Gość Napisano 3 Listopad 2003 Napisano 3 Listopad 2003 No i proszę,telewizja zw.również publiczną pokazuje nie tylko Klan i Rower Błażeja.Wchłonąlem właśnie ciekawy reportaż o członku AK,potem Narodowego Zjednoczenia Wojskowego - Burym, który wcielał hasło budowy wielkiej,wolnej , sprawiedliwej i katolickiej Polski-Polski dla Polaków"Prowadził walki z Niemcami,kolaborantami,Sowietami,UBoraz bezbronnymi,prostymi chłopami,dokladnie Polakami wyznania prawosławnego(mordy w Zaniach,Zaleszanach).Ku chwale ojczyzny.Takze nasz Naród Wybrany,Swięty etc.nie ustrzegł sie prymitywnych,pojeba... sadystówPs.sorry za formę,jestem nieco wzburzony
polsmol Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Też widziałem ten reportaż. Wniosek jest prosty. Bury to poprostu szpicel UB. Jego zadaniem było psucie opinii o AK. Najlepszy dowodem jest fak, że władza ludowa go uniwinniła co w przypadku każdego innego dowudcy AK było niemożliwe. Gdyby uczciwie niemców i sovietów masakrował to by zaraz kulę w łep dostał, ale co swój to swój. Takie są moje wnioski.
duszan Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 WitamKilka sprostowań do tego co piszecie. Jeśli ktoś pisze że Romuald Bury" Rais był szpiclem UB to popełnia wielki błąd i kłamie. Polsmol napisałes że Najlepszy dowodem jest fak, że władza ludowa go uniwinniła co w przypadku każdego innego dowudcy AK było niemożliwe. Gdyby uczciwie niemców i sovietów masakrował to by zaraz kulę w łep dostał, ale co swój to swój." Chyba nieznasz faktów niezastanowiło Cie czemu autorka w reportażu spuściła zasłone milczenia na działalnośćBurego" w V Wileńskiej Brygadzie AK(majora Łupaszki") od maja 45 do wrzesnia 45(była tam dowódcą 2 szwadronu) myslisz że wtedy z kim ON walczył. Czemu autorka pomineła działalnośc antykomunistczną Burego" w NZW. Jeden z licznych przykładów prosze: 28 kwietnia 46 oddziały NZW Burego",Młota"iWiktora" stoczyły bitwe w rejonie wsi Brzozowo,Antonie,Mużyły z 65 osobową Grupa operacyjną MO,KBW i UB w wyniku bitwy Grupa Operacyjna została rozbita wzieto 40 jeńców z KBW a 17 funkcjonariusz UB i MO rozstrzelano, o zwycięstwie zadecydowała szarża kawaleri Burego". Piszesz że władza ludowa go uniewnniła bzdura. Fakty są nastepujące. 17 XI 48 Romuald Bury" Rais został aresztowany. Zoorganizowano pokazowy proces w sali kina Ton" w Białymstoku 1 października 49 skazano go na kare śmierci, 30 XII 50 wyrok wykonano. Takie są fakty. Nie chce tu bronic Burego" po masakrach we wsiach Zanie i Zaleszany komenda okręgu NWZ podjeła śledztwo przeciwko Buremu" podobno był narwany ale tu chodzi o prawde a niestety prawda jest inna niz to co przedstawiono w reportażu. Zresztą nie dziwie sie że w reprotażu puszczonym w telewizji kontrolowanej przez komunistów pominieto antykomunistyczna działalność człowieka który całe swoje dorosłe życie poświęcił na walke ze zdrajcami ojczyzny i wrogami narodu. Proponuje Wam poczytajcie troche o podziemiu antykomunistycznym w Polsce po 44 roku a żebyście juz więcej nie formuowali tak krzywdzące dla tych ludzi sądów.Pozdrawiam Duszan
Gość Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Przeczytajcie to sobie:http://www.harazd.net/~nadbuhom/sp/sp_zanie.htm
Gość Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 To był faszyta, a Hitler pokazał, czym jest faszyzm i dziwię się, że byli po wojnie jeszcze tacy ludzie. Pozdrawiam
aro333 Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Jestem zszokowany .Wszystkie jego zaslugi wedlug mnie sa niczym w porownaniu z tym co robil potem.Ja rozumiem mozna sie pomylic i zabic kilkoro niewinnych ludzi ale az tak.To faktycznie wygladalo na bojowki kryminalne a nie na obrone Polskiej Ojczyzna"Ciekawe czy zostal zrehabilitowany za tego 4 letniego chlopaka z Zan.Mamy uraz do Ukraincow za mordy powojenne , to jest smieszne jezeli Polak Polaka mordowal w imie czego , w imie tzw Katolickiej Polski.
danieloff Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Być może wielu z Was nie zgodzi się ze mną, ale duża część zbrojnej antykomunistycznej opozycji po 1944 roku to byli zwykli bandyci. Ich boheterskie czyny sprowadzały się do zabijania milicjantów, sołtysów, chłopów, którzy wzięli ziemię z reformy rolnej, grabieży sklepów spółdzielczych, gwałtów i samosądów. Proszę porozmawiać np. z ludźmi z wiosek, którzy pamiętaja tamte czasy - wizyty NSZ-towców wspominają gorzej niż hitlerowców.
wilhelm6 Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Witam!Niestety taka jest prawda. Pewna część bojowników o wolną Polskę z czasem stoczyła się i zaczeła uprawiać zwykły bandytyzm. Nie można oczywiście powiedzieć tego o wielu innych(moim zdaniem zdecydowanej większości) wspaniałych, często tragicznych postaciach tego okresu w naszej historii.pozdrawiam wilhelm6
duszan Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Widze Panowie że Wasza wiedza na temat podziemia antykomunsitycznego w Polsce po 1944 r. jest niewielka w swoich wypowiedziach kierujecie sie tylko emocjami a to niedobrze.Może wyjasnie najpierw powody akcji pacyfikacyjnej na te 4 wsie na białostocczyźnie PAS NWZ Białystok pod dowóctwem Burego". Po pierwsze ten kto twierdzi że mieszkańcy tych wiosek byli Polakami myli sie w 90 % byli to BIAŁORUSINI(teraz są to białorusini posiadający obywatelstwo polskie) jest to wazne poniewaz miedzy ludnościa Polską a Białoruska w tym regionie występowały bardzo duze konflikty a czemu?? Mieszkancy tych 4 wiosek i wielu innych gdzie była przewaga ludności białoruskiej w sposób wydatny wspomagali komunistów to w tych własnie wioskach powstawały pierwsze komórki PPRu to z tych wiosek rekrutowała sie duza część pracowników UB Białystok Komendy MO w Białymstoku jeszcze przed II wojna światową wsie te były bardzo mocno skomunizowane i jeszcze raz powtórze Ci ludzi byli wrogo nastawieni do Polaków.Bezpośrednie przyczyną(oprócz wyżej wymienionych) akcji na te wsie były nastepujące: Oddział aprowizacyjny z PAS NWZ Białystok w jednej z później spacyfikowanych wsi został prze Białorusinów wybity do nogi (5 żołnierzy zadźgano widłami). Bury" zdecydował podjąć akcje odwetową stosując zasadę odpowiedzialności zbiorowej no i niestety bardzo przegiął. Efekt 4 wsie spalone 55 ofiar. Komenda NWZ po tej akcji podjeła przeciwko niemu śledztwo wysłano go po pewnym czasie na urlop uznając że przekroczył swoje kompetencje. Ale... Oceniając tych ludzi niezapominajcie że walczyli z komunistami(a mieszkańcy tych wsi wydatnie wspomagali komunistów), nie zapominajcie o Katyniu Charkowie, Miednoje, Kozielsku, Ostaszkowie, Kałudze to był odwet Oni sie mścili na wrogach ojczyzny ludziach którzy wspomagali system i panstwo które na narodzie Polskim dopuściło sie bestialskich zbrodni. Nie zapominajcie o tym co temu Narodowi zrobili komuniści. Bo zauwazyłem ze w tym kraju jest jakieś dziwne przyzwolenie dla zbrodni komunizmu nie wiem czemu??PozdrawiamDuszan
Gość Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Kolego Duszan w kazdym państwie mniejszości narodowe muszą być bardziej lojalne niż obywatele o narodowosci danego państwa inaczej skupiają na sobie odwet ze strony władz.Lojalność wobec państwa jest szczególnie widoczna wśród wyznawców prawosławia gdzie każde nabożeństwo w cerkwi rozpoczyna się od modlitwy za rządzących i wojsko. Przypominam Ci że w pod koniec 1945r. uznaną władzą (niestety) na arenie międzynarodowej był Rząd Lubelski" A propo narodowości białoruskiej większość mieszkańców wsi tego rejonu nawet dzisiaj uważa się za aszych" i mówią po aszemu" nie przyznając się do tego że są białorusinami czy ukraińcami. W filmie tym jeden z żołnierzy III Brygady z okresu litewskiego wiele razy przypominał słowa Szczerbca chłopcy od partyzanta do bandyty tylko jeden krok".Ponadto każda partyzantka aby działać musi mieć poparcie w terenie, to wyjaśnij co w takim razie szukała na tych ak wrogich terenach" jeśli 20-30 km dalej były juz tereny przyjaźnie nastawione" i etnicznie polskie. I dlaczego ostani zwarty oddział NZW zlikwidowano właśnie w rejonie BIelska Podlaskiego dopiero w 1956 r.Ps. Aby niebyło niedomówień w mojej rodzinie było 2 żołnierzy NSZ-NZW, w tym jeden powojnie odbębnił 8 latek w anclu.
danieloff Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Można i tak do tej sprawy pojejść... Z nienawiści do komunizmu zabijano tych, których najłatwiej było pokonać - ludzi ze wsi, którzy nawinęli się pod lufy... Skoro zdecydował się walczyć z komunizmem, czyli rzucić się z motyką na słońce, to dlaczego nie zaatakował oddziałów Armii Czerwonej? Ludzie byli zmęczeni pięcioma latami wojny, chcięli żyć, pracować, ale zostali ofiarami łędnych rycerzy", którym w 1945 roku wydawało się, że pokonają Rosję sowiecką...Nie jestem komunistą ani nie sypatyzuję z tą frakcję, ale denerwuje mnie, gdy z bandziorów na siłę, koniunkturalnie, robi się bohaterów narodowych.Daniel
aro333 Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Czesciowo masz racje, faktycznie po napisaniu mojego posta poczytalem troche w necie i juz wiem ze to nie byli Polacy ALE TEZ LUDZIE.Jednak nie zwalnia to tego czlowieka od odpowiedzialnosci za jakby nie patrzec czystki etniczne" przeprowadzone w tamtym rejonie.Powiedz czy faktycznie ten 4 letni chlopiec zastrzelony na rekach dziadka w Zaniach donosil do UB jak sadzisz?I jeszcze zbrodnie te byly niby wykonywane w imie Boga i ku chwale ojczyzny.Ja osobiscie nie zapominam o Katyniu , Kozielsku itp, moj dziadek przeszedl niewole w Rosji w 39r potem zostal oddany przez sowietow na roboty do Niemiec.Jednak rowniez nie zapominam o faszyzmie ktory to udzielil sie wedlug mnie Buremu".Bo czym jest pacyfikacja wsi za to ze to niby nie Polacy i ze niby donosili.Czy ten czlowiek nie wiedzial iz polozenie Polski bylo spowodowane ukladami z aliantami i jego dzialalnosc to nic innego jak tylko rozboje .Te same metody i sposoby tylko mundury nie te.Byc moze okrucienstwa wojny ktore przeszedl udzielily mu sie na tyle iz nie potrafil zyc inaczej , mordowania kazdy wedlug mnie moze sie nauczyc , i bedzie nikim innym jak morderca i tyle.
macek Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Do kolegoi Duszana:Warto byś o NSZ-cie wiedział nieco więcej...Otóż KG Narodowych Sił Zbrojnych stawiała sobie za podstawowy cel fizyczną likwidację przeciwników politycznych.Tymi przeciwnikami byli komuniści, socjaliści, ludzie sympatyzujący z lewicowym ruchem, mniejszości narodowe (w sumie dość znaczny procent ludności zamieszkującej tereny II Rzeczpospolitej). Zabijano nie tylko żołnierzy GL i AL, ale bardzo często także członków BCh (ludowcy też się NSZ-towi nie podobali)Bardzo to słuszne" postępowanie w sytuacji utraty państwowości i okupacji kraju przez wrogie wojsko....Walki wewnętrzne to z pewnością było to czego Polacy wówczas najbardziej potrzebowali".No, ale jaką w takim razie politykę stosowano wobec niemieckiego okupanta?...przeciwdziałanie - w ramach samoobrony - w stosunku do ekspedycji karnych w razie niesłuszności represji okupanta" (sic!)Innymi słowy represje mogły być słuszne....W niektórych kręgach AK panowała opinia, iż Polska ma dwóch wrogów: Niemcy i ZSRRNSZ miał tylko jednego wroga - własnych obywateli o odmiennych poglądach bądź wyznaniu.pzdr
krzysiek Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 Panowie - troszkę wiecej zorientowania w sytuacji nikomu nie zaszkodzi. Moje zdanei jest następujące - nikt z nas nie jest w stanie dzisiaj wczuć się w sytuację tamtych dni dla ludzi z podziemia niepodległościowego. To o co walczyli przez tyle lat nagle odpłynęło gdzieś nie wiadomo gdzie. I dlatego zdesperowani podejmowali różne koszmarne działania.Z jednej strony masz Furs rację, że tam ludzie mówią po aszemu" i uważają się za utejszych". Podobnie przed wojną unikano określenia Białorusin". Ale pierwsza okupacja sowiecka bardzo pogorszyła stosunki pomiędzy Polakami a Białorusinami. Z neutralnych stały się stanowczo wrogie - Białorusini w większości przypadków sympatyzowali z ZSRR, w wioskach białoruskich spontanicznie tworzono posterunki milicji, sporo ludzi pojechało do pracy w milicji i UB w Białymstoku.To wszystko oczywiście nie uzasadnia w żaden sposób bandytyzmu jakim było rozstrzelanie furmanów czy pacyfikacja wsi. Ale tez ważne jest aby pamiętać, że to jeden z niewielu jednak takich przypadków na terenie Rzeczpospolitej. I w związku z tym nie wolno wyciągać wniosków o działaniu całości NSZ czy jak to wielu robi AK. Jednym słowem - to była bardzo ciężka sytuacja dla ludzi z lasu. Oni wiedzieli, że grozi im śmierć i bronili się przed tym do konca. To nie tylko Bury. Na Białostocczyznie leśni" chodzili jeszcze późno w latach 50. I nie zawsze to co robili było najczystsze. Ale też trzeba pamiętać, że wielu z nich położyło znaczne zasługi w czasie walki z Niemcami i Sowietami. PozdrawiamKrzysiek
macek Napisano 4 Listopad 2003 Napisano 4 Listopad 2003 A jakie to zasługi miało NSZ w walce z Niemcami....?Jakoś nie pamietam żadnej partyzanckiej bitwy czy choćby utarczki tych bohaterów. Chyba, że chwalebna" wiktoria pod Rząbcem gdzie ramię w ramię walczyli" NSZ-owcy i Niemcy....? Efekt to rostrzelanie 67 partyzantów radzieckich.Może więc chodzi o oddziały Akcji Specjalnej nr 1...?Bardzo efektywna formacja, na swoim koncie miała setki zabitych Polaków, w tym żołnierzy BCh.
