skąd u Polaków ta fascynacja ?

[martian.]

AKorbaczewski Czy ty umiesz przeczytać dokładnie mój poprzedni post.

[pomsee]

Znowu oszołomi zaczynają dominować w tej dyskusji. Powiedzmy wyraźnie: Zbieranie fantów różnorakiej proweniencji to sprawa normalna i nie jest ważne czy są one pochodzenia hitlerowskiego czy masońskiego. I nikt tutaj tej opinii nie podważa. Natomiast zdumienie budzi fascynacja niektórych Polaków siłami zbrojnymi III Rzeszy a zwłaszcza ich dokonaniami czy też wyczynami poszczególnych asów" mających na sumieniu setki istnień ludzkich, które to przelicza się na ilość zniszczonych samolotów czy czołgów. Wszak proszę o wybaczenie za truizm Polska była szczególnie doświadczona w okresie II wojny światowej.

[AKMS]

Azor, porównywanie MO do hitlerowców to oznaka zidiocenia niestety albo ignorancji historycznej.

[a.korbaczewski]

Skoro młodzi wykształceniu reprezentanci Narodu podbitego i upokorzonego wielokrotnie przez naszych niemieckich przyjaciół z NATO i UE czują respekt i wyrażają podziw dla osiągnięć armii wroga, i jest to , jak piszecie zjawisko powszechne, to świadczy to o wielkości armii wroga. Znaczy coś jest na rzeczy?

[martian.]

A skąd wiesz,że wykształceni. Jak by nas przez wieki kształcili tak jak jest to obecnie czynione może mówił byś po mongolsku, turecku, ewent. po niemiecku ale podejrzewam, ze oni i reszta Europy też mogła by mówić w dwóch pierwszych językach. Ewentualnie byłbyś pracował w jakimś kołchozie lub gułagu. Szanujmy naszych przodków bo bez ich ofiar nas by nie było.

[pomsee]

korbaczewski ale z Ciebie dowcipniś. Ja mimo zajmowaniem się historią od wielu lat nie słyszałem aby Polska została podbita przez aszych niemieckich przyjaciół z NATO i UE" No chyba, że nie zauważyłeś, że RFN i III Rzesza to zupełnie inne państwa. No cóż medycyna notuje różne dziwne przypadki chorób także wzroku. Życzę powrotu do zdrowia!

[U311]

Witam!
Panowie co do fascynacji to zawsze była, jest i będzie.
Nieśmiertelności już zagwarantował Wehrmachtowi dr.Joseph Goebbels oraz historycy zajmujący się II Wojną przez filmy, programy, wydawnictwa itd.
Ta owa" sensacja tylko powoduje icie piany" i niepotrzebna pyskówka Panów o poglądach skrajnie patriotycznych :0)
W Polsce mogę to śmiało napisać nie umie się profesjonalnie popularyzować historii wojskowości, to że są niezliczone rzesze fascynatów to złudzenie, ponieważ większość Panów zna się z zlotów, giełd, rekonstrukcji i odnosi się takie wrażenie.
Młodzież szkolna na etapie gimnazjum czy ogólniaka ma zupełnie inne zainteresowania a to co się proponuje z historii własnej armii to za mała a wręcz można przyrównać do przysłowiowego promila".

[Darek419]

Witam serdecznie.
Pamiątki tego rodzaju można traktować,jak swego rodzaju trofea lub zdobycze wojenne na pokonanym wrogu.O żadnej fascynacji nazizmem nie może być mowy.
.pozdrawiam.

[pomsee]

Ludzie przecież to takie proste: Tak samo jak nie wypada w kulturalnym towarzystwie siorbać, wycierać nos rękawem czy czkać albo bekać kwestią dobrego wychowania jest w kraju takim tak bezwzglęnie zniszczonym przez hitlerowską III Rzeszę jakim jest Polska nie manifestować zachwytu nad wojennymi dokonaniami czy Wehrmachtu czy Waffen SS. Proste?

