Skocz do zawartości
  • 0

Łuska - niby prosty temat !


JanW

Pytanie

Napisano

Witam. Przedstawiam na zdjęciu dosyć ciekawą i nie spotykaną łuskę. Długośc 56,52mm, średnica zewnatrzna na całej długości to 12,1mm, średnica wewnętrzna 11,43mm i średnica przy samej krawędzi 10,41. Niby nic, ale jak zobaczycie kolejne zdjęcie pojawiają się wątpliwości.

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Albo odpalona z innej broni niz mauzer i ja rozdelo. Widzialem raz luske Mauzera belgiskiego, pewno byl odpalony z nimieckiego, bo braklo szyjki, poprostu ja rozdelo.
Napisano
Na mój gust kłusownicza robota do zwykłego obrzyna mausera z rozwierconą lufą i stożkiem przejściowym, do strzelania śrutem.
Na pewno nie wystrzelono z niej pocisku, ani nie jest to rozdęty oryginał - za małe ciśnienie przy strzale co widać na spłonce.
Każdy ślusarz w średnio wyposażonym warsztacie jest w stanie dorobić tuleję kalibrującą wraz z trzpieniem i nie jest to nic skomplikowanego. Inna sprawa, że przekalibrowanie łuski mausera w ten sposób to ciężka robota, ale powiedzcie to kłusownikom ;)
Napisano

Jak już jesteśmy w temacie dziwnych łusek to może ktoś pomoże mi zidentyfikować moją łuskę od polskiego mausera znalezioną kilka lat temu. Już raz była w dziale identyfikacja jednak wtedy nikt nie potrafił mi pomóc. Czy ktoś może wie w jakiej broni była używana i w jakim celu została poddana przeróbce? Bicia na spłonce to N 67 Orzełek 39. Pozdro

Napisano
Przeróbka zdecydowanie odpada ponieważ tak dokładnie rozkuć łuskę jest po prostu niemożliwe. A odpalenie z innej broni może ma i sens. Ale dziwnie dokładne sa te wymiary , jakby z maszyny.
Napisano
Przeróbka zdecydowanie odpada ponieważ tak dokładnie rozkuć łuskę jest po prostu niemożliwe.
zdecydowanie mylisz się, nie wymaga to zbyt dużej energii a tylko oprzyrządowania, co w przypadku potrzeby" wymaga tylko pracy ślusarza. zarówno Patron jak i Boruta mogą mieć rację, nie wykluczając się na wzajem. Przeróbka na potrzeby innego kalibru. Zwróć uwagę na rysy w środkowej części łuski...
Napisano
okej widzę, że paru Kolegów ten wątek zainteresował.
Proszę zinterpretujcie ślady oznaczone drobnymi czerwonymi kreskami, i kształt wylotu" łuski.
jedno jest pewne, jeżeli jej obecny stan jest związany z odpaleniem, nie była to typowa komora pierwotnego systemu amunicji.
teza 1 - gdyby zniknięcie" szyjki łuski spowodowane było ekspansją prochu do kształtu komory w jaki sposób zachowała się kryza w otworze szyjki" (najsłabszy element)?
teza 2 - gdyby zniknięcie" szyjki łuski spowodowane było ekspansją prochu do kształtu komory w jaki sposób powstały przegłębienia ścian łuski w obszarze przed szyjką" (małe czerwone kreski je wskazują)?
Napisano
dokładnie to co napisał Landminer... maus przerabiany na strzelanie śrutem kłusowniczy lub jednak partyzancki, ale w przypadku partyzanckich to to robiono przez obcięcie łuski mausera ...nie pamietam do czego to pasowało ale moge się dowiedzieć ...



PATRON
Napisano
I o to chodzi!!!
Dla takich pomysłów warto to przeczytać :)
Zero wiedzy ale wyobraźnia potęzna! Tak potęzna ze oderwana od rzeczywistości :)))))
Dobre:) kto da więcej?
Napisano
:)))))
Dokładnie to samo:) Chłop miał sztucer 8x60S i nie miał naboi (bo o ten kaliber ciężko) to sobie spróbował z 8x57IS wojskowego :))))
Napisano
witam!
Na przeróbke ślusarską to nie wygląda....więc motyw partyzanta-złotej rączki odpada. Czyżby produkcja fabryczna>
Napisano
:)))
Mnie w temacie zainteresowały wypowiedzi typu - przeróbka kłusownicza lub partyzancka.
Własciwie to interesuje mnie to jak ludziom myśl biega?
Kłusownicy i partyzanci widocznie owiani są jakimś mitem niemal jak.... masoni.
W związku z tym mam pytanie:
Po jaką cholere kłusownicy mieliby przerabiać (czytaj niszczyć) dobrego mausera? To samo dotyczy partyzantów?
Tylko prosze nie pisać: by kłusować/by partyzancić :)))))

Kiedyś , dawno temu pewnie bym się zastanawiał co to takiego i czemu tak się satło z normalną mauserowską łuską gdybym sam nie dokonał takiej kłusowniczo-partyzanckiej" przeróbki :))))
308Win na .30-06, 7mmRem Mag na 300WinMag i całkiem świadomie 8x57IS na 8x60S.

:)))))))
Napisano
Myślałem, że to jakaś specjalna łuska przerobiona do innego modelu wojskowej broni bo znaleziona na poligonie. Dzięki Nowotny i pozdro.
Napisano
Rysy powstały w wyniku czyszczenia , boczna strona łuski była zaśniedziała i zabrudzona. A proszę mi pokazać ślusarza , który z precyzja maszyby wyprostuje szjkę łuski. Jak dotrę źródła to ustalę czy to pojedyńczy egzemplarz , czy było tego więcej.
Na końcu łuski widać jednak mikroskopijne poziome niby nacięcia , takie zame jak powstaja przy zaciskaniu pocisku na zwykłym firmowym naboju.
Napisano
Na zdjęciu widac odbłyski lampy błyskowej.One trochę przekłamują obraz. Postaram się wykonać zdjęcie bardziej wyraźne , w świetle naturalnym i spróbuję sfotografować te ślady zaciskania pocisku .
Napisano

Dołączam fotke łusek kolegi. To on wyszperał je wśród złomu u starszego pana na giełdzie staroci we Wrocławiu. Jak tylko uporam się z cyfrówką zrobię fotki o których pisałem wcześniej.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie