Skocz do zawartości

Stępina - Inscenizacja


Rekomendowane odpowiedzi

Witam . Niestety kolega nie miał super aparatu więc zbliżeń nie ma ( stał na skarpie ) , po rekonstrukcji nie wpuszczali publiki na pobojowisko więc i fotek nie ma . Podaj maila to podeśle Ci te fotki trochę w większym rozmiarze. Było kilku reporterów -jeden chyba z gazety codziennej Nowiny" , więc chyba będzie coś z fotek koło środy . Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Pole bitwy jak zawsze super no i ten domek tez ekstra,niestety Mirek ma racje braki w umundurowaniu to odwieczny problem i te cholerne długie włosy u niektorych pajaców-KROPLA PRZESADY JEST JAK WIADRO GNOJU.
Moze faktycznie za rok bedzie lepiej.Fajnie tez ze była bron strzelajaca czego wiecznie tam brakowało jak na kazdej rekonstrukcji.Pozdrowienia dla Daltona,Przemysla z Mirkiem na czela,Snajpera-niesamowicie sympatycznego goscia,Ruskiego z Sanoka i reszty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbrobiliśmy dobre reko :)

Dziękuję wszystkim uczestnikom inscenizacji za świetną imprezę! Niemcy trzymali się dzielnie, jednak padli pod naporem Rosjan. Było bardzo kameralnie- w końcu można było poczuć klimat bitwy bez widzów w tle- sami zaś widzowie mieli doskonały widok na pole bitwy z urwiska. Tak powinno być na każdej bitwie- było bardzo realistyczne pole bitwy. Dobra pirotechnika. Dobra broń. Dobre żarcie. Świetna atmosfera w garnizonie, to jest to, czego prawdziwy rekonstruktor szuka najbardziej :-)

Serdecznie dzięki organizatorom, szczególnie zaś Mirkowi i Jackowi.

Pozdr!
Stadler
SRH Wrzesień39
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wypowiem się teraz jako ta część, która oglądała rekonstrukcję.

To było coś niesamowitego. Widać, że można jeszcze w moich stronach zrobić coś dobrze. Coś, co będzie przyciągało tłumy (a wydostanie się później z terenu pola bitwy rowerem graniczyło z cudem). Pirotechnika, sprzet, aktorstwo odtwarzających na bardzo wysokim poziomie. Z mundurami było gorzej, ale to nie sprawiało zbyt wielu problemów. I czasami tylko zbyt mało Rosjan padało (hurrrraaaa!), bo ogień z działka przeciwlotniczego w ealu" zdziesiątkowałby ich żołnierzy.

Co do zlotu. Taka polityka - wszystko po 5 złotych - potrafi rozzłościć. Od biletu po marną miseczkę grochówki. Nie zabrałem ze soba wagonu pieniędzy, a organizatorzy nie poinformowali o podwyżce. A w miejscowości oddalonej o 40 km od Stępiny trudno uzyskac jakiekolwiek informacje. Dojazd rowerem po tych góreczkach potrafi dac w kość, ale jakiś spozywczak w okolicy był otwarty. No i te przydrożne jeżyny (w kierunku Jaszczurowej) - no surwiwal poprostu.
Sprzetu było na wystawach całkiem sporo, ale szkoda, że nie można było zobaczyć czołgów od środka. Mimo wszystko - było fajnie.

Pragnę podziękowac wszystkim grupom rekonstrukcyjnym - daliście wspaniałe widowisko.

http://img403.imageshack.us/img403/4284/p1040302ie9.jpg
A to jest zdjęcie wyłożenia się na kole (prawdopodobnie o to chodzi) kilera p. Za jakiś czas zamieszcze więcej zdjęc (w sumie mam tego 500MB w 7Mpix, wiec jest co podziwiać).

Pozdrawiam serdecznie
Zkar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetne fotki! Czekam na więcej...

P.S.
Panowie! Liczę, że zorganizujecie jeszcze w tym roku imprezę zimową. Miejsce jest naprawdę genialne :)


Jäger ARTUT
SRH Wrzesień 39 | www.wrzesien39.pl
Kampfgruppe Edelweiss" | www.gj.wrzesien39.pl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ze swojej strony chciałbym podziekować oczywiscie Jackowi i Mirkowi za organizacje zarówno imprezy jak i naszego kaserne", oraz lokalnym władzom za umożliwienie przeprowadzenia i pomoc w realizacji tejże imprezy. Ponadto mojemu bratu Wojtkowi - a za co to on już wie :)

Wszystkim przybyłym Grupom za wysoki poziom umundurowania, który niezmiernie cieszy me skromne serce - najmocniej dziekuje i jednoczesnie gratuluje. Mam nadzieję, że za rok spotkamy się na tym samym polu walki w jeszcze lepszym towarzystwie i stworzymy widowisko w błocie, wodzie i transzejach, które na dłuuugo zapadnie widzom w pamięć - tak jak w niedzielę. Cieszy mnie ogromnie fakt, iż nikt nie oszczędzał munduru, ani sprzętu - dodało to niesamowitego realizmu.

Ponadto chciałbym podziekować kolegom z SRH Wrześień39, których w takiej liczbie po raz pierwszy miałem przyjemność widziec na mojej ojczystej ziemi :) - mam nadzieje, że się podobało i za rok w jeszcze wiekszym składzie wspomożemy imprezę!!

Co do zimówki - miód na me górskie serce !! :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestników:
Michał Yuri" Jurasz
D-ca Sekcji Gebirgsjager
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do mojej galerii z imprezy:

http://picasaweb.google.com/CloneTroooper/AnlageSudStPina2007

Niestety spoźniłem się 10min. i nie mam początku (właściwie to impreza zaczęła się 10 min. wcześniej ;). )

Jak ktoś się rozpoznał i chciałby którąś fotkę w rozdzielczości 3648*2736 kontakt clonetrooper@NOSPAMneostrada.pl - wytnij NOSPAM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie