DTH Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 Z cala odpowiedzialnoscia moge Ci powiedziec, ze w kraju jest ok. 50 podstaw do Browninga wz.30, z czego ok.30 sztuk wz 34, ktory przedstawiles na zdjeciu.DO tego nalezy dodac kilka za granica, na pewno po jednej w Danii w Jerozolimie, Pradze i Barcelonie i z pewnoscia kilka w USA.Przy okazji, zle zalozyles dzwigar:))) ( odwrotnie:-)))A gdybys nie mial zawalonej skrzynki, to wczoraj Ci cos wyslalem, ale wrocilo z adnotacja, ze jest zapchana do granic niemozliwosci. Ta na zdjeciu przypomina pewna znana podstawe z G.Miala wygieta tylna noge a i w tej widac, zejest lekko skrzywiona.Myle sie?;-))Gdybys byl tak laskaw, to poprosilbym Cie o numery i rok produkcji na maila.Pozdrawiam
muslim Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 A co to za podstawa z G.? bo nie czaje. Prześlij teraz powinno się zmieścić.
DTH Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 Jeszcze jedno.Instrukcje przedwojenne wyrozniaja wczesna podstawe wz 30 jako osobny wzor, zwany WR.Teoretycznie mozna wiec mowic o 4 wzorach,nie liczac kilku, czy kilkunastu prototypow.
DTH Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 Teraz nic nie przesle, bo jestem w pracy, wieczorem:-)A jesli nie jarzysz, ze z G. to znaczy,ze to nie ta o ktorej mysle ( ale podobna i to bardzo:-))Bede natomiast wdzieczny za numery i rocznik, ewentualnie jakas legende, co do pochodzenia.Dzieki zbieraniu takich infromacji wlasnie moge Ci podac wiarygodne dane o ilosci i rodzajach wlasnie, wiec jesli mozesz, bede wdzieczny.
jazlowiak Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 Że tak delikatnie zapytam, czy ktoś mógłby nam pożyczyć podstawę na BZurę, bo ckm będziemy mieli?
DTH Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 Muslim: niestety, wszystko wraca z adnotacja, ze skrzynka zapchana.Pozmniejszalem zdjecia do 30 KB, mniej juz nie ma sensu zwlaszcza, ze probowalem slac zdjecia tez pojdynczo i takze wracaja.
DTH Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 jazlowiak: niech Wam MWP pozyczy, skoro mogli dac Woloszanskiemu do krecenia Westerplatte,to moga pewnie i Wam, jak sie kolo tego zakrecicie.Poza tym sprawdz jaka maszynke macie, bo to determinuje wybor podstawy (rozne zaczepy do roznych podstaw, mowiac najogledniej)
muslim Napisano 16 Grudzień 2003 Napisano 16 Grudzień 2003 DTH coś z moją skrzynką musi być nie tak bo jest już pusta.Spróbuj tu mahadeva@poczta.onet.pl
polsmol Napisano 17 Grudzień 2003 Napisano 17 Grudzień 2003 Obawiam się, że liczenie podstaw do ckm wz. 30 jest pracą bez końca bo dopóki nie doliczymy do 4000 to nie będziemy mieć pewności, że czegoś nie pomineliśmy.Osobiscie wierzę, ze takich podstaw jest znacznie więcej. Poprostu ich właściciele nie komunikuja się ;-)Nie mam postawy ani samego ckm, ale inne rzeczy mi się trafiają. Dopóki nie dotknąłem to nie wierzyłem.Teraz wierzę, że jeszcze wiele zostało do odkrycia ;-)
muslim Napisano 17 Grudzień 2003 Napisano 17 Grudzień 2003 Masz racje Polsmol wiele pozostało do odkrycia, ale zbieranie informacji o znanych zachowanych egzęplażach ma sens.Bo gdyby zachowało się ich choćby 1000 to nie byłby to taki rarytas :D
polsmol Napisano 17 Grudzień 2003 Napisano 17 Grudzień 2003 Oczywiście to ma sens. Wcale nie twierdzę inaczej. Może kiedyś dojdziemy do tych 4 tys. ;-)
Gość Napisano 17 Grudzień 2003 Napisano 17 Grudzień 2003 Raczej nie, bo ileś tam wyszło do Rosji, ileś tam do włoch, ileś tam zniszczono bezpowrotnie. Ur to jest legenda, najtajniejsza nasza broń w 39 roku i dlatego jest wartościowa. Bezcenna.Pozdrawiam
DTH Napisano 17 Grudzień 2003 Napisano 17 Grudzień 2003 A co to znaczy bezcenna? W naszej mentalnosci i z sentymentu moze tak, ale zgodze sie z muslimem, ze podstawa do ckm wz 30 jest duzo rzadszym fantem, niz Urugwaj, choc prawda jest, ze legenda tajnosci tego ostatniego w 1939 r spowodowala, ze te bron raczej zakopywano pzred kapitulacja.Stad zachowane egzemplarze, to przewaznie wykopy w roznych stanach i stopniu kompletnosci.Podstaw zas nie zakopywano tak gremialnie, bo w swiadomosci zolnierza po zniszczeniu, czy wlasnie zakopaniu samego cekaemu, trojnog byl dla wroga bezuzyteczny i czesto zostawal na polu bitwy.Ne mzona oczywiscie generalizowac, sam widzialem fotki z rzedem stojacych na nogach, zdobycznych przez Niemcow Urow, niemniej z dzisiejszej perspektywy duzo latwiej o Ur-a, czy czesci do niego, niz podstawe do 30-ki.
Gość Napisano 17 Grudzień 2003 Napisano 17 Grudzień 2003 Pewnie tak, nie jestem aż tak dobrze zorientowany. Zresztą te na allegro są mocno zdekompletowane.Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.