TomekSz Napisano 23 Grudzień 2008 Napisano 23 Grudzień 2008 Orig Foto Poln Panzerzug,Camo,Zerstörg,vor Przemysl,PolEbay.
bodziu000000 Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 FT17 z Bartosza Głowackiego w Żabiance
bodziu000000 Napisano 22 Styczeń 2009 Napisano 22 Styczeń 2009 do kompletu dwa inne zdjęcia z Żabianki z wątku o FT17
TomekSz Napisano 2 Luty 2009 Napisano 2 Luty 2009 WWII German Photo - POLISH PANZERZUG - ARMORED TRAIN -1
TomekSz Napisano 2 Luty 2009 Napisano 2 Luty 2009 WWII German Photo - POLISH PANZERZUG - ARMORED TRAIN -2
bodziu000000 Napisano 3 Luty 2009 Napisano 3 Luty 2009 iesiger Polnischer Panzerzug mit super Tarnanstrich sowie Volltreffer in vorderer Panzerlok,dadurch entgleist, beim Einsatz vor Tarnow"
Rumburak Napisano 9 Maj 2009 Napisano 9 Maj 2009 Znalazłem w necie jakiś stary artykuł o tych pociągach pancernych Danuta" i Poznańczyk". Może kogoś zainteresuje chociaż jest z 1999 roku (niestety nie z 1939) ;-) Wklejam cały:Czołgi Na Torach autor: SZYMON MAZUR Gazeta Wyborcza Poznań nr 212, wydanie z dnia 10/09/1999 AKTUALNOŚCI, str. 5. HISTORIA. Zwykła Historia Niezwykłych Pociągów We wrześniu 1939 r. Wielkopolski broniły dwa pociągi pancerne. Wczoraj minęło 60 lat od wysadzenia w powietrze Poznańczyka" przez jego własną załogę. 16 września przypada rocznica zniszczenia w walce drugiego z pociągów - Danuty". Poznańczyk" i Danuta" po przegranej przez polską armię bitwie granicznej, już po czterech dniach wojny musiały wycofać się w stronę centrum kraju. Odwrót utrudniały zniszczone tory - zbombardowane przez niemieckie lotnictwo, a czasem wysadzone przez własne wojska - oraz zablokowane przez inne pociągi dworce i linie kolejowe. Pociągi pancerne, poruszające się z niewielką prędkością (40 km/godz.) i mocno dymiące z komina, były widoczne z daleka, przez co stawały się łatwym celem dla lotnictwa oraz armat dalekiego zasięgu. Dowódcy pociągów musieli bardzo uważnie planować trasy przejazdów i miejsca postojów. Pociąg kawaleryjskiPociąg pancerny nr 12 Poznańczyk" rozpoczął działania wojenne pierwszego dnia września 1939 roku o godz. 5.30. Od rana wspierał działania piechoty polskiej broniącej Krotoszyna, a po południu ostrzeliwał oddziały niemieckie atakujące Rawicz. Do 4 września patrolował trasę w kierunku Krotoszyna i Gostynia, działając w składzie... Wielkopolskiej Brygady Kawalerii, a 5 września dostał rozkaz wycofania się do Warszawy. Niestety, operacja ta się nie powiodła, bo drogę do stolicy zablokowały pociągi ewakuacyjne, które tworzyły gigantyczne zatory na torach. Wcześnie rano 9 września, kiedy rozpoczynała się bitwa nad Bzurą, Poznańczyk" stoczył swoją pierwszą i ostatnią bitwę. W ciągu kilku minut walki pod Leonowem działa Poznańczyka" zniszczyły siedem pojazdów niemieckich i uszkodziły jeden z atakujących pociąg samolotów Luftwaffe. Z powodu przewagi niemieckiej pociąg został wycofany w stronę Błonia, gdzie, niestety, dotarły już oddziały rozpoznawcze jednej z niemieckich dywizji pancernych. Poznańczyk" znalazł się w potrzasku, bo linię kolejową z jednej i z drugiej strony zajęły oddziały niemieckie. W związku z tą sytuacją dowódca pociągu kpt. Majewski rozkazał zniszczyć pociąg i załoga wysadziła cały skład w powietrze. Żołnierze pociągu pancernego Poznańczyk" dotarli do Warszawy i 11 września zostali włączeni do batalionu ochrony mostów. Piątek, Sobota i Danuta"Drugi z wielkopolskich pociągów pancernych - Danuta" - 1 września znalazł się w okolicach Chodzieży, 2 września patrolował tory w okolicach Kcyni i Nakła, a 4 został zaatakowany przez niemieckie samoloty na dworcu w Szubinie. Potem pociąg pancerny Danuta" przekazano do obrony Inowrocławia, a 7 września do osłony polskich jednostek wycofujących się z Torunia. Kilka dni Danuta" spędziła na stacji kolejowej w Kutnie, która była bardzo silnie bombardowana przez lotnictwo niemieckie. Mimo to pancernym kolejarzom" udało się uniknąć strat, a pociąg nie został trafiony. 11 września skierowano go do Sochaczewa, ale trasa prowadząca do tego miasta była zbombardowana i zatarasowana przez palące się pociągi ewakuacyjne, obok torów leżeli zabici i ranni. Przez całą noc załoga naprawiała zniszczone tory i ratowała rannych. 14 września pociąg wspierał działania wojsk polskich w okolicach miejscowości Sobota i Piątek, a 15 w okolicach Łowicza. Dzień później sytuacja zmieniła się na niekorzyść wojsk polskich, a Niemcy przeszli do zmasowanych ataków. Dzięki wsparciu dział Danuty" udało się zatrzymać natarcie niemieckie na Żychlin, ale pociąg został kilka razy trafiony i uszkodzony. Zniszczenie polskiego pociągu pancernego stało się dla niemieckich jednostek punktem honoru. Niemcy - przygotowani do wizyty" Danuty" - ustawili kilka dział przeciwpancernych, które 16 września około godz. 15 celnymi strzałami zniszczyły parowóz i uszkodziły wagony pancerne. Załoga wysadziła pociąg w momencie, kiedy na platformy i do wagonów wskakiwali niemieccy żołnierze, zniszczono również towarzyszące pociągowi czołgi Renault, jeżdżące po torach kolejowych.
Krassnowski Napisano 9 Maj 2009 Napisano 9 Maj 2009 Poszukuję wszelkich materiałów zwiazanych z pp WILK i WILCZEK, działajacych w 1920 roku na Pomorzu - dokładniej w okolicach Jabłonowa Pomorskiego i Brodnicy.Chodzi mi o bitwe pod Brodnicą - 18 sierpień 1920. Mój adres - maria.marzec@wp.pl
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.