[a.korbaczewski]

ale nudziarstwo,

[aegirsson]

zachwyt, a zbieranie znaczków to jak stąd do Krakowa

[martian.]

Jak chcemy się wypowiadać to należy przeczytać wątek od początku do ostatniego postu, a nie wtrącać trzy grosze w trakcie. (To tyczy: Aegirsson; o tym cały czas jest mowa - Korbaczewski jak cię nudzi to nie pisz). Jeśli ktoś umie tylko pisać a nie umie czytać to moim zdaniem dziwna sprawa.

[aegirsson]

to wprowadź cenzurę prewencyjną

[martian.]

A może edukację a nie cenzurę?????

[aegirsson]

Corrumpunt mores bonos colloquia mala

[martian.]

Ja dobrze rozmawiam.

[woytas]

Panowie !
Za chwile wprowadze tutaj cenzure prewencyjna - skonczy sie to kilkoma sucharami - wroccie na ziemie i bez pyskowek prosze !!!

[pomsee]

Jakie tam pyskówki, ludzie rozmawiają sobie po łacinie ;)))

[a.korbaczewski]

Dlaczego militaria niemieckie są BUDZĄ PODZIW? Bo są ładne. Wyważone plastycznie, zaplanowane, przemyślane (poza wyjątkami). Odznaczenia mają czytelną symbolikę, wyrażają agresywny charakter armii. Mundury (jeśli nie zastępcze z tektury i dermy jakiejś) to raczej bardzo praktyczne z dobrych materiałów, reszta ekwipunku także. Mundury galowe jedne z ładniejszych, oczywiście polska kawaleria jest na pierwszym miejscu.

Dlaczego NIEMIECKIE. Bo w ziemi polskiej do wykopania są głównie niemieckie i ruskie, troszkę wrześniowych polskich i polsko radzieckich. Minimalne ilości innych by się znalazło. Być może jakby można było wykopywać Victory Cross w Polsce to byłby to fascynujący fant, ale się nie zdarza chyba.

Dla mnie ruskie produkty są toporne, brzydkie, tandetne czasem przeładowane zdobieniami do bólu. Jak się komu takie właśnie podobają to oczywiście wszelkie inne to lipa i kicz. Dla mnie kiczem jest ruska socjalistyczna stylistyka. Z uzbrojenia choćby mosin, z tym bagnetem i rozpłaszczoną kolbą wygląda jak maczuga, ja tam wolałbym na ścianie powiesić mausera, enfielda albo garanda. Ale to kwestia gustu i to widać nie tylko mojego.

Podziw dla armii bierze się stąd, że w polu wygrywali z wszelkimi armiami po kolei jak leci. Ale gdy zadarli z całym światem to się szwaby przejechali. Pewnie że przyjemniej byłoby podziwiać WP w szturmie na Berlin w 1939, ale jak wiadomo nieco słabo ta armia stawała.

Skoro podziw powszechny pojawia się w Polsce, to jak już pisałem cos w tym musi być.

Powątpiewam w przyjaźń niemiecką bo od 1000 lat jakoś prowadza politykę mająca na celu osłabienie Polski lub jej wyeliminowanie jak się da, łącznie z uśmierceniem obywateli. Można sobie powiedzieć że to było dawno i nieprawda, ale powiedzcie mi jaki czynnik się pojawił po 1945r. że Niemcy nagle mieliby przestać prowadzić takiej polityki jak za cesarza Barbarossy, Fryderyka i, Bismarcka, Kaizera, Hitlera, Republiki Waimarskiej i RFN jeszcze 30 lat temu gdy my byli w UW a oni w NATO (ja rozumiem NATO sojusz obronny, ale jak sobie politycy planowali ułożyć świat po III wojnie światowej, jak pokonają blok wschodni to ja nie mam pojęcia).

Ja tam preferuję wszelkie starocia wykopane, znalezione i odziedziczone i swastyki bym sobie do garnituru nie przypiął, tyrolskiego kapelusza nie włożył.

[woytas]

a ja mysle, ze my wszyscy swiadomoie czy tez nie jestesmy ofiarami propagandy Goebbelsa, wielu osoba podoba sie to, ze pokopali do tylka Ruskim. Wielu z Nas fascynuje sie bardzo dobrym sprzetem niemieckim, twarzowymi mundurami, wszelkiej masci nowinkami (w tamtym okresie) ktore wyprzedzaly o iles tam lat konkurencje. Marketing Niemcy mieli opanowany perfekt

[a.korbaczewski]

wiadomo, lotniskowców to niemiaszki najlepszych nie mieli.

[woytas]

byl najlepszy w dlugosci stania w porcie :)

[martian.]

Od samego początku tematu staram się właśnie przedstawić to w ten sposób,że nie mam nic to pamiątek po hitlerowcach, ale mam do samych hitlerowców czyli w tamtym czasie gro niemieckiego społeczeństwa. Charakter ludzki się raczej nie zmienia a jeśli można to tak określić charakter narodu również nie. A co do polskiej armii w 1939 to raczej jest powodem do chluby. Należy pamiętać ,że na stworzenie jej mieliśmy tylko 20 lat i to po tak długim okresie rozbiorów kiedy to traktowani byliśmy prawie jak zamorskie kolonie niektórych krajów. Praktycznie cały przemysł tworzyliśmy od podstaw. Szkoda, że w dzisiejszych czasach nie ma tego entuzjazmu i zaangażowania co wtedy, ale rozumiem to niestety bo znam przyczyny tego marazmu.
Pomimo tych przyczyn w 20-leci międzywojennym stworzyliśmy naprawdę podstawy przyszłego rozwoju Polski.
Polska stawiała opór trzem agresorom prawie tyle samo czasu co połączone siły aliantów we Francji (+ Belgia Holandia Norwegia) wspierane przez Polaków. Niemcy atakując Francję nie zdołali odrobić strat poniesionych w Polsce. Nasza armia zmobilizowana tylko częściowo z winy naszych sojuszników stawiała mężny i zdecydowany opór agresorom.
W początkowych planach Hitler chciał uderzyć wpierw na Francję lecz po zawarciu sojuszy Francji Angli i Polski
zmienił koncepcję bo wiedział, ze Polska wypełni swe zobowiązania. Są powody do dumy z polskiego oręża.
Pozdrawiam

[aegirsson]

ja wolę określenie w kontekście drugiej wojny - niemcy, hitlerowcy trochę poprawnie politycznie brzmi
parę sowieckich odznaczeń nie - barokowych jest, np. order czerwonej gwiazdy, ale wyjątek potwierdza regułę, święcą się jak psu, wszystkie jednakowy kształt mają. Armia radz. była chyba jedyną wówczas, gdzie żołnierz na mundurze polowym nosił odznaczenia, stąd pewnie te wstążki" takie a nie inne.
a niemcy mieli po prostu zaangażowanych dobrych plastyków, projektantów.
ktoś kiedyś powiedział, jakiś brytyjczyk chyba, że jak raz na 50 lat nie dostaną niemcy po łbie, to to wszystko u nich zaczyna się od nowa
rosyjskie produkty marnie wyglądały ( mundury, broń ) bo dużo tego wojska było, a kraj biedny

[pomsee]

Martian napisałeś: Charakter ludzki się raczej nie zmienia a jeśli można to tak określić charakter narodu również nie". Jeżeli miałeś na myśli Niemców to naprawdę sie mylisz. Dzisiejsi Niemcy to naród eoistów ukierunkowanych na zaspakajanie swoch potrzeb. Nie są to powaimarscy, sfrustrowani faszyści marzący o wyrównaniu krzywdom" wyrządzonych im przez pokój wersalski.
Korbaczewski - po raz enty: NIKT TU NIE MA NIC PRZECIWKO ZBIERANIU NIEMIECKICH FANTÓW. Poczytaj to co się pisze a potem produkuj swoje posty. Sorry za ten krzyk ale chyba inaczej to co niektórych nie dotrze.