kiers Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 Nie chcę tu bronić Burego bo zastosowanie metody odpowiedzialności zbiorowej tak jak to robili Niemcy i Sowieci było karygodne. Szkoda że w ostatnim okresie działalności wziął z nich przykład.Jednak bardzo niepokojącą rzeczą jest to jak silny wpływ na wiele osób miała propaganda komunistyczna. Pranie mózgów przez kilkadziesiąt lat zrobiło swoje, trudno tego nie zauważyć czytając wypowiedzi niektórych poprzedników którzy podchodzą do tego bardzo emocjonalnie nie znając całej prawdy i klimatu tamtych dni.
maxikasek Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 nie będę wnikał w działalność Burego czy innych. Dla mnie sprawa jest prosta. To że ktoś był bohaterem a potem zamordował kogoś, winien być sądzony jako zwykły morderca.Nie może być traktowany łagodniej z powodu swoich poprzednich czynów. Znamienne były dla mnie słowa jednego z partyzantów w tym programie. Dopóki Bury miał nad sobą surowego dowódcę, dopóty panował nad sobą. Kiedy sam został bez kontroli wyszły jego prawdziwe instynkty".Nie można określić jednoznacznie tamtych czasów. TO była wojna domowa gdzie nie ma czarnych i białych, Wszyscy są równo upaprani w gównie. Wielu leśnych ludzi podczas wojny byli prawie bogami, decydowali o życiu i śmierci innych, jedzenie i ubranie zdobywali na wrogu, bądź rekwirowali na wsiach. I nagle wszystko się skończyło, musieli znowu zostać nikim, wstawać o szóstej do fabryki bądź do pracy na roli. Nie wszyscy chcieli się z tym pogodzić.
danieloff Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 Pranie mózgów przez kilkadziesiąt lat zrobiło swoje, trudno tego nie zauważyć czytając wypowiedzi niektórych poprzedników którzy podchodzą do tego bardzo emocjonalnie nie znając całej prawdy i klimatu tamtych dni." - TO CYTAT Z JEDNEGO Z POSTÓW POWYŻEJKolego, a ile masz lat, że czujesz klimat" tamtych dni? Jeżeli ok.70 to bardzo Cię przepraszam, że się roześmiałem. Nie wiem, jakie masz dyplomy, ale nie w tym rzecz. Czy nie zauważacie Państwo, że obecnie również odbywa się pranie mózgów? Po prostu przegina się w dugą stronę, jak to zwykle w Polsce bywa.
macek Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 No cóż każda władza (i epoka) ma swoich bohaterów...Kiedyś za komunizmu (był podobnież taki system) stawiano pomniki ku czci żołnierzy LWP, ACz, partyzantów GL i AL. Pisano przepastne tomy o lewicowym ruchu oporu i wyzwoleńczej armii radzieckiej....Jednocześnie bagatelizowano znaczenie podziemia akowskiego, a także wysiłek zbrojny polskiej armii na zachodzie. Była to maksymalna niesprawiedliwość, fakt.Ale czy dzisiaj sprawiedliwe jest pomniejszanie roli i wysiłku zbrojnego kombatantów z okresu PRL-u, toż i oni przecież przelewali swą krew, polską krew... Wszystko jest wciąż po staremu, zgodnie z orwellowską zasadą są równi i równiejsi". Krew miała widać różną cenę...pzdr
Indiana Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 A ja bym proponował zwrócić uwagę na inny bardzo ciekawy fakt. Reportaż ten został wyemitowany w najlepszy czasie antenowym (seria Miej oczy szeroko otwarte" jest jedynym cyklem dokumentalnym puszczanym o jakiejś sensownej godzinie). Przedstawiono w nim postać, która dla historii antkomunistyczngeo podziemia polskiego ma znaczenie drugorzędne. Dlaczego nie pokazuje się filmów o Łupaszce" Janie Tabortnowskim Bruździe", Wilku", Warszyscu", aporze" i szeregu innych. Odpowiedź nasuwa się sama program ten jest zwyczajną PROKOWACJĄ, ma ośmieszyć Żołnierzy wyklętych" i ukazać ich jako bandytów, nie informując jednocześnie, że historia Burego" jest wyjątkiem.Zachodzi sytuacja analogiczna do tej z książką Śąsiedzi" gdzie pokazuje się kolejny skrajny przypadek dyskredytując pomoc jaką nieśli Polacy Żydom. Oczywiście musimy pamiętać, ze Polacy nie byli bohaterami bez skazy i dopuszczali się zbrodni. Jednak nie można tego eksponować, a jednocześnie wymazywać szeregu chwalebnych dokonań. Tymczasem taką mamy obecnie sytuację. Telewizja Publiczna" (a raczej komunistyczna) ma ogromną moc oddziaływania i po obejrzeniu powyższego programu 95% widzów pomyśli Jezuu, jacy z tych partyzantów byli bandyci. Nie dowiedzą się zaś jakich zbrodni dopuszczało się MBP i KBW i kilka innych sympatycznych" formacji.Widać, że gruba kreska" zrobiła swoje: komunistyczni zbrodniarze pozostają na wolności (często pełnią wysokie funkcje), o bohaterach się zapomina, ludźmi się manipulje, a historia jest nadal wypaczana.Pytanie tylko, czy Polacy tako otumaniani, przekonywani, że niczego nie dokonali ( a często byli zbrodniarzami) nie pomyślą kiedyś, że to Polska dokonała agresji na Niemcy i ZSRR...
kiers Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 Film o „Łupaszce” był wyemitowany po wielkich bojach autora Mariusza Pietrowskiego w 2 programie w porze niskiej oglądalności. Podobno największym przeciwnikiem emisji była pani Tarentiew. Zresztą wiadomo od kogo zależy co i kiedy ma się ukazać w „naszej” telewizji publicznej.
krzysiek Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 Odnosząc się do zasług NZS czy AK w walce z Niemcami - nie było celem AK staczanie bitew z Niemcami. Takie itwy" były staczane na tych terenach głownie przez partyzantkę radziecką i słabo związane z ludnością miejscową grupy partyzantki komunistycznej. Dlaczego? Dlatego, że jakiekolwiek akcje zbrojne powodowały bardzo brutalne akcje odwetowe. Warto wspomnieć akcję ostrzelania patrolu żandarmerii niemieckiej w okolicach Pajewa, kiedy zginął niemiecki porucznik - w odwecie Niemcy zabrali z tego rejonu 1 500 osób i wywieźli je do obozów koncentracyjnych. Polacy w żadnym wypadku nie byli zainteresowani represjami i dlatego (zgodnie z resztą z rozkazami z Londynu) koncentrowali się na wywiadzie i przygotowaniu do mobilizacji w czasie wycofywania się Niemców. Natomiast nie jest tajemnicą, że w ramach obrony ludności miejscowej przed represjami niemieckimi prowadzono akcje likwidowania partyzantki radzieckiej. Co było o tyle słuszne, że partyzanci radzieccy organizowali akcje bojowe przeciwko niemcom nie zważając na represje wobec miejscowych.Z poważaniem Krzysiek
duszan Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 WitamCałym sercem popieram opinie Kiersa i Indiana. Temat reportażu został dobrany tendencyjnie. Można by to przeboleć gdyby autorka w całości przedstawiła działalnośc Burego" zarówno tą antyhitlerowską jak i antykomunistyczną. I wszystkie fakty zwiazane z masakrami w Zaniach i Zaleszanach ale jak wiemy tak nie było. Społeczeństwo nie ma zielonego pojęcia o działalności podziemia antykomunistycznego po 1944 r i łyka każdą bzdure jaką mu wciśnie telewizja tzw publiczna kontrolowana przez komunistów i znakomicie widać to na przykładzie głosów które padły w tej dyskusji. Pozatem wielu z szanownych przedmówców cały czas zapomina (albo woli nie pamietac) z kim walczyli Żołnierze Wyklęci" przypominam walczyli z komunistami(i nie istotne jest że byli to polscy komuniści{stalinowskie pieski}) ludźmi którzy reprezentowali panstwo i system który tak bardzo skrzywdził Naród Polski, historia 40 prawie lat funkcjonowania PRLu pokazała że leśni" mieli racje że walczyli z właściwym wrogiem. No chyba ze ktoś uważa okres PRLu za najlepszych okres w dziejach tego Narodu i Państwa Polskiego. PozdrawiamDuszan
KacperW. Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 Morderstwa popełniane na ludności cywilnej nie mogą być tłumaczone w żaden racjonalny sposób. Ani zasługi, ani przejawy bohaterstwa Burego" z wcześniejszych lat nie zwalniają go z odpowiedzialności przed historią. To co zrobił mordując ludność cywilną pozwala przypuszczać, że był po prostu agentem bezpieki wysłanym juz wcześniej do AK w celu psucia opinii. Bo przecież ruscy już od przynajmniej roku 1943 przewidywali co się może zdażyć i ze wspomnień oficerów NKWD wynika, iż już od tamtego czasu byli odpowiednio nastawieni do wszelkich organizacji podziemnych, które podlegały rządą uchodźczym na zachodzie. Jest jeszcze taki wariant, że człowiek po prostu nie wytrzymał i jego frustracje i stany depresyjne spowodowane woją sprawiły, że zwariował.pozdrawiam
duszan Napisano 5 Listopad 2003 Napisano 5 Listopad 2003 WitamDo Macka 1. Po pierwsze nie dyskutujemy tu o zasługach NSZ w walce z Niemcami ale jeśli chcesz przykład prosze bardzo 26 sierpnia 1943 oddział NSZ dokonał udanego zamachu na generała niemieckiego Kurta Rennera był to podobno? najwyższy rangą oficer niemiecki zabity przez Polskie podziemie w trakcie II wojny swiatowej. Macek czy takie działanie mozna nazwać...przeciwdziałaniem - w ramach samoobrony - w stosunku do ekspedycji karnych w razie niesłuszności represji okupanta"???????2. Macek Jeśli chcesz przykładów na walke NSZ z komunistami(Rosjanami) oto jeden z nich 6 maja 1945 miejscowość Kuryłówka atak kilkuset żołnierzy NKWD na połączone oddziały Lisa",Radwana",Majka". Zwyciestwo NSZtowców NKWD straciło 56 zabitych. Chyba jednak mylisz się twierdząc że NSZ miał tylko jednego wroga - własnych obywateli o odmiennych poglądach bądź wyznaniu". 3.KacprzeW Jak możesz człowieka który w trakcie pokazowego procesu w sali kina Ton" w Białymstoku odpowiedział na pytanie prokuratora kim jesteś: Jestem Polak Polak katolik a Wy jesteście stalinowskie pieski" nazywać agentem bezpieki? Jesli to byłby agent bezpieki to po co pokazowy proces po co kara smierci (wykonana) a nie skazano go na nia za za masakry w Zaniach i Zalesanach a za próbe obalenia siłą władzy ludowej ? A pozatem skąd czerpiesz swoja wiedze o tym że Romuald Rais był agentem bezpieki podaj źródła??PozdrawiamDuszan
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.