mario33 Napisano 7 Wrzesień 2007 Autor Napisano 7 Wrzesień 2007 Mam taki swój zgryz - do rekonstrukcji Waffen SS do jakiej się przymierzam, nie lubię starych oryginałów z kilku powodów (tak moralnych jak i estetycznych). Jak wiadomo, nie wszystko da sie kupić pod postacią sensownej repliki, ale ja chciałbym ograniczyć się z koniecznością zakupu oryginałów do minimum. W związku z tym zrobiłem sobie listę zakupów, na której sobie odhaczam co sie da kupić jako replika sensowna a co nie. Jakbyście spojrzeli i wnieśli rozsądne uwagi - byłoby super :)1. Kurtka 1943 - replika (LB albo Sturm)2. Keilhosen 1942 - replika (LB albo Sturm)3. Hełm 1942 - replika (azja)4. Pas - replika (allegro), klamra replika (Hero)5. Buty saperki - Hero replika, opinacze - czeska replika6. Ładownice - replika czeska7. Chlebak wzór 31 - powojenny, już kupiłem (niezły stan)8. Manierka i Menażka - aluminiowa butla chyba oryginał (blee), a paski, pokrowiec, kubek - repliki; menażka - najchętniej powojenna ale nie znalazłem znośnych9. Szelki pasa głównego - na razie czeskie powojenne, ale najchętniej replika (kórej nie ma nigdzie dobrej)10. Puszka na maskę przeciwgazową - najchętniej replika azja z repliką pasków czechy.11. Płachta namiotowa wzór 31 (zelt) - replika czechy albo azja12. Saperka prosta - powojenna LWP, pokrowiec - replika czechy13. Bagnet - chyba tylko oryginał, wz. przedwojenny (drewno), żabka - replika polska ;)14. Plecak bojowy (tzw. Sturmgepack)- replika czeska plus torba też replika15. Tornister wzór 34 lub 39 - niestety tylko oryginał (bleee), kupiłem znośny16. Kurtka kamuflażowa x 2 - replika ale nie wiem skąd na razie17. k98 - docelowo replika japońska (najchętniej ASG lub FC), w międzyczasie pewnie odlew.
mario33 Napisano 7 Wrzesień 2007 Autor Napisano 7 Wrzesień 2007 wiem, że jestem dziwny bo wszyscy wolą oryginały ale tak mam i już :)
Hindus Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Cześć Mario33!Popieram Twoją postawę, bo osobiście uważam (czemu już nie raz dałem wyraz), że miejsce oryginalnych elementów wyposażenia z epoki, jest na półkach naszych kolekcji – a do realizacji naszej pasji wykorzystujmy jak najlepsze repliki. Moje uwagi poniżej.Ładownice – o ile potrzebujesz je do amunicji Mauser 98k to proponuję stąd – używam ich od pół roku i uważam, że są bardzo udane:http://cgi.ebay.com/WWII-German-Army-98K-Black-Leather-Mag-Pouch-Pair_W0QQitemZ200149714895QQihZ010QQcategoryZ36049QQtcZphotoQQcmdZViewItemReplikę bagnetu do Mausera 98k możesz ewentualnie nabyć w STURM’ie – a żabę proponuję uszyć sobie samemu, bo to akurat nie jest skomplikowany do wykonania element wyposażenia.PozdrawiamHindus
ober_schutze Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Replika puszki na p-gazke to dla mnie nieporozumiene, tym bardziej ze ma zle zrobione pudełeczko na szkiełka przeciw potne ; ) Zreszta o puszce juz rozmawialismy, po 6 pazdziernika obiecuje ze cos bedzie.
Hindus Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Tak, repliki bagetów do Mausera 98k produkuje STURM - jakiej są one jakości to już zupełnie inna kwestia.PozdrawiamHindusP.S. Puchę na maskę pgaz (tak jak i dzwon hełmu) uważam, że jednak mimo wszystko warto mieć oryginalną.
Mauser98k Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Ładniutkie nawet... I nie trzeba by szukać znośnego oryginała!
mario33 Napisano 7 Wrzesień 2007 Autor Napisano 7 Wrzesień 2007 Ok, czyli mały update:- puszka na maske z koniecznosci musi byc oryginal,- hełm - upieram sie przy swoim; zreszta nie wiadomo, czy w ogole sie znajdzie helm na moj łeb (rozmiar 62/63, czyli dzwon 70 :O hmmm); na razie chyba einheitsmutze'43- bagnet - replika ? ciekawe :) może to jakiś sposób.Reszta ok ?
mario33 Napisano 7 Wrzesień 2007 Autor Napisano 7 Wrzesień 2007 Aha - jeszcze jedno, z drobiazgów na pierwszy rzut pójdzie 'kampfmesser', czyli nóż okopowy do cholewy buta.i pytanko - kto w Polsce robi w miare wierne obszycia, dystynkcje, naszywki etc ? Oczywiscie Waffen SS.
