Czy im nie należy się pamięć?

[Rumburak]

Ciekawy, acz kontrowersyjny artykuł znalazłem w Przeglądzie". W powstaniu warszawskim walczyło tysiące żołnierzy Polskiego Państwa Podziemnego. Ramię w ramię bili się z Niemcami członkowie Armii Krajowej, Armii Ludowej, Milicji Robotniczej i Polskiej Armii Ludowej. O udziale w walkach tych wszystkich organizacji pisał gen. Antoni Chruściel „Monter” w depeszy skierowanej do Londynu w dniu 8 sierpnia 1944 r., a zachodni alianci uznali lewicowe ugrupowania powstańcze za część Polskich Sił Zbrojnych.
Dziś w Muzeum Powstania Warszawskiego łatwiej znaleźć informację o udziale Gruzinów czy Francuzów w walkach niż o Polakach spod znaku AL czy PAL.
linek: http://www.przeglad-tygodnik.pl/index.php?site=historia&name=111

[woytas]

bo u nas to prawy do lewego a lewy do prawego...
raz w jedna strone przeginaja a raz w druga...

[danieloff]

Tak w ogóle, to ostatnio pamięć o polskim państwie podziemnym sprowadza się wyłącznie do obchodów kolejnych rocznic Powstania Warszawskiego. Nic nie słychac np. o bitwach w Lasach Janowskich, Puszczy Solskiej, pod Rąblowem, w Kieleckiem - tak, jakby było tylko powstanie a partyzantka zaczęła się w 1944 roku od opozycji antykomunistycznej. I trzeba zgodzić się z woytasem - AL i pochodne miały czas swojej afirmacji, teraz są e" i wszyscy pamiętamy wyłącznie o AK, WiN i NSZ. Obiektywne spojrzenie przyjdzie z dystansem lat, w następnym pokoleniu.

[pokemon]

Prawda leży gdzieś pośrodku. Kiedyś oglądałem film o Borze-Komorowskim i konkluzja była taka, że Niemcy AL-u nie uważali za żołnierzy i z miejsca ich rozwalali (tępili bolszewików, komunistów czy takie tam), dlatego AK uratowało im dupska (przynajmniej sporej grupie) wręczając pospiesznie legitymacje AK in-blanco do wypełnienia...

[Rumburak]

Hmmm, całe trzy posty komentarzy... Chyba jednak AL, PAL czy BCh są na cenzurowanym" także na forum Odkrywcy. Ciekawe czy ktoś z rekonstruktorów walczących na Woli czy Czerniakowie odważy się założyć opaskę AL? Wszak walczyli tam nie tylko Słowacy, ale także Czwartacy.

[41pp]

Nie ma głupich , po takiej akcji miałby wizytę ABW w tych śmiesznych kominiarkach o 6:00. Zresztą jak by ktoś poradował z opaską AK w latach 45/56 miał by też wizytę w godzinach wcześniejszych tym razem bez tych cudacznych skarpet na mordach. Idźmy dalej, czyli do tyłu: W latach 1940-1945 pokazanie się na ulicy z jakąkolwiek opaską z wyżej wymienionych, wywołało by skutek ten sam, tzn areszt raczej natychmiastowy. Reasumując różnica jest li tylko w godzinach aresztowania i oczywiście dekoracji morduchny funkcjonariuszy. Jednocześnie przestrzegam Forumowiczów, przed wyciągnięciem pochopnego wniosku, że za okupacji była największa demokracja; bo wszystkie odłamy Rochu Oporu GeStaPo traktowało ównakowo", jak mówił pewien major.
Nic bardziej błędnego!!!
Serdecznie Pozdrawiam

[yoony]

bo wtedy Polska była jedna
a nie to co teraz

[martian.]

yoony Polska jest jedna i mam nadzieje, że taką pozostanie. Wielu chce coś uszczknąć dla siebie czy to z zagranicy czy we własnej Ojczyźnie ale Polskości nam nie odbiorą.

[acer]

jedność Polaków zachodzi w większości przypadków kiedy ci Polacy są niestety w piachu :/.

W piachu wszyscy równi.

[martian.]

Ale Acer przez tak długie wieki pozostaliśmy Polakami to mam nadzieję, że nadal pozostaniemy. My jesteśmy po prostu za cierpliwi w stosunku do naszych wrogów. Ale w pewnym sensie masz rację w czasach pokoju to Polak Polakowi wilkiem". Myślę, że wszyscy o tym wiemy, ale nic z tym nie robimy. A to jest tzw liberalizm, ale w starszym słowa znaczeniu(nie gospodarczy). Takiej postawy nauczyli nas zaborcy i w dniu dzisiejszym nie mamy wspólnego wroga, a co za tym idzie jedności w narodzie. Najłatwiej nas obezwładnić pseudo pokojową polityką.