Pierwszy Polak poległ w Afganistanie

[fakker]

Przed chwilą podali ,że poległ pierwszy Polak w Afganistanie ppor.K .Więc worek został rozwiązany...Nie ma co piękne będzie jutrzejsze świeto...
Cześć Jego Pamięci!

[karpik]

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=96&ShowArticleId=56667
:(

[acer]

To będzie żałoba nie święto - miała być defilada a będzie apel poległych....

Pierwsza bojowa strata w ludziach - bowiem Pan Podporucznik poległ w walce.

[*]

[nikt]

[*]

[tm/39]

Nie komentuję!!!

Wyrazy współczucia - RODZINIE .

[AKMS]

Cześć Jego Pamieci!

I to w przededniu Świeta Wojska Polskiego...

[greg1]

[*]

[fakker]

Czytając niektóre komentarze na serwisach internetowych zastanawiam się skad jest ten jad wylewający się z wypocin niektórych piszących.W jednym plują na człowieka by w drugim chwalic bandziora...Szkoda czytać.I tak kolejne świeto zamiast byc dniem radosnym będzie smutne i ponure. Wtedy zawinili generałowie i inni a teraz kto...?

[acer]

Chyba tylko ci co strzelali - Na wojnie niczego nie da się przewidzieć - że akurat tam leciały odłamki a nie kilka, kilkanaście centymetrów dalej. Żołnierze musieli by być ubrani jak ci co podchodzą do ładunków wybuchowych - w osłonie od stóp do głów - tylko jak mieliby wtedy się poruszać szybko.

Prawdopodobnie popełniono błąd i nie wzięto na akcję Rosomaków a tylko Humvee - tak byłaby większą siła ognia i lepsze zabezpieczenie ludzi. Pierwszy polski żołnierz jaki zginął w Iraku też jak pamiętem miał pecha - pocisk trafił centymetr wyżej od końca kamizelki.

Trudno - stało się - ale powinien to być wniosek, że konwój to ma być konwój silnie uzbrojony, z krążącymi w pobliżu śmigłowcami z rakietami a nie wycieczka samochodowa