Trodat Napisano 5 Sierpień 2007 Autor Napisano 5 Sierpień 2007 Skoro mamy już miejsce na forum do wyśmiewania dziwadeł" to może tutaj zaprezentują ci najlepsi i pokażą jak powinna wyglądać prawdziwa rekonstrukcja historyczna a nie tzw. eko"pozdro Trodat
ober_schutze Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Raczej o 2.50 w nocy lub 9 rano w niedziele nikt wam, internetowi wojownicy nie bedzie wklejał zdjęć.Pokory troche.
ober_schutze Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Oj prowokujesz :]Ostatnio pojawiają się tacy 1-2 postowi pieniacze i robią dym w postaci takich tematów, a ja nie lubie karmić trolli wiec sam rozumiesz...Pomijajac fakt że za ideał sie nie uważam, brakuje mi 2 rzeczy które powoli uzupełniam, a i wtedy napewno coś znajde (chociazby jeden zle umiejscowiony guzik w spodniach)który nie bedzie idealny ; ) Po prostu sądze że nie robie reko tylko normalną rekonstrukcje, ale ideałów nie ma, i że sam sie za taki nie uważam i nigdy uważać nie bede.
01dalton Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 spokojnie , nie prowokuje, ale może znajdzie się osoba z idealnym mundurem jak z żurnala". Pozdr .
losiu2 Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 No nie wiem, ale wydaje mi się że nikt na poważne zajmujący się rekonstrukcją nie powie o sobie nigdy IDEAŁ. ZAWSZE coś będzie do poprawki...
ober_schutze Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Dlatego właśnie uważam że tego typu tematy to prowokacja jakas.Nie karmić trolla !
01dalton Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Witam . To można sądzić że wszyscy rekonstruktorzy powinni pojawić się w temacie rekonstrukcyjne dzuwadła" - ot takie moje przemyślenie ;)))) . Pozdr
tm/39 Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 To musiało w końcu nastąpić !!!Ale w sumie chyba dobrze się stało i wszystkie Mądrale będą mogły wreszcie zabłysnąć .Czekamy !!!
ober_schutze Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Niekoniecznie, gdyż nie da się osiągnąć ideału...co z tego np że miałem 2 wizyty w sklepie z farbami po 20 minut zeby zdobyc jako-taki apfel na hełmy wrześniowe skoro to i tak nigdy nie bedzie ideał bo np nie mozna dzisiaj produkowac farb z ołowiem a wiec skład jest inny i to juz rozkłada sprawe na 'jak najblizej' ale nie na 'ideał'. Dziwadła to przykłady anty-rekonstrukcyjne (pomijajac pewne przypadki które tam moim zdaniem niekoniecznie tam się nadające) czyli 'załoze mundur z lumpeksu, spodnie lwp, glany, wyposazenie wyciete z gazety i śmigam' Rekonstrukcja to nie ubranie sie w byle coś ale poznanie realiów danej epoki, wyszkolenia, detali, codziennego zycia zołnierzy i setki innych tego typu smaczków które pozwalaja wczuc sie w klimat, do tego nieustanne poprawianie i dążenie do upragnionego nieosiągalnego ideału ; )
TomHagen1 Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Poprostu panowie w mundurach szturma zbijają się z tych co dopiero zaczynają. Owszem zgadzam się co rekonstrukcyjnych dziwadeł-nieprzerobione szwajcary czy przerobione na odwal się. wg. mnie podstawa jest dobrze dobrany ekwipunek-czyli to co najtrudniej zdobyc a potem dopiero idealna replika munduru.Tak więc czekamy na fotki jak wyglądaja panowie krytykanci z tematu ekonstrukcyjne dziwadła"
Stadler Napisano 5 Sierpień 2007 Napisano 5 Sierpień 2007 Co liczycie na masowe wklejanie zdjęć? I po co- żebyście od razu zaczęli szukać dziury w całym i doszukiwać się wszędzie błędów na siłę?
