Luger p-08 w WP 1938-39???

[marek123]

a swistak zawija...

Ludzie tu nie chodzi bron dla oficerów!!!
Prosze czytac z rozwaga poszczegolne posty.

[Gebhardt]

Bardzo czesto przewija sie w relacjach temat braku pistoletow dla funkcyjnych i specjalistow podczas mobilizacji 1939. Wydawano wszystko co bylo w magazynach i nawet tego nie starczalo bo podoficerowie saperow i lacznosci czesto musieli sie zadowolic kbk, kb lub nawet tylko bagnetem! Sadze wiec ze ile lugerow bylo na skladzie, tyle plus/minus wydano.

Sznury do pistoletow byly rozne i jak rozroznic na fotkach takie do 'VIS'ow od innych to nie wiem, wiec nie wiem jak mozna stwierdzic czy przy lugerze jest od 'VIS'a, czy nie.

[bolas]

Tak z ciekawości - komu w ogóle przysługiwał pistolet wsród podoficerów. Ja orientuje się jedynie nieco w piechocie - obsługa ciężkiej broni zespołowej, maszynowej itp - często zdarzało się że niektórzy funkcyjni mieli broń krótką. Kto jeszcze ? Wspominasz Gebhardt o łaczności, saperach, wcześniej o sanitariuszach - jak to wyglądało ?

[bolas]

Korekta pytania: komu przysługiwał pistolet wśród szeregowych i podoficerów ?

[Gebhardt]

Masz racje zwracajac uwage ze chodzi tu oczywiscie o FUNKCJE a nie o stopien. W pistolety byli uzbrojeni zolnierze ktorzy z jednej strony nie mieli za glowne zadanie walki ogniowej indywidualnej z jednej strony i ktorym kb/kbk by przeszkadzal w wykonywaniu glownego zadania. Pistolety sluzyly wylacznie do samoobrony i pod tym wzgledem gorowaly nad kb bo byly automatyczne i mialy wieksze magazynki niz kb.

Etatowo w kompanii strzeleckiej w pistolety byli wyposazeni dowodcy kompanii i plutonow i zastepcy dcow plutonow; wszyscy sanitariusze (wg ktorejs tam konwencji bodajze genewskiej, wolno im tylko miec bron do samoobrony); celowniczowie granatnikow; strzelcy kbppanc, podoficerowie sluzbowi (sierzant szef, pdf administracyjny, pdf zywnosciowy, pdf gospodarczy i pdf broni). W kompaniach ckm najprawdopodobniej rowniez byli w pistolety wyposazeni karabinowi, celowniczy i tasmowi; analogicznie w mozdzierzach - dzialonowi, celowniczy i ladowniczy. Cos mi sie gzi ze niektorzy dalmiercy mogli tez miec pistoly, ale to tylko tak bzyka w pamieci.

W kawalerii bylo podobnie tylko relacje twierdza ze w niektorych pulkach celowniczym rkm tez dano pistoly.

W lacznosci dowodcy patroli (telefonicznych, telegraficznych, radiowych, sygnalistow) i druzyn (telefonicznych, kablowych) na ogol mieli pistolety.

Jesli chodzi o saperow to jak to bylo z patrolami sekcjami i druzynami bojowymi/pracujacymi to niestety nie dokopalem sie zadnych konkretow. Oczywiscie pistolety mieli dowodcy plutonow i ich zastepcy, celowniczy ciezkiej broni maszynowej, dcy kompanii oraz podoficerowie sluzbowi ale dalej to znak zapytania.

W artylerii bylo analogicznie jak w ciezkiej broni piechoty - pistolety mieli dzialonowi celowniczy, zamkowi i ladowniczy (chyba) i nie pamietam jak bylo z jaszczowymi. Ciekawy motyw przejawia sie od czasu do czasu w relacjach ze lepiej by bylo gdzyby wszyscy byli uzbrojeni w pistolety bo wtedy w wypadku natarcia npla wiedzieliby ze ratunek tylko w maksymalnie wydajnej obsludze dziala na odleglosc i wieksza sila ogniowa na najblizszej odleglosci gdy dzialo juz nie moglo byc uzyte. Sadze ze cos w tym moglo byc bo (pax koledzy z ktorymi dyskutuje w innym temacie na ten temat) ogien z kb byl tyle co marnowaniem amunicji a ogien armatni bez porownania skuteczniejscy.

[bolas]

O i to są konkretne, ciekawe informacje - dzięki.
Zawsze zastanawiałem się propo noszenia broni przez sanitariuszy ... mógłbyś przybliżyć tą kwestię? Szczególnie pod kątem odwołania się do konwencji genewskiej ...

[Gebhardt]

Dobre pytanie, dokladnie ktory paragraf i co on konkretnie mowi to nie wiem. Mam gdziesik angielski podrecznik sanitariusza, moze tam cos bedzie.

[Schrek2]

Sory za OT:
KONWENCJA GENEWSKA o polepszeniu losu chorych i rannych w armjach czynnych,
podpisana dnia 27 lipca 1929 r.
(Ratyfikowana zgodnie z ustawą z dn. 28 stycznia 1932 r. - Dz. U. R. P. Nr. 24, POZ. 79).
Rozdział II.

O formacjach i zakładach sanitarnych.
Artykuł 6.
Lotne formacje sanitarne tj. te, które są przeznaczone do towarzyszenia armii w
polu i stałe zakłady sanitarne będą uszanowane i otaczane opieką przez strony walczące.
Artykuł 7.
Opieka należna formacjom i zakładom sanitarnym ustanie, gdyby posiłkowano się
niemi dla dokonania czynów na szkodę nieprzyjaciela.
Artykuł 8.
Nie będzie uważany, jako mogący pozbawić formację lub zakład sanitarny opieki,
zapewnionej przez art. 6:
1. fakt uzbrojenia personelu formacji lub zakładu sanitarnego oraz użycia przez ten
personel broni dla swej własnej obrony, lub też dla obrony swych rannych i chorych;
2. fakt, że w braku uzbrojonych sanitariuszy formacji lub zakładu sanitarnego strzeże
pikieta lub warty;
3. fakt znalezienia w formacji lub w zakładzie sanitarnym broni ręcznej i amunicji
odebranych rannym i chorym, a które nie zostały jeszcze zwrócone władzy właściwej:
4. fakt, że w formacji znajduje się personel i materjały służby weterynaryjnej,
niestanowiący części składowej formacji.

tutaj całość
http://www.pck.org.pl/pliki/mph/1929_27_VII_Konwencja_Genewska_o_polepszeniu_losu_chorych_i_rannych_w_armjach_czynnych,%20Genewa.pdf

[Widd39]

Pistolety P-08 znajdowały się na stanie 7 Dywizjonu Artylerii Konnej z Poznania, jako broń skarbowa. Otrzymał ją podporucznik rezerwy w dywizjonie w 1939 r. i z nią ruszył na szlak wrześniowy.