kadet Napisano 15 Luty 2007 Autor Napisano 15 Luty 2007 chciałbym aby ktoś mi poradził ile jest warta ta maszyna i co to za flinta ??? wypad na wieś do babci na strych ! http://kadetpisz.fotosik.pl/albumy/132919.html
profos Napisano 16 Luty 2007 Napisano 16 Luty 2007 coś mi się pomyliło. Miało być z rakietnica wz.42, a nie wz.44
traper6 Napisano 16 Luty 2007 Napisano 16 Luty 2007 Handluje we Wrocku na giełdzie staroci.Rynek takimi maszynami jest zawalony i nie ma na to zejścia.Sporadycznie ktoś bierze samą podstawę i przerabia na stolik pod telewizor,kwietnik w ogrodzie itp. U mnie na pobliskim złomie leży 12 szt,Zingery,Viktorie,Pfafy.Co się tyczy flinty to widzę że jest ładowana odtylcowo nabojem scalonym,a więc została wyprodukowana po roku 1850.Więc w myśl Ustawy o broni i amunicji" jesteś Polnische banditen und teroristen.Wejdż na priwa, pogadamy.traper6@onet.eu
pająk Napisano 16 Luty 2007 Napisano 16 Luty 2007 Traper, a ile cenisz za te 12 sztuk? Wrocław jest fajny jeśli chodzi o giełdę, zapamiętałem bardzo rozsądne ceny, a zupełnym zaskoczeniem było dla mnie, że mając nawet 10 zł można kupić parę przedwojennych drobiazgów. Moje hity" to łyżeczki platerowane Norblin po 2 zł (u mnie w Rzeszowie 6 zł/szt.), przedwojenna latarnia na świecę (stan kiepski ale do zrobienia) za 2 zł, wojskowa lampa naftowa (Czechosłowacja, lata 50-te) stan ekstra za 10 zł (na Allegro dawałem 38 i ktoś mnie przebił). No więc Kadet we Wrocławiu chyba dużo nie weźmiesz. Maszynę bym wysmarował naftą dla zabezpieczenia i powoli szukał napalonego klienta jak radzi KamAndy - prędzej czy później się taki znajdzie i da dobrą cenę.Powodzenia.
kadet Napisano 16 Luty 2007 Autor Napisano 16 Luty 2007 wielkie dzięki panowie za pomoc . teraz wiem co to jest . nie warte zawracania gitary . pozdrawiam
kadet Napisano 15 Luty 2007 Autor Napisano 15 Luty 2007 chciałbym aby ktoś mi poradził ile jest warta ta maszyna i co to za flinta ??? wypad na wieś do babci na strych ! http://kadetpisz.fotosik.pl/albumy/132919.html
KamAndy Napisano 15 Luty 2007 Napisano 15 Luty 2007 Maszyny jeśli nie musisz nie sprzedawaj. Na kole porównasz ceny, wyciągniesz średnią. A tak naprawdę to warta jest tyle, ile napalony nabywca za nią zapłaci (moim zdaniem to co najmniej od 400 PLN w górę, ale dawno nie byłem na Kole). Sprawdź też na aukcjach. Takie maszyny to niezła gratka, szczególnie jako dodatek do drogiego domu.Jeśli chodzi o flintę, to może być jakiś XIX wieczny lub z początku XX wieku niemiecki petrynał( ale nie na pewno).Pozdrawiam, Andy.
Pytanie
kadet
7 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.