TomHagen1 Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 chcemy zobaczyć jak wyglądają krytykanci-proste. Pokażcie co potraficie
Mauser98k Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Panowie, nikt nie ma idealnego sprzętu, taka prawda. Rekonstrukcja to sztuka kompromisu... Zgadzam się zdecydowanie z kol. Stadlerem, jak ktoś wklei foto to okaże się że ma milion sto błędów żeby nie daj Boże został idealny i bez skazy. Ale macie pozdrowienia ode mnie i życzę wam abyście czerpali wszyscy radość z rekonstrukcji oczywiście jak najzgodniejszej z oryginałem, chociaz temat ten uswiadomił mi że ideału nie osiągniemy. ;) Pozdrawia jeszcze raz mauser98k co sprzęt wciąż zbiera a munduru nie ma ;P
Hindus Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Witam!Ja swoich zdjęć akurat w tym wątku wklejał nie będę (Ci którzy chcieli / chcą je obejrzeć znajdą posty na tym forum, w których one są) – nie uważam, żeby wizerunek mojej sylwetki był doskonały i wiem, że przede mną jeszcze dużo pracy. Ale właśnie możliwość stałego rozwoju, pogłębiania wiedzy i umiejętności jest dla mnie w tym hobby najważniejsza. Jeżeli ktoś kiedyś powie mi, że odtwarzana przeze mnie postać jest idealnie zgodna z pierwowzorem, wtedy głęboko zastanowię się nad rezygnacją z tej pasji – bo stanie się ona nudna i statyczna. Dążenie do ideału powinno być myślą przewodnią każdego z nas kto zajmuje się tym hobby. Dlatego zamysł autora wątku jest z gruntu fałszywy. Każdy kto na poważnie podchodzi do swojej pasji zna własne niedostatki i uchybienia, ale jednocześnie stara się je jak najszybciej eliminować. I tutaj myślę, że tkwi sedno. PozdrawiamHindus
kamilo Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Panowie przecierz od dawna wiemy (co najmniej od roku ) że były już pruby nakłonienia Wielkich i Nieskazitelnych Krytykantów do pokazania swoich zdjec i swoich mundurów zawsze kończyło się na ..........wiemy czym" wiedz nie łudzcie się że tym razem bedzie inaczej .
bolas Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 A co tam, skoro krytykować niedbalstwo mundurowe lubimy, to i samemu też trzeba się wystawić pod lupę. Chciałbym zaprezentować do oceny więc kilka sylwetek żołnierzy polskiej piechoty odtworzonych w ramach łódzkiego stowarzyszenia Strzlecy Kaniowscy". Z chęcią wysłucham konstruktywnej krytyki, odpowiadam bowiem u nas w grupie za jakość i poziom rekontrukcji. Sylwetka nr1: strzelec piechoty, początek lat 30-tych. Płaszcz wz.19, maska RSC, chlebak wz.26. Na głowie hełm francuski wz.15 w polskiej przeróbce. Na pasie głównym ładownice polskie na ammo do karabinu wz.98. Za pasem łopatka piechoty w pozycji do szturmu.
bolas Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Sylwetka nr2. Celowniczy rkm wz.28, koniec lat 30-tych.Płaszcz wz.36, ładownice na magazynki do rkm, łopatka za pasem. Do tego standard oporządzenia nowych wzorów: maska wz.32, chlebak wz.33, tornister wz.33 z przytroczonym kocem. Na głowie hełm wz.31. Pod płaszczem letni mundur lniany.
bolas Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Sylwetka nr.3:Podoficer sanitariusz, koniec lat 30-tych.Płaszcz wz.36, na głowie hełm wz.15. Na pasie pistolet wz.35 w kaburze, przez ramie założona maska p-gaz wz.32 oraz torba sanitarna. Dodatkowo chlebak wz.33. Mundur lniany letni.
bolas Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Sylwetka nr.4:Strzelec 28 pułku Strzelców Kaniowskich, koniec września 1939.Płaszcz sukienny wz.36, pełne oporządzenie polowe nowych wzorów.
bolas Napisano 6 Sierpień 2007 Napisano 6 Sierpień 2007 Syletka nr.5Amunicyjny obsługi rkm wz.28. Mundur lniany letni, wyposażenie starszych wzorów: maska RSC, tornister wz.27, chlebak wz.26. Na biodrze widoczna ładownica na magazynki do rkm wz.28.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.