Argonauta Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Hindus , bardzo dobrze ze wygladaja jak wygladaja bo popatrz na ten problem ze strony kolekcjonera, zaraz jacys artysci zaczeliby je sprzedawac w Polsce jako oryginaly, dosc juz lewizn jest na rynku i trzeba miec oczy dookola glowy, co do oryginalnych fantow , macie absolutna racje, ich miejsce jest w kolekcji, choc z drugiej strony kompletnie nie widze sensu w sciaganiu kopii helmu wz 42 czy puszki na maske p-gaz, a nawet bagnetu w stanie znosnym, sa to rzeczy jeszcze powszechnie dostepne w rozsadnych stanach i tanie, poza tym jak sie panowie chcecie wczuc w tzw epoke" to sadze ze chociaz czesc klamotow mogla by byc oryginalna, mówie rzecz jasna abysmy sie dobrze zrozumieli o rzeczach tanich i nie w stanach magazynowych, choc z drugiej strony Mario poruszyl ciekawy temat pt rekonstrukcja elektrykow, osobiscie za wermacht moge sie przebierac ... ok, nie ma problemu, w okolicach w ktorych mieszkam i z ktorych pochodze ( styk Slaska Cieszynskiego i Malopolski) fakt ze ktos mial jednego czy nawet obu dziadkow w wermachcie nie robi na nikim wiekszego wrazenia, taka byla historia tych okolic, ale za elektryka bym sie chyba nie mogł przebrac, mimo wszystko mam jakis wewnetrzny opor ...pozdrawiam tych ktorzy ta formacje rekonstruuja za odwage, bo pokazanie gosci z blyskawiacami na kolnierzu tez jest prawdzie historycznej potrzebne .
Stadler Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Mario, Mario!1. Pas z allegro mówisz? Nie wiem czy myślimy o tym samym dostawcy, ale ja swój musiałem poprawiać... wygląda teraz tak >>> http://img159.imageshack.us/img159/9636/pas20lw20dobry202lq4.jpghttp://img159.imageshack.us/img159/826/pas20lw20dobryks2.jpgCo do manierki- nie musisz kupować oryginału- po wojnie produkowano identyczne, lub bardzo podobne manierki. przykład takiej butli z korkiem, powojennych:http://img251.imageshack.us/img251/6152/manierka201ws202xw6.jpg(paski i pokrowiec to współczesne kopie, mam tą manierkę do picia)
Teutonic Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Przepraszam, ale uważam za duże nieporozumienie używania do rekonstrukcji niektórych (podkreślam niektórych) elementów ekwipunku, który jest kopią. Bo albo zabawa, albo rekonstrukcja. Nie raz była tu mowa o pewnym kompromisie jakim jest rekonstrukcja. Ze względu na trudnodostępność, koszta itp używamy kopii mundurów, kamuflaży czy trzewików KRWP. Ale po co kupować azjatyckie repliki np. hełmów, bagnetów, puszek, manierek itd. skoro w naprawdę niezłych stanach (niekoniecznie kolekcjonerskich mint") można dostać u nas oryginały!!! A skoro kolega mario33 chce odtwarzać waffen SS kupując mundury na 1943-45 rok to po co saperki skoro trzewiki były już niemal podstawowym elementem wyposażenia (rekonstruujemy regułę a nie wyjątki przypominam). To samo dotyczy tornistra wz34.Repliki kurtek kamuflażowych, zelt tylko z najwyższej półki np Militaria 1944 (co nie znaczy że idealne - to uwaga dla tych co mogą dyskutować). itd itp.
Stadler Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Mi szczerze powiedziawszy wystarczą kopie zelt i kangurek WH od azjatyckich wytwórców (choć też nie od każdego).
Teutonic Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Co do ładownic to obecnie na alledrogo jest ich do wyboru i wcale nie tak drogo, w przeciwieństwie do tych kopii co wyglądaja jak wyrób czekoladopodobny".
Teutonic Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Stadler, kolega chce odtwarzać W-SS więc kurtki kamuflażowe (a kysz okreslenie kangurki") WH mu nie potrzebne :-)))
Horst Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Dostępne kopie ładownic są badziewne. Ładownice kup org, w stanie dobrym. Takich nie szkoda do reko. Ale w stanie dobrym, a nie trupa któego znowu będziesz chciał prac, cerowac, etc...A kamo z azji jest... kiepskie.
to17071990 Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Moim zdaniem to co sie da kupic najlepiej oryginalne.
to17071990 Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 A ta replika bagnetu to juz takie badziewie , ze gorszego nie widziałem. To jest bardziej podobne do polskiego Perkuna
Horst Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Manierka, menażka, puszka i bagnet powinny być oryginalne...
schutze W. Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Niech mi ktoś wyjaśni - jaki jest cel na siłę uzupełniania się w kopie, które de facto są niejednokrotnie droższe i słabsze jakościowo niż oryginały w ładnych stanach ?Przecież ładna puszka kosztuje 30zł, manierka 150zł, menażka z 70zł, komplet ładownic mauserowskich spokojnie się kupuje za 200zł, hełm koło stówki z kawałkiem za piękną blachę... Ja rozumiem, że do pewnych rzeczy trzeba mieć szacunek z racji na stan czy wartość... no ale nie przesadzajmy :)Jak dotąd na inscenizacjach widziałem dwie osoby w oryginalnych bluzach i twardo twierdzę, że nie ma nic piękniejszego. Jak trafię gdzieś ładną i mocną m40, to też w niej będę biegał.
Horst Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Ładna bluza to wydatek minimum 1500zł. A jeszcze żebyś trafił swój rozmiar...
Argonauta Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Twierdze ze nawet taniej, zdrowy dzwon m 42 ( nie wymagal szpachli) kupilem za 50 zl, manierke za 100 ale na nast raz zastanowilbym sie nad kopia pokrowca, komplet ladownic 60 zl sztuka, puszka trafiona na zlomie kosztowala wino ( no ale to juz przypadek skrajny), chlebak oryginal choc taki sobie wyrwalem za 40 zl, natomiast co do oryginalnej bluzy to jestem spokojny, na pewno nie trafi sie rozmiar na mnie ;-))))))))))))
schutze W. Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 a co - też masz problemy ze wzrostem ? :D
acer Napisano 7 Wrzesień 2007 Napisano 7 Wrzesień 2007 Wycierać się w bluzie wartej ze 2-3 tys pln - uj, zazdroszczę panom :))) takiego samozaparcia
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.