Skocz do zawartości

zapalmy znicze


Raned

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano















Wybierając się na wykopki w najbliższych dniach, zabierzmy ze sobą znicz czy dwa i zapalmy na opuszczonych cmentarzach, grobach bohaterów, jeńców wojennych i nieszczęsnych najeźdźców spoczywających w naszej ziemi.
Napisano
Ja jak co roku zapale swieczki na grobie kpt. Mieczyslawa Medweckiego w podkrakowskich Balicach. Musze pochwalic lokalne wladze. Grobowiec jest odnowiony jakies 2 lata temu, wyglada przyzwoicie. Obok leza inni piloci, Polak i Czech. Ladnie ze strony potomnych ze nigdy tam zapalonych zniczy nie brak.
Napisano
Witam
ja również już od kilku dobrych lat palę znicze na cmentarzu wojennym w Przemyślu leżą tam żołnierze armi Austro-Węgierskiej Polacy Ukraincy Niemcy Rosjanie.
Wychodzę z założenia że jeżeli znajduję łuskę z Mosina Mannlichera bądź Mausera to pocisk z tej łuski mógł zabić tam pochowanych. Podczas wykopków czasami natrafiam na przeróżne rzeczy związane z codziennym bytem tych żołnierzy i myślę sobie wykopałem puszkę po konserwie w okopie, trzymam ją w ręku w ten sam sposób co żołnierz 88 lat temu to dlaczego nie mam zapalić mu świeczki na jego mogile"
Każdy z prawdziwych poszukiwaczy który nie tylko kopie żelaztwo" ale i czasami rozważa te durne wojenne losy powinien zapalić znicz jeśli ni na cmentarzu to chociażby w okopie.

jeżeli tylko mi się uda zrobię parę fotek z tego cmentarza

pozdrawiam miggi1
Napisano
Zawsze palę znicze na cmentarzu w Radzyminie.Są tam wszyscy - żołnierze z 1920 , 1939,okupacja, AK.
I tam też spoczywają moi bliscy.
Napisano
Mieszkam przy płocie cmentarza-pomnika w Gdańsku, gdzie spoczywa ok. 14'000 ofiar Stutthofu (wielu narodowości).
Ponadto znajduje się tam kwatera, na którą przeniesiono odnalezione kilkaset metrów dalej prochy Pocztowców, a także groby 3-4 Westerplatczyków: Budera (+1957), Czywila, Rasińskiego i NN (miał być to Dulęba, ale podobno ktoś go widział po wrześniu).

Nie muszę dodawać, że _zawsze_ pali się tam co roku mnóstwo świeczek...

pozdrawiam,
M.
Napisano
Ja do tej pory zapalem znicze na takim cmentarzu zołnierzy z Wrzesnia(Bzura) który znjaduje sie w miejscowosci Granica w puszczy kampnoskiej.Bardzo mi sie tam zawsze podobalo bo panuje tam jaks taka straszna cisza i spokuj zupelnie inaczej niz na innych cmentarzach.Zawsze jak tam jestem to probuje sobie wyobrazic amte dni".pzdr
Napisano
Takie gesty są elementem naszej poszukiwawczej kultury, nie chodzi przecież o samo wykopywanie żelastwa". Czytajac takie posty naprawdę jestem dumny będąc jednym z Was, koledzy po szpadlu". Tak trzymać!
Napisano
Ja od kilku lat regularnie palę znicze na grobie dziewięciu żołnierzy z 77pp z Lidy ,pochowani są oni na cmentarzu parafialnym w Smogorzowie koło Przysuchy.

Napisano
Cieszę się że pamiętacie o tych, o których tak niewielu już pamięta. Ja również staram się o nich pamiętać i w dzień zaduszny wieczorem zapalam znicze.
Pozdrawiam wszystkich odczuwających podobnie,
SZZ

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie