pocisk !

[janusz_21]

prosze o id pocisku, i moze wiecej porad jak sie zachowac przy znalezieniu czegos takiego

[marcjew]

Zakopujesz albo zglaszasz ale wtedy mozesz mie rewizje w domku.Generalnie problemy no chyba ze anonimowo dasz cynk.Pocisk wystrzelony(na pierscieniu wodzacym masz slady po gwincie)z zapalnikiem.
Temat poruszany wiele razy...Ps uzywaj wyszukiwarki!!!

[żeton]

Drógą część Twojego pytania potraktuje jako żart bo inaczej to szkoda słów. A poza tym to po jaką cholere wyciągałeś to??

[traper6]

Z treści Twojega pytania o identyfikację wnioskuję że jesteś bardzo młodym człowiekiem i początkującym poszukiwaczem.Jest na to kilka odpowiedzi i wiążące się z nimi konsekwencje.
1.Zgłoś
a)Jak trafisz na złośliwego mundurowego to przeważnie 50 zł.jeżeli to las i 100 zł.jeżeli park (za niszczenie zieleni).
b)Odwiedziny w domu smutnych panów (bo oni w tych sprawach nigdy nie żartują)i rewizja mieszkania.No bo gdzie ukryłeś resztę wykopanych niewypałów,a mówienie że to była tylko jedna sztuka to do nich nie dociera.
c)W domu potęrzny łomot od rodziców,chyba że masz dobry harakter w nogach to Ci się smyknie,ale na jak długo.
d)Wykrywacz do śmietnika,albo zostanie sprzedany za grosze aby się go pozbyć.
e)Dłuższy szlaban na wychodzenie z domu a już w szczególności do lasu.

2.Zanieś do szkoły na lekcję historii.
a)Natychmiastowa przerwa w zajęciach.
b)W trybie awaryjnym ewakuacja całej szkoły.
c),d),e)Patrz punkt pierwszy.

3.Zacznij zbierać coś innego np:znacki pocztowe,karty telefoniczne itp.Ładne,czyste,kolorowe,nie pobrudzą,bezpieczne.

4.Nie zgłaszaj.
a)Wykop głęboki dół minimum metr,znacznie poniżej warstwy ornej.
b)Opuść ostrożnie niewybuch do dołu.Połóż go na płask.Pamiętaj żeby w żadnym wypadku nie uderzyć w zapalnik.Dla twojej informacji jest to przód pocisku ten najbardziej szpiczasty.
c)Ostrożnie to zasyp i zamaskuj teren.
d)Jest pocisk jest problem,nie ma pocisku nie ma problemu.To stara stalinowska zasada,tylko że to się dotyczyło ludzi.

Masz bramkę nr 1.2.3.4. Wybór należy do Ciebie....

[k-szela]

Witam!!! Dokładnie Może być z tym różnie, ja raz kiedyś zgłosiłem i mimo że nie miałem problemów. Teraz raczej jak już coś jest płytko zakopane to zakopuję głębiej, lub nie ruszam wcale tylko od razu zakopuję dołek. Co do mojego zgłoszenia było tak pocisk chyba 76mm zgłosiliśmy na policję po 30 min. przyjechał dzielnicowy z tego terenu i z nim czekaliśmy jakieś 2-3 godziny na patrol saperski ( to przy dobrym wietrze, patrol saperski mamy w Brzegu. Czyli należy doliczyć jeszcze kilometry od miejsca waszego niewypału do miejsca gdzie jest patrol saperski obejmujący wasz teren, a może to potrwać kilka naście godzin lub dni.) No i po ok. 2-3 godzinach przyjechał patrol saperski, teren sprawdzili, niewypał zbrali, my dostaliśmy opieprz że w niedziele i na tym się skończyło. Ogólnie myślę ze trzeba zgłaszać , tylko za dużo biurokracji. Co innego jest ze zgłaszaniem wykopanych żołnierzy to trzeba zgłaszać zawsze. Pzdr. Krzychu.

[janusz_21]

witam! wlasciwie posisk byl juz wykopany i pozostawiony ja poprostu uwietrznilem go na fotografi nie interesuje mnie militarka wiec z ciekawosci zapytalem a po zatym jest juz gleboko zakopany,dzieki