Pomniki na cemtanrzach żołnierzy amerykańskich

[herbstnebel]

Witam.
Pytanie moje dziś jest iście egzystencjalne. Otóż przypomniały mi się sceny z Szeregowca Ryana" jak ten ocalony weteran przychodzi nad grób swojego dowódcy. Jest to zapewne cmentarz w Normandii, bardzo piękny. Krzyże-pomniki, jednakowe ciągną się równiutko hektarami, a w pewnym momencie za bohaterem można dostrzec wyraźnie pomnik w kształcie gwiazdy Dawida (tak, jako dyskretne przypomnienie o całkowitym opanowaniu ameryki przez lobby syjonistyczne :) ), ale kończąc żartować!

Jakie pomniki mieli na przykład polegli Indianie amerykańscy? Tacy używani na przykład jako szyfranci (patrz szyfry wojny). Też im stawiano krzyże, czy takie mini totemiki, nie wiem? A może w ogóle nie walczyli w Europie, a w okół Japonii nie ma amerykańskich cmentarzy i po sprawie? Nie no na pewno jacyś ginęli i walczyli w Europie!

[dezerter75]

Witaj.Widziałem coś o czym opowiadasz. Jest takie małe miasteczko na południu Holandi. Nazywa się Geelen. Tam jest mała wydzielona kwatera, na ktorej są pochowani żołnierze amerykańscy. Ale symboli indiańskich tam nie widziałem.Wydaje mi się iż, symbole nagrobne zmieniano na koszt rodzin-a nie armii. W Charlotenburgu widziałem coś podobnego. A tam jest pochowanych sporo amerykanów. Symbole religijne pojawiają się sporadycznie, nawet na grobach żydowskich. Jeśli masz ochotę mogę skontaktować cię z polonią w Liege. Oni opiekują się cmentarzem wojennym i sporo mogą na ten temat powiedzieć.
Pozdrawiam

[herbstnebel]

Dziękuję za odpowiedź na moje pytanie i za propozycję kontaktu z zagraniczną Polonią :) Ale właściwie już CHYBA znalazłem odpowiedź!
cmentarz w Szeregowcu wyglądał mniej więcej tak:
http://www.dday0606.org/images/abmc06-l.jpg
tu są opisane pomniki:
http://www.dday0606.org/downloads.htm
Więc pewnie tacy EWENTUALNI indianie polegli w Europie dostawali krzyż na grobie... :)

chyba.... że wydawano ciało rodzinie i ona na przykład je kremowała według tradycji indiańskiej i prochy do morza :o
O to ja już nie wiem :D

[feeder]

Nagrobki Indian z US Army najłatwiej będzie znaleźć we Włoszech. Tam działała 45 DP Thunderbirds", najbardziej nasycona Indianami dywizja USA.
Nieco więcej znajdziesz tu:
http://www.shsu.edu/~his_ncp/NAWWII.html
http://www.history.navy.mil/faqs/faq61-1.htm
Na europejskim teatrze działań wojennych działali http://www.comanchelanguage.org/Comanche%20Code%20Talkers.htm
Z tego co mi wiadomo, to podczas II wojny nie odsyłano ciał poległych do domu. Na grobach Indian widniały symbole chrześcijańskie. Bodajże Navajo w większości deklarowali się jako katolicy.
Chyba, że niektórzy chowani byli jak ten Czejen nad Litllebighorn
http://www.friendslittlebighorn.com/LBBI-028.jpg

[a.korbaczewski]

Byłem na tym cmentarzu z Szeregowca R. Też miałem takie odczucia, że to spisek Syjonu ALE. Rzeczywiscie trzebaby bardzo sie postarać aby zrobic zdjęcie tak, że w kadrze NIE byłoby Gwiazdy Dawida. Grobów takich jest dużo.

Na cmentarzu nie ma natomiast grobu Millera, który poległby w tym czasie co postac z filmu. Ale kilku Millerów jest.

[M164U]

Zalaczam oficialna strone Ministerstwa Spraw Weternow (Department of Vetarans Affairs) z opisem oficjalnych symboli religijnych ktore moga byc zalaczone na grobach lub nagrobkach zolnierzy USA w 2007 roku.
http://www.cem.va.gov/cem/hm/hmemb.asp

Oczywiscie w dzisejszych czasach polityczej poprawnosci" w USA nawet szatanisci (czy tez wyznawcy magi, czarow, wiedzm, etc) moga miec swoj pantagram. W latach kiedy groby z drugiej wojny swiatowej byly organizowane tak szerokiego wyboru religijnych symboli nie bylo, i automatycznie stawiano zmarlemu krzyzyk jezeli nie mial wymienionej religii, lub religii ktora oficjalnie nie byla rozpoznawana (a w latach 40-tych i 50-tych za duzo nie rozpoznawano:)

Na nagrobku znajduje sie informacja o zmarlym, czyli imie i nazwisko, stopien wojskowy, data smierci, oddzial, i stan.
Natomiast nawet dzis na oficjalnym nagrobku sponsorowanym przez rzad USA nie mozna dodawac zadnych dodatkowych rysunkow, zdjec, grafiki, etc, poza juz wyzej wymienionymi symbolami religijnymi, i symbolami najwyzszych odznak z czasow wojny secesyjnej (tarcza dla Jankesow, krzyz dla Rebeliantow), lub dzisiejszego najwyzszego medalu (Medalu Honoru zwanym Congressional Medal of Honor) oznaczonym gwiazda 5-cio ramienna.

Ministerstwem Spraw Weternow zajmoje sie grobami zolnierzy lub weteranow pochowanych na terytorium USA, natomiast grobami Armi US poza stanami opiekuje sie odzielna komisja rzadowa - amerykanska komisja do spraw stalych pominkow na polach bitw(American Battle Monuments Commission)
http://www.abmc.gov/home.php

M164U pozdrawia!

[M164U]

PS: Jezeli ktos ma czas i pienadze, i jakas straszna ochote to moze zwiedzic wszystkie cmentarze Armi US poza stanami (oto lista)

Anglia
Brookwood Military Cemetery
Cambridge American Cemetery

Belgia
Ardennes American Cemetery
Flanders Field American Cemetery
Henri-Chapelle American Cemetery

Holandia
Netherlands American Cemetery

Francja
Aisne-Marne American Cemetery
Brittany American Cemetery
Epinal American Cemetery
Lorraine American Cemetery
Meuse-Argonne American Cemetery
Normandy American Cemetery
Oise-Aisne American Cemetery
Rhone American Cemetery
Saint-Mihiel American Cemetery
Somme American Cemetery
Suresnes American Cemetery

Luksenburg
Luxembourg American Cemetery

Tunesia
North Africa American Cemetery

Wlochy
Florence American Cemetery
Sicily-Rome American Cemetery

[herbstnebel]

Dziękuję wam wszystkim za baaaardzo wyczerpującą odpowiedź! To już wiem wszystko. Nawet nie wiedziałem, że jest tyle kościołów w USA, no przesada...

korbaczewski - może tam kiedyś pojadę i zobaczę, oczywiście pisałem o 'spisku' żartobliwie ;)

Dzięki i Pozdrawiam!!

[Rumburak]

Na Cytadeli w Poznaniu są groby poległych żołnierzy brytyjskich, szkockich, kanadyjskich i chyba także RPA oraz USA, którzy latali ze zrzutami dla podziemia w Polsce lub zmarli (ginęli) w obozach jenieckich na terenie Polski. O ile pamiętam na kilku nagrobkach zaklejono zaprawą krzyże i wyryto Gwiazdę Dawida. Nie wiem czy robiły to rodziny czy administracja cmentarza, ale profesjonalnie to nie wygląda... Może ktoś przyjechał z wiaderkiem cementu i to załatał?