Niemieccy pancerni killerzy

[acer]

Baldigoz, ty chyba tak samo nie potrafisz oddzielić rzeczowej dyskusji od ideologii - przez to wszystkie takie ciekawie zapowiadające się wątki są całkowicie rozwalane.

Ten w zasadzie też nadaje się do usunięcia - prawie nic nie wniósł interesującego, oprócz posądzenia o uwielbienia dla hitlerowskich chłopaczków".

[baldigoz]

O, a od kiedy to nie można nazywać członków SS hitlerowskimi chłopaczkami? Wolny kraj chyba mamy, nie? A czy ja komuś zabraniam pasjonować się ich wyczynami? Natomiast, to że walczyli o wyrugowanie narodu polskiego, jego języka, to nieważne, nieważne... Trzeba im zresztą przyznać, że byli skuteczni! Zarówno w strzelaniu jak i tępieniu mowy polskiej.

[acer]

I otóż to.

To miał być wątek dotyczących ciekawych szczegółów wojny, a jak zwykle zszedł na tory martyrologii narodu.

Baldigoz - załóż wątek pt. brodnie niemieckie" - tam sobie pisz o rugowaniu Polaków itp, wszelkich zbrodniach, sam tam zabiorę głos, jak niejednokrotnie spierałem się tu na forum z wielbicielami Leona Degrella.

Natomiast takimi wstawkami w wątek nie na temat

r o z w a l a s z g o c z ł o w i e ku !!!

I przez to forum traci, w porównaniu do takich for zachodnich.

[martian.]

Acer widzę, że nie koli Cię w oczy tytuł tego wątku i jego treść. Z historii fascynaci umieją na pamięć strukturę wojsk niemieckich, a spróbuj ich zapytać o coś z naszej historii(szkoda, że nie da się tego zrobić w cztery oczy). Czy nie widzisz, że to taka moda w niektórych środowiskach. Wszystkie wypowiedzi zgodne z wątkiem bo killerzy" można rozumieć jako zabójcy-mordercy więc wszyscy którzy pisali w ten sposób w wątku są w zgodzie z tematem.

[acer]

A dlaczego ma mi ten tytuł włazić w oczy -

Dobry historyk będzie znał szczegóły bitew pancernych i obrony przełęczy Halfaya, Tobruku jak również mordu w Michniowie i losu jego sprawców.

[baldigoz]

Och przepraszam acer, wciąż nie zauważam, że piszę na polskim forum, a nie zachodnim poprawnym politycznie forum, gdzie wypada głośno chwalić wyczyny SS i gdzie pewnie w dobrym tonie jest pisać polski obóz koncentracyjny. Jeszcze raz przepraszam, ciągle mi to jakoś z głowy ulatuje.

Acha, jeszcze w kwestii rycerzy co to dla swojego pana i tak dalej, to chyba miał Kolega jeden rodzaj rycerzy na myśli znaczy się raubritterów? Jakoś bowiem nic innego nie mogę skojarzyć między SS, a ideą rycerstwa. No ale to pewnie mój problem, chodziłem do szkoły w czasach kiedy języka ojczystego uczyli jeszcze ludzie, którym się udało uciec ze szponów SS, a półki księgarń nie uginały się od apologetów SS oraz monografii co drugiej niemieckiej kompanii. Co prawda w ogóle mało się uginały stąd taki nie doczytany jestem zapewne...

[martian.]

Acer szczegóły bitew a nie, życiorysów np SS-manów.

[admin]

Czy, któryś z szanownych kolegów może przypomnieć mi temat wątku? Bo jakoś nie kojarzę o co chodziło !

[acer]

Ad. Martian Losu sprawców - ich procesów i zasądzanych wymiarów kar itp. albo braku procesów o doczekiwania się sądów na tamtym świecie.

Ad. Baldigoz

Po prostu jesteś męczący - wszystkie wątki w których dyskutuje się o szczegółach i epizodach wojny potrafiłbyś sprowadzić tylko i wyłącznie do tematu zbrodni niemieckich, tylko i wyłącznie jednego.

Poczytaj starsze wątki, dosyć ciekawe, w których można było poczytać o bitwie Tygrysów pod Staszowem czy walkach Panzerwaffe z Gwardią Armii Czerwonej pod Warszawą. Warto było czytać.

Wątków rozwalanych non stop off-topami czytać absolutnie nie warto.

Albo napisz coś ciekawego, albo załóż wątek brodnie Niemieckie" i tam pisz, i po kłopocie.

[baldigoz]

No przepraszam acer ale jestem tak męczący jak męczący jest z założenia ten wątek. Dla porównania przychodzi mi tylko myśl założenia wątku pt.:
- najlepsi bombowi killerzy, czyli kto więcej zrzucił bomb na niemieckie miasta i ile statystycznie mógł zabić ludzi i spalić domów, dawajcie kogo byście widzieli na pierwszym miejscu?!
Naprawdę nie czujesz głupoty czy wręcz bezmózgowia takich tematów? Wojnę sprowadzić do rankingów?

Pewnie, że potrafię sobie wyobrazić podobny temat jeśli już ktoś czuję taką nieodpartą potrzebę pochwalenia się, że coś tam ostatnio kupił z monografii dywizji SS czy jakiejś ciężkiej kompanii. Można założyć temat o najbardziej błyskotliwych manewrach taktycznych czy jakoś tak ale killerzy"? To jest najzwyczajniej w świecie żenujące. Tym bardziej żenujące im więcej pojawia się autorów co to sypią z pamięci biografie tych killerów ale nie potrafili wykuć na blachę zasad pisowni języka ojczystego.

[acer]

To dlaczego nie napisałeś na początku że zwrot kiler" szczególnie ci się nie podoba ??

Czemu nie napisałeś do admina z propozycją zmiany nazwy tematu ?

Wojnę sprowadzać do rankingów" - a jak myślisz, jak można określać wojnę jak nie statystyką ?

Jak założymy wątek o polskich asach myśliwców i dojdziemy do takiego Generała Skalskiego, to co - powiesz że uwieczniany w jego biografi rezultat kilkudziesięciu rozprutych samolotów Luftwaffe to też ezmózgowie" i głupi ranking ???

Wg mnie akurat to miara jego skuteczności, umiejętności i wkład w zwycięstwo.

A na ostatek - nikt nas nie zmusza koniecznie do pisania w wątkach, które uważamy za denerwujące i wyprowadzające nas z równowagi.

[admin]

i tyle w temacie. Wyjaśniliście sobie i DOSYĆ !!!

[balans]

Żytomierz, listopad 43. Na twarzach nie mają już uśmiechu zwycięsców. Część z nich to pewnie hitlerowscy fanatycy, większość pewnie była przekonana, że broni swojej ojczyzny przed bolszewikami. Do samego końca pozostali groźnym przeciwnikiem i nazywanie ich ironicznie hitlerowskimi chłopczykami" uwłacza pamięci tych, którzy zginęli w walce z nimi.

balans

[baldigoz]

Przepraszam ale mało mnie obchodzi ich motywacja do walki, czy walczyli za ojczyznę, za Hitlera, za rasę nadludzi, za możliwość panowania nad światem itd. To już pozostawiam ich powojennemu wykręcaniu się sianem, że o niczym nie wiedzieli, że oni tylko tak za ojczyznę, że wykonywali tylko rozkazy, że przeciw bolszewizmowi co chciał zgładzić świat itp. bzdurom. Walczyli po stronie zła tak szalonego jak nigdy wcześniej więc naznaczało ich to czy tego chcieli czy nie.

Natomiast pamięci tych co z nimi walczyli nic tak nie uwłacza, że choć oni poświęcali swoje życie aby z każdym pokonanym SS-manem zniweczyć plany nazistów, (których SS było militarną pięścią) aby Polaków wytępić jak szczury ale wcześniej zrobić z nich niepiśmienny motłoch, to dziś ich potomkowie nie potrafią szanować swojego języka, a potrafią wykuć na blachę życiorysy SS-manów. To jest właśnie uwłaczające.

[to17071990]

Panie badligoz. Mialo byc o kilerach i wojnie ale ty zawsze musisz wtrącic cos ideologicznego .
Noprzestań że Pan z negowaniem nadludzkim tych hitlerowców.
A Polacy pod rzadami partii ze zwycięskiego ZSRR to mieli tak dobrze?
Partyzanci walczyli z nimi (komunistami) jak z hitlerowcami , tylko że ich z Polski duzo trudniej było wypędzić.

[aegirsson]

Panie baldigoz, kto tu porusza kwestie wykrecania się sianem, ja tylko wykonywałem rozkazy" , etc czy ktoś tu pisał, że byli po dobrej stronie ? Wątek miał tyczyć kwestii historyczno - technicznych a nie cholernej ideologii. A tak w ogóle po diabła to generalizowanie, czytałeś pan 08 / 15 ?

[baldigoz]

Panie aegirsson wyobraź Pan sobie, że czytałem jak i resztę fórczości" Kirsta, no i jako ten bóbr płakałem nad losami biednych niemieckich żołnierzyków, tak się wzruszyłem.

