Skocz do zawartości

16 XII 1981 KOPALNIA WUJEK


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Panowie... Wydarzenia z Wujka były w prostej linii kontynuacją grudnia 70. Tam chory już Gomułka siedział w fotelu i wrzeszczał Strzelać, Strzelać, Strzelać...
On nie przyjmował do wiadomosci ze ten bunt z roku 70 to nie był bunt antysocjalistyczny (choć pewnikiem po części był) ale byl wynikiem reformy Jaszczuka który przed świetami obniżył ceny lokomotyw a podniósł ceny mięsa. Gomułka był święcie przekonany ze to kontrrewolucja podczas gdy naród był po prostu głodny i wkurw..ny.
Podobnie sprawa wyglądała w stanie wojennym tyle ze tu już był to realny bunt przeciw systemowi i tworzenie struktur pozarządowych co było dla komunistów nie do przyjecia. Pewnie też jakis komuch siedział w biurze i wrzeszczał strzelać strzelać strzelać ... no i postrzelali.
najbardziej człowieka wkurza widok tych kolesi co strzelali. To byli zawodowi mordercy. Szafirski kiedyś mówił jak to ćwiczył ich w tatrach wspinaczki a oni przy ognisku opowiadali jakt strzelali sztuki w wujku. jak przeszkadzała im jakas dziewucha na szlaku to chcieli ją zepchnąć w dolinę. Dewianci normalnie. Ale cóz... nikt normalny takich rozkazów nie wykonuje. W 70r też strzały padały z dziwnych miejsc i najprawdopodobniej strzelali specjalnie przeszkoleni ludzie a nie regularne wojsko.
W szczecinie w 70 r. znaleźli zabitego zołnierza. Tak sie składało ze ten żołnierz przysięgę złozył przed 4 dniami a wcześniej pracował w stoczni. najwidoczniej nie chciał strzelać do kolegów za co panowie od zadań specjalnych zrobiło mu dziurę w czole.
Biorąc per analogiam decyzję gomułki to chyba można sobie dopowiedzieć kto wydał rozkaz w 81?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kol rob Raport Taterników" jako dowód na cokolwiek ma taką wartość jak opowieści dziadka o tygrysie w kaczym stawie.
Przecież do plutonu specjalnego nie brali ministrantów , ale też nie furiatów z nożami w zębach !
Solidarność 1980 roku też była ruchem typowo socjalistycznym , o czym dziś się celowo zapomina! To się definitywnie skończyło dopiero po 13 XII 1981 właśnie...
A co do Gomułki i 1970 roku to zwracam uwagę że najpierw Gomułka kazał strzelać.. a zaraz potem już nie było Gomułki tylko liberał i technokrata Gierek. O czym akurat Jaruzelski z Kiszczakiem doskonale wiedzieli, prawda ?
Moim skromnym zdaniem strzelanina w Wujku raczej nie była nakazana odgórnie. Tragiczny wypadek , spowodowany niekompetencją dowódców niższego szczebla.. ewentualna prowokacja partyjnego betonu też jest w jakimś stopniu prawdopodobna- milicja nie posiadała tam broni na nabój karabinowy , a i takie pociski ponoć znaleziono..
Ale obawiam się że na 100% prawdy nie dowiemy się nigdy.
Pozdro Erih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gomułka nie został zdjęty ze stanowiska dlatego ze wydał polecenie strzelania do manifestujacych ale dlatego ze Moskwa sobie tego zyczyła a poza tym był już psychicznie chory. To było tak że tow Kliszko podsunął mu ten pomysł a Gomułka targany różnymi obsesjami powiedział temu pomysłowi :tak.
Gierek też nie został wybrany bo tak sie PZPR podobało tylko dlatego ze Moskwa tego chciała (słynny list do polskich towarzyszy który dał wytyczne co do dalszego rozwoju polskie partii - odpadła wtedy kandydatura Moczara). Wiec jeśłi jaruzelski wiedział co moskwa akceptuje to to robił i tyle.
Solidarnosć nie była ruchem typowo socjalistycznym - jeśłi by tak było to nie byłby to ruch w który swą działalnosc angażował Wyszyński i Wojtyła. Zresztą taki Wyszyński nigdy nie zakceptował takiego Michnika czy Kuronia - przedstawicieli frakcj socjalistycznej w Solidarnosci.
Solidarnosć w moim przekonaniu była ruchem obrony praw człowieka ale zgadzam sie ze była bardziej lewicowa czy socjalistyczna niż prawicowa i kapitalistyczna, ale to kwestia wartosci.
Czy raport taterników to bezwartosciowa bibuła? W moim przekonaniu nie ale nie mam przekonujacych dowodów ze tak nie jest. Przekonują mnie biografie postaci które go stworzyły i nie sądzę aby w tym wypadku konfabulowały.

>milicja nie posiadała tam broni na nabój karabinowy

No właśnie... Znów mamy jakichś dziwnych tajemniczych ludzi którzy nie wiadomo skad sa i dlaczego strzelają. W 70r. w Szczecinie na dziedzińcu komendy za drzwiami czekało stanowisko karabinem maszynowym. Demonstranci weszli i ktos pociągnął za spust. Zwykłemu funkcyjnemu raczej nie powierzyliby takiego zadania. Ale co tu pisac jak polskim wojskiem kierowali tacy ludzie jak Korczyński. Chodziły opowieści ze to on latał nad Gdynia i strzelał z helikoptera. Nie wiem czy to prawda ale po tym idiocie mozna było się spodiwać wszystkiego.
Pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak . Moskwie wtedy najmniej zależało na krwawej rozprawie z klasą robotniczą" - i dlatego i Gomułka i Moczar poszli w odstawkę. W 1980-81 też postawili na nieinterwencję . decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była im bardzo na rękę..
Co do Raportu Taterników" to raczej nie autorzy konfabulowali.
W 1970 strzelało wojsko - więc do obsługi rkm zapewne był przydzielony jakiś szwej .Ale akurat tam panował ogromny ... bajzel.
Lepsze określenie niż socjalistyczny" bedzie socjalny". A czynniki koscielne z abp.Wyszyńskim chciały - i udało im się to- stanowić w tej sytuacji języczek u wagi" i naturalnego mediatora. Co też czyniły z dużym powodzeniem.I zadnego obrzydzenia do Kuronia i Michnika nie czuli.Nauka społeczna kościoła też jest socjalistyczna ..No i wtedy o kapitaliźmie w Polsce nikt nie myślał.
pozdro Erih
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 70r to moze i strzelało wojsko ale dwa najbardziej krawe zdarzenia były tak dziwne ze trudno aby to robił jakiś szwej. Na dziedzińcu komendy w Szczecinie było stnowisko z którego strzelano - tam nie było wojska bo wojsko przyjechało jak naród otoczył już komendę. Tam musiał być jakiś likwidator szkód z MO lub SB. To samo w gdyni. Ktoś latał w helikopterze i urządzał sobie polowanie. Zabił kilka jak nie kilkanaście osób.
Zgoda - Solidarnosć jak najbardziej była ruchem prosocjalnym. Ale z politycznego punktu widzenia solidarnosć skupiała wiele opcji czasem bardzo skrajnych. Wystarczy dzis porównac gwiazdę z Geremkiem. Walentynowicz z Michnikiem.
A GOMUŁKA? OCczywiscie Moskwa nie chciała całej tej strzelaniny i jakkolwiek to nie zabrzmi - bała się zawsze rozruchów w Polsce. Szybko Breżniewy ustaliły że zdejmują Gomułkę i zastępują go Gierkiem który wg Moskwy lepiej potrafił rozmawiać ze społeczeństwem i generalnie był człowiekiem bardziej otwartym na dialog. Moskwa wymyśliła i jescze w czasie grudniowej strzelaniny odesłała jaroszewicza do Polski z listem w którym sugerowała PZPR podjęcie kroków w celu unormowania sytuacji i ugaszenia ogniska zarazy". moczara odsunieto bo to drugi Gomułka - nieobliczalny i mógł spowodowac ze rzeczywiscie interwencja Moskwy byłaby zupełnie realna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie