszystkich zbrodniach popełnianych na ludziach.Pozdrawiam Krzysiek(?)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.