Panie to17071990, mam zaprzestać nadludzko negować hitlerowców czy też zaprzestać negować adludztwo" hitlerowców, bo cosik nie zrozumiałem?
No i co ma piernik do wiatraka znaczy się komuniści, ZSRR i partyzanci? Ach, mam pewnie zacząć wielbić hitlerowców, bo pierwsi podjęli walkę ze strasznymi komunistami co nas gnębili, więc byli fajni? To jakaś ideologia jest, a nie kwestie techniczne, co nie? No i ideologiczne, to jest określenie killer. Techniczny i historyczny wątek brzmiałby ajlepszy dowódca czołgu", ajskuteczniejsza załoga" czy coś podobnego, a killer, to jest właśnie ładunek ideologii.

[aegirsson]

Określenie pancerni killerzy może nie jest najlepsze, ale nie jest jakieś niespotykane, vide - trochę w innym kontekście pojawia się np. w książeczce Ospreya The Romanian Army Of World War 2. Tak jak 99,9 procent Szanownych kolegów, udzielających się w tym wątku, twierdzę, że tytuł tego właśnie wątku nie ma i nie miał być związany z ideologią.
Panie baldigoz, De gustibus non disputandum est, proponuje, aby Pan założył wątek o tytule jaki Panu odpowiada.
Forumowicze już napisali wyżej wszystko na temat ROZWALANIA, PSUCIA, tego wątku, m.in. przez Pana, więc nie będę już więcej na ten temat pisał. Jest za rano na dyskusje polityczne, a poza tym takowe toczą się w działach Historia współczesna, czyli zakręty historii po wojnie, tudzież w dziale Hyde Park. Po prostu przykre jest to, że takimi tekstami, prowokuje Pan panie baldigoz, każe udowadniać Forumowiczom - którzy normalnie sobie piszą o wojskowości - że nie są wielbłądami

[martian.]

To może zgodnie z tematem pt killerzy" znajdziecie coś o zbrodniach owych killerów. I udowodnicie, że nie traktujecie historii wybiórczo, i widzicie drugą stronę medalu.

[acer]

To może zgodnie z tematem pt "killerzy znajdziecie coś o zbrodniach owych killerów. I udowodnicie, że nie traktujecie historii wybiórczo, i widzicie drugą stronę medalu"

grba- piękna woda na młyn rozwalaczy wątku

A dlaczego tu coś udowadniać ???
chorzy jesteście ludzie czy co?

Temat dotyczył żołnierzy niemieckich wojsk pancernych i ich walk a nie zbrodni w sensie prawnym przez nich popełnianych.

Załóżcie ludzie na to inny wątek - tam i ja wymienie swoje uwagi i zbrodnie.

Nie dociera do was w dalszym ciągu że rozwalacie takim sposobem wątek

Apeluje do administratora o zamknięcie i usunięcie wątku.

[baldigoz]

A czemu nie pisać o ich zbrodniach? Słowo killer oznacza mordercę, płatnego zabójcę więc w samych temacie wątku tkwi możliwość bardzo różnorodnej interpretacji więc piszemy o tym. Gdzie w temacie wątku pisze, że temat jest tylko o walkach niemieckich wojsk pancernych? Jaki tytuł taka dyskusja.

Kolego krystianie-szablo, nic nie usprawiedliwia braku szacunku do języka. Ja też dużo pracuję, po pracy muszę zrobić domowe zakupy, w domu po całym dniu roboty muszę zająć się dzieckiem, wykąpać, przebrać, nakarmić, położyć spać i jestem zmęczony co nie zwalnia mnie z obowiązku, że jak coś piszę, to tak żeby ktoś kto to czyta mnie rozczytał. Inaczej po prostu oznacza, to brak szacunku dla współdyskutujących.

[admin]

Panie Baldigoz -prosze wrocic do tematu - nastepnego ostrzezenia juz nie bedzie !!!

[aegirsson]

Chyba coś znalazłem, po pięciu trafieniach odpruwali 4 jasne naszywki i otrzymywali złotawą

[aegirsson]

to oczywiście odnośnie żołnierzy niszczących czołgi za pomocą min, granatów, panzefaustów i - shrecków
Czy ktoś z Forumowiczów czytał coś o takich oddziałach ?

[skolcio]

Ale trzeba niemcom przyznac jedno: mieli najdoskonalsze uzbrojenie w tej wojnie: np. Tygrys, król tygrys, Działo plot, a potem ppanc 88mm, U-Booat, STG 44, messerschmit me 262, MG42, ale nie wygrali wojny po części z tego powodu ze mieli tej broni za mało, na szczęście dla nas. A co do mordowań byli tez dobrzy niemcy służący w wermachcie któży się na to nie godzili i stawali w obronie ludności co często przypłacali życiem....