Skocz do zawartości

Niemiecki telefon polowy


huk 100

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 weeks later...

Parę miesięcy temu doszliśmy z kolegami z grupy rekonstrukcyjnej, do wniosku, że warto było by posiadać na stanie grupy przynajmniej jeden oryginalny niemiecki telefon polowy, który byłby ciekawym urozmaiceniem w rekonstrukcjach statycznych (dioramach).
Z racji wykonywanego zawodu, temat jest bliski memu sercu, więc zacząłem poszukiwania. Prawie kompletny egzemplarz (brak było tylko korbki induktora, no i pasa nośnego) udało mi się trafić w lutym tego roku. Za kilka złotych dokupiłem oryginalny wymontowany z innego egzemplarza induktor z korbką i w ten sposób ją pozyskałem – od strony technicznej telefon był kompletny. Mnie jednak zamarzyło się, żeby spróbować zrekonstruować małą sieć polową – czyli połączyć przynajmniej dwa telefony linią.
No i zacząłem szukać kolejnego egzemplarza. Okazało się, że trafiłem go (w jeszcze lepszym stanie) dość szybko.
W zeszłym tygodniu wreszcie usiadłem na spokojnie do próby uruchomienia obu aparatów.
I muszę z satysfakcją powiedzieć, że moje działania uwieńczone zostały powodzeniem. Przez oba telefony można swobodnie rozmawiać. Niestety tylko w jednym z nich jak na razie dzwoni dzwonek – ale myślę, że jest to jak najbardziej do naprawienia. Dużą satysfakcję dało mi usłyszeć dźwięk dzwonka polowego telefonu sprzed 60 lat i porozmawiać przez niego:)
Drugi z kupionych przeze mnie aparatów okazał się sprawniejszy technicznie (mimo, że jego wygląd jest nieco gorszy – ma wyłamane tabliczki z kodem literowym na wieku futerału) - w nim nie musiałem nic wymieniać. We wcześniejszym musiałem dorobić styki mikrofonu w mikrotelefonie (słuchawce) (bo okazał się, że ktoś go ich pozbawił) i wymienić cały mikrofon na polski powojenny.
Obecnie tak wciągnął mnie temat niemieckiej łączności polowej, że zastanawiam się nad odtwarzanie w ramach naszej grupy „pajęczarza” – zwłaszcza, że udało mi się pozyskać plecakową niemiecką szpulę na kabel z kompletem pasów nośnych z końcowego okresu wojny oraz ładownicę łączności WH do pasa głównego. Kłopot mam tylko co nawinąć na tą szpulę, bo nit już nie produkuje obecnie kabli w oblocie nicianym :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w niemiecki jak zwieram styki i wciskam przycisk - poza kręceniu korbą to dzwoni . Czy to znaczy że będzie sprawny ?- wszystkie połączenia na słuchawce po sprawdzałem są ok. -pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A w niemiecki jak zwieram styki i wciskam przycisk - poza kręceniu korbą to dzwoni . Czy to znaczy że będzie sprawny ?- wszystkie połączenia na słuchawce po sprawdzałem są ok. -pozdro..."

W ten sposób sprawdzasz poprawność działania induktora i dzwonka. Czyli te elementy masz OK.
Jeśli włożysz teraz baterię to przy zwartych zaciskach i wciśniętym przycisku na słuchawce powinieneś słyszeć w słuchawce dmuchanie w mikrofon (jeśli oczywiście oba elementy są sprawne:)

Baterie do FF33 i Taj-ów miały po 1,2 V, starsze telefony (AP-27) miały czasami po dwie takie baterie.
Do TAJ-ów i FF-33 spokojnie można włożyć baterię płaską 4,5V (z kabelkami do podłączenia) i ładnie na nich działają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie