huk 100 Napisano 20 Październik 2007 Autor Napisano 20 Październik 2007 http://pl.youtube.com/watch?v=NyRaumIRY5g hehehe:)-pozdro
karpik Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 O ty w życiu. Jaki spracowany:))) Widać, że chciał zostać gwiazdą. Te ruchy- czarną gwiazdą....hip-hopu:)))
tombspider Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 hehehehe - jak na moje oko to ten gość wypracował" z 500% normy :P
Cronos Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 W zeszły weekend byłem w podobnym stanie:D:D tylko legendy wysłuchuję na mój temat:P
latający holender Napisano 20 Październik 2007 Napisano 20 Październik 2007 Piękna ta twarz w tle..Prawdziwek !
woytas Napisano 21 Październik 2007 Napisano 21 Październik 2007 wrocil z wykopek - tylko ze kopal wegiel :)
latający holender Napisano 21 Październik 2007 Napisano 21 Październik 2007 ale co ? kopał twarzą ?:)
krasnoludek Napisano 21 Październik 2007 Napisano 21 Październik 2007 Powinien byc nominowany do Oscara :)))))
blo39 Napisano 21 Październik 2007 Napisano 21 Październik 2007 co w tym smieszgo , co z żon też się śmiejecie?? Że innych na porzadne spa nie stac ,Rosjia to nie jest bogaty kraj
Hitboy64 Napisano 22 Październik 2007 Napisano 22 Październik 2007 sten, że się tak zapytam, co widzisz śmiesznego w pijanym człowieku który idzie na raczkach do domu? Jak dla mnie to w tym nie ma nic śmiesznego, ewentualnie współczucie dla człowieka który jest alkoholikiem.Nie wiem co ludzi śmieszy w tym że ktoś jest pijany... Nie wiem zresztą po co jest ten wątek... Bo jak na razie tylko śmiejecie się z ludźmi będącymi pod wpływem alkoholu...Owszem to jest Hyde Park ale proszę byśmy nie robili tutaj wyśmiewki"... Nie wszyscy lubią ciężki humor... Poza tym to forum czytają także dzieci... zamykamreklamacje na maila.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Hitboy64 20:53 22-10-